XIV K 166/17 - uzasadnienie Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie z 2018-03-26
XIV K 166/17
UZASADNIENIE
W dniu 10 lipca 2010 r. spółka (...) sp. z o. o. zawarła umowę leasingu nr (...) ze spółką (...) sp. z o.o. Przedmiotem Leasingu były urządzenia Solarium M. (...) U. P., numer (...), Solarium M. (...) U. P., numer (...), Kabina M. S. (...), numer (...), o łącznej wartości 80.713 zł.
W dniu 3 lutego 2011 r. G. O. nabył udziały w spółce (...) od P. G.. Z uwagi na brak płatności rat leasingu w miesiącu kwietniu i maju 2011 r. spółka (...) pismem z dnia 17 maja 2011 r. wypowiedziała umowę leasingu w trybie natychmiastowym. Pismo to odebrał osobiście G. O.. W dniu 8 czerwca 2011 r. G. O. zwrócił się mailowo z prośbą o wznowienie umowy leasingu, dołączając potwierdzenie przelewu na kwotę 6 000 zł z Banku (...). Z informacji banku wynikało, że taka transakcja nie została zrealizowana.
W dniu 7 czerwca 2011 r. spółka (...) zleciła windykację należności i odbiór przedmiotów leasingu spółce Biuro (...) sp. z o.o. w S.. Czynności windykacyjne przeprowadził w jej imieniu M. T. (1). W dniu 21 lipca 2011 r. M. T. (2) ustalił, iż odbiór urządzeń jest niemożliwy, bowiem dwa z nich nie znajdowały się w salonie przy Al. (...) (...) w W., zaś G. O. odmówił wskazania miejsca, w którym się znajdują.
Podczas wizyty w salonie w dniu 22 sierpnia 2011 r. M. T. (2) ustalił, że znajduje się w nim Solarium M. (...) U. P., numer (...). Urządzenie to zostało zabezpieczone podczas czynności przeszukania lokalu w dniu 20 grudnia 2011 r. i odebrane tego samego dnia przez A. J. (1), prokurenta (...) sp. z o.o.
W dniu 4 stycznia 2012 r. (...) S.A. zawarła umowy leasingu operacyjnego numer (...) z (...) sp. z o.o. Przedmiotem Leasingu były łóżka opalające M. (...) U. (...), numer seryjny (...) i M. (...) P. (...) P. E., numer seryjny (...). Dostawcą urządzeń była G. B., która wystawiła za nie faktury VAT nr (...) na kwotę brutto 30.750 zł i nr (...) na kwotę 25.830 zł, które to kwoty spółka (...) przelała na wskazane przez nią konto. Ponadto przed zakupem spółka (...) zleciała w dniu 3 stycznia 2012 r. firmie (...) wykonanie wyceny urządzeń stanowiących przedmiot umowy.
W dniu 2 sierpnia 2012 r. G. O. przerobioną przez siebie wycenę łóżka opalającego model M. (...) U. (...), numer seryjny (...), dołączył do wiadomości mailowej adresowanej do A. J. (2), specjalisty ds. zarządzania powierzchniami komercyjnymi (...) sp. z o.o. w W.. Poinformował ją, że zamierza sprzedać to urządzenie i rozpocznie jego demontaż w dniu 3 sierpnia 2012 r. W dniu 3 sierpnia 2012 r. G. O. wyszedł z lokalu, porzucając demontowane urządzenie.
Urządzenia stanowiące przedmiot umowy zostały odzyskane przez (...) S.A. W dniu 7 sierpnia 2012 r. (...) rozwiązała umowy leasingu zawarte ze spółką (...), zaś windykację zleciła spółce (...) z siedzibą we W..
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zeznań A. J. (1) (k.30-30v, k.48v, k.169-170, k.762-763), M. T. (1) (k. 39v, k. 423-425, 786v.), K. K. (k. 82v), N. B., poprzednio G., (k. 91v, k. 346, 786v.), E. B. (k. 93v., 852-853), J. K. (k. 49-50, k. 439-439v, k. 451-452), A. J. (2) (k.57-58, k.169, k. 761v.-762), G. B. (k. 89v., 897) i M. W. (k. 100v, k.897), a także na podstawie: zawiadomienia z załącznikami (k.2-28), dokumentów (k. 41-47), odpisu z KRS (k. 52-55), orzeczenia (k. 60-64), protokołu oględzin (k.71), protokół przeszukania (k.72-74), pokwitowania (k.77), protokołu przeszukania (k. 89-90), pisma (k. 464), informacji (k.504-506), opinii o skazanym (k.878-879v.) i danych o karalności (k.892-895), ponadto z akt XIV K 1277/12: zawiadomienia z załącznikami (k. 1-46), faktury (k.59), oświadczenia (k.61), dokumentacji (k.62-88), faktur (k.90-91), wyceny i wydruku (k. 101-111, 115).
W toku postępowania przygotowawczego oskarżony G. O. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i wyjaśnił, że w lutym 2011 r. odkupił udziały spółki (...) od L. G.. Przejął także wówczas umowę leasingu urządzeń solaryjnych zawartą z firmą (...). Początkowo wywiązywał się z płatności rat leasingu, jednak firma (...) zaprzestała wysyłania faktur, a następnie przysłała mu wypowiedzenie umowy leasingu z żądaniem zwrotu urządzeń. Skontaktował się wówczas z firmą (...) i dowiedział się, że urządzenia zostaną odebrane przez firmę windykacyjną. Po paru tygodniach otrzymał informację z firmy windykacyjnej, że P. chce załatwić sprawę polubownie i zgadza się na spłatę kwoty ok. 76.000 zł, co stanowiło pozostałą do spłaty wartość urządzeń. Wyjaśnił, że otrzymał z P. pismo z prośbą o wykup wystawionego weksla wraz z wyszczególnieniem kwoty, która widniała na wekslu. Był to ostatni kontakt ze strony firmy (...). Wskazał, że próbował kontaktować się z firmą, jednakże otrzymał informacje, że kieruje ona sprawę do odpowiednich organów. Jednocześnie P. zmienił kwotę wartości urządzeń na dwukrotnie wyższą (k.68v.-69).
Na pierwszej rozprawie oskarżony wyjaśnił, że spółka (...) spłaciła firmę (...). Przestał płacić raty leasingowe w czerwcu 2011 roku, ponieważ przestały przychodzić faktury. Na pewno jeden z przedmiotów leasingu został zabrany z siedziby firmy przez przedstawicieli firmy (...). Było to łóżko solaryjne. Zostało ono odebrane we wrześniu 2011 roku, a pozostałe zostały przeniesione do drugiego salonu, bowiem otworzyli drugi salon i tam pozostały. Było to w pierwszym kwartale 2011 roku. Nie zwrócili tych łóżek, bo nie mieli na to środków. P. do ostatniej chwili twierdził, że nie chce łóżek, tylko zwrotu pieniędzy. W pewnym momencie przedstawiciel firmy windykacyjnej przestał się z nim kontaktować, a skontaktowała się z nim policja. Chciał odkupić łóżka od P., nie odkupił tych łóżek, bo z P. nikt nie chciał się z nim spotkać. W pewnym momencie zjawił się u niego pracownik firmy windykacyjnej mówiąc, że P. nie chce łóżek i chce zwrot ich równowartości (k.153). Dalej oskarżony wyjaśnił, że M. T. (1) dwukrotnie stawił się w siedzibie spółki i dwukrotnie twierdził, że P. nie chce zabierać urządzeń, a wymaga jedynie spłaty weksla. Spłaty miał dokonać poprzedni zarząd spółki, bo weksel był na niego wystawiony. Wielokrotnie telefonicznie próbował skontaktować się z panem J. celem rozwiązania problemu, jednak pracownik P. twierdził, że J. nie chce się z nim spotykać. W sprawie przelewu bankowego kontaktował się z nim Bank (...) i transakcja nie została zrealizowana ze względu na zajęcie komornicze. Jednocześnie w tym czasie konto spółki było zablokowane z uwagi na dokonanie kradzieży z konta (k.170).
W dołączonej sprawie XIV K 1277/12 G. O. w toku dochodzenia nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, iż na początku 2012 r. zawarł umowę leasingową z firmą (...) dotyczącą zakupu łóżek solaryjnych. Urządzenia były użytkowane w salonie znajdującym się przy Al. (...) prowadzonym przez spółkę (...). W połowie roku 2012 nastąpiło pogorszenie płynności finansowej spółki. W sierpniu 2012 r. za pośrednictwem e-maila poinformował (...) S.A. o złej sytuacji finansowej i prawdopodobieństwie niemożności regulowania dalszych rat, poprosił o odebranie przedmiotów leasingu, rozwiązanie umów oraz o obciążenie kosztami rozwiązania umów. Wyjaśnił, że wówczas wszystkie bieżące raty zostały przez niego uiszczone. Kontaktował się z nim przedstawiciel (...) i poinformował go, że odbiorą z salonu przedmioty umów za pośrednictwem firmy, z którą w tym zakresie współpracują. Ustalali dzień odbioru na dzień 8 sierpnia 2012r, zaś z uwagi na fakt, że salon był już wtedy zamknięty, podał także kontakt do pracownika administracji Galerii Handlowej - (...). Firma transportowa odebrała urządzenia, co zostało potwierdzone protokołami odbiorów. Wyjaśnił, że (...) zobowiązała się do sprzedaży urządzeń na poczet zawartych umów leasingowych i rozliczenia pozostałej kwoty. Rozliczenie otrzymał w dniu 12 listopada 2012 r. Oskarżony wyjaśnił ponadto, że przesłał e-maila z informacją, iż aby móc spłacić zadłużenie wobec R. zamierza sprzedać urządzenia i wyposażenie z lokalu znajdującego się przy. Al. (...) (...). Wyjaśnił, że na podstawie otrzymanej przy zakupie urządzeń wyceny sporządził orientacyjną wycenę „do wewnętrznych informacji firmy”, zaś dokument taki wysłał do A. J. (2) w celach informacyjnych, jakie urządzenia znajdują się w salonie, nie zaś w celu sprzedaży urządzenia firmie (...). Był to „dokument wewnętrzny” przesłany w celu uzyskania zgody na wyniesienie z salonu pozostałych urządzeń spółki, do czego była potrzebna zgoda administracji galerii handlowej, której przedstawicielem była A. J. (2) (k.127-127v. akt XIV K 1277/12).
Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego, bowiem były one sprzeczne z zeznaniami przesłuchanych w sprawie świadków, którym Sąd dał wiarę w całości. W szczególności Sąd nie dał wiary oskarżonemu, że powodem niepłacenia rat leasingu było nieotrzymywanie faktur od leasingodawcy, a następnie pokrzywdzony nie był zainteresowany zwrotem urządzeń, zaś oskarżony rzekomo bezskutecznie próbował skontaktować się ze spółką (...). Spójne i konsekwentne zeznania świadków wskazują bowiem, że oskarżony zaprzestał regulować swoje zobowiązania, zwodził przedstawicieli pokrzywdzonego obietnicą uregulowania zaległych należności, następnie odmówił zwrotu urządzeń bądź też wskazania, w jakim miejscu one się znajdują, co w konsekwencji doprowadziło do złożenia zawiadomienia o przestępstwie. W zakresie odnoszącym się do drugiego z zarzucanych oskarżonemu czynów Sąd nie podzielił przedstawionej przez niego wersji, jakoby dokument wyceny, którym posłużył się w kontaktach z przedstawicielem spółki (...), był jedynie „dokumentem wewnętrznym”, nie zaś celowo łudząco podobnym do sporządzonej wyceny, którego zadaniem było wywołanie określonych skutków względem osób trzecich.
Sąd dał wiarę zeznaniom świadków A. J. (1) i M. T. (1). Świadek A. J. (1) szczegółowo przedstawił warunku umowy zawartej pomiędzy spółką (...) a spółką (...), a także okoliczności towarzyszące jej wypowiedzeniu i proces windykacji, zaś jego zeznania znajdują pełne potwierdzenie w załączonych dokumentach. Korespondowały one z zeznaniami świadka M. T. (1), który opisał szczegóły dotyczące podejmowanych prób odbioru urządzeń solaryjnych z salonu, a także okoliczności, w jakich dowiedział się, że zostały one z salonu usunięte. Wyjaśnienia tych świadków były spójne i logiczne.
Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania świadków pracowników salonu: K. K., N. B. (poprzednio G.) i E. B.. Świadkowie ci potwierdzili, że gdy G. O. przejmował salon, znajdowały się w nim trzy urządzenia solaryjne, jednakże dwa z nich wyniesiono. Zeznania tych świadków są spójne i logiczne, wzajemnie ze sobą korespondują.
Nie budziły zastrzeżeń zeznania J. K., która w całości swoją wiedzę opierała na dokumentach (...).
Sąd dał wiarę także zeznaniom świadków A. J. (2) i M. W.. Zeznania świadka A. J. (2) na okoliczność rozmów prowadzonych z oskarżonym znalazły częściowe potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonego, a także w przedłożonych przez świadka dokumentach. Zeznania A. J. (2) na okoliczność sfałszowania wyceny łóżek solaryjnych sporządzonych przez spółkę (...) znajdują potwierdzenie w zeznaniach rzeczoznawcy M. W.. Świadkowie ci mieli kontakt ze sprawą wyłącznie z racji wykonywania obowiązków zawodowych i nie mieli interesu w określonym rozstrzygnięciu sprawy.
Nie budziły także wątpliwości zeznania świadka G. B. na okoliczność sprzedaży urządzeń solaryjnych (...) S.A.
Zeznania świadka L. S., M. B. i M. A. nie wniosły do sprawy istotnych okoliczności.
Sąd zważył, co następuje:
Wina oskarżonego i okoliczności popełnienia przypisanych oskarżonemu czynów nie budzą wątpliwości.
W dniu 10 lipca 2010 r. spółka (...) sp. z o. o. zawarła umowę leasingu nr (...) ze spółką (...) sp. z o.o. Przedmiotem Leasingu były trzy urządzenia: Solarium M. (...) U. P. numer fabryczny (...), Solarium M. (...) U. P. numer fabryczny (...), Kabina M. S. (...) numer fabryczny (...), o łącznej wartości 80.713 zł.
W dniu 3 lutego 2011 r. G. O. nabył udziały w spółce (...) od P. G. (k.45). Po przejęciu salonu przez oskarżonego nadal znajdowały się w nim urządzenia stanowiące przedmiot umowy leasingu, na co wskazują zeznania świadków – pracowników. Także sam oskarżony nie kwestionował tej okoliczności.
Z uwagi na brak płatności rat leasingu spółka (...) pismem z dnia 17 maja 2011 r. wypowiedziała umowę leasingu w trybie natychmiastowym spółce (...) z obowiązkiem zwrotu urządzeń w terminie 14 dni (k.18). Pismo to odebrał osobiście G. O.. W swoich wyjaśnieniach oskarżony potwierdził okoliczność pisemnego wypowiedzenia mu umowy.
Linia obrony oskarżonego w części odnoszącej się do omawianego zarzutu pozostawały w sprzeczności z zeznaniami świadków, którym Sąd dał wiarę.
Wprawdzie oskarżony podnosił, że próbował polubownie rozwiązać zaistniałą sytuację, jednakże przesłuchani w sprawie świadkowie wskazali, że nie doszło do wznowienia umowy z przyczyn leżących po stronie oskarżonego. W dniu 8 czerwca 2011 r. G. O. zwrócił się bowiem mailowo z prośbą o wznowienie umowy leasingu, w załączeniu przesyłając potwierdzenie przelewu na kwotę 6.000 zł z Banku (...), jednakże okazało się, że taka transakcja nie została przez niego nigdy zrealizowana (k.27).
Linia obrony oskarżonego w zakresie czynu popełnionego na szkodę spółki (...) opierała się na kilku wątkach, w których oskarżony odpowiednio manipulował faktami. Wskazał, że powodem niepłacenia rat leasingu było wstrzymanie przez firmę (...) wysyłania mu faktur. W rzeczywistości to oskarżony nie uregulował rat leasingowych za kwiecień i maj 2011 r., co spowodowało wypowiedzenie umowy. Wprawdzie firma (...) już po wypowiedzeniu umowy leasingowej była początkowo zainteresowana polubownym załatwienie sprawy, jednakże do takiego rozwiązania nie doszło przede wszystkim wobec postawy oskarżonego, który przekazał firmie niezrealizowane potwierdzenie przelewu. Oskarżony wyjaśnił, że próbował skontaktować się z P., jednakże otrzymał informację, że firma skieruje sprawę do odpowiednich organów, w pewnym momencie przedstawiciel firmy windykacyjnej przestał się z nim kontaktować, a skontaktowała się z nim policja. Ustalone w sprawie fakty wskazują jednak, że taka postawa pokrzywdzonego i firmy windykacyjnej wynikała jedynie z zachowania samego oskarżonego, który pomimo żądań odmówił wydania jednego z urządzeń, ponadto wskazania miejsca położenia dwóch pozostałych. Prawdą jest, że jeden z przedmiotów leasingu został ostatecznie zabrany z siedziby firmy przez przedstawicieli firmy (...), ale nastąpiło to dopiero na skutek złożonego zawiadomienia i w wyniku zatrzymania rzeczy w toku dochodzenia, nie stanowi to zatem żadnej okoliczności na korzyść oskarżonego.
Kwalifikowanym typem występku przywłaszczenia mienia jest sprzeniewierzenie (art. 284 § 2 kk). Polega ono na przywłaszczeniu rzeczy powierzonej sprawcy (np. oddanej na przechowanie, w zastaw, użyczonej, oddanej w komis). Powierzenie jest w swej istocie przekazaniem rzeczy z zastrzeżeniem jej zwrotu, toteż przywłaszczenie takiej rzeczy zasługuje na surowszą ocenę jako nadużycie zaufania (por. wyrok SA w Poznaniu z dnia 21 maja 1992 r., II AKr 129/92, OSA 1993, nr 5, poz. 23).
Przywłaszczenie wymaga działania w zamiarze bezpośrednim kierunkowym postąpienia z cudzą rzeczą (lub prawem majątkowym), tak jakby się było jej właścicielem ( animus rem sibi habendi). Sprawca przywłaszczenia musi więc zmierzać do zatrzymania cudzej rzeczy lub innego mienia (prawa majątkowego) dla siebie lub innej osoby bez żadnego do tego tytułu (por. wyrok SN z dnia 6 stycznia 1978 r., V KR 197/77, OSNPG 1978, nr 6, poz. 64).
O zamiarze przywłaszczenia może świadczyć odmowa zwrotu cudzej rzeczy, zaprzeczenie jej posiadania, sprzedaż lub darowanie innej osobie, przerobienie rzeczy, itp. Omawiany występek zostaje popełniony w momencie, w którym sprawca uzewnętrzni swój zamiar postępowania z rzeczą jak właściciel, z pomięciem uprawnień pokrzywdzonego.
Z ustalonego w sprawie stanu faktycznego wynika, że w chwili wypowiedzenia umowy w salonie znajdowało się już tylko jedno urządzenie solaryjne, natomiast dwa pozostałe - Solarium M. (...) U. P. numer fabryczny (...), Kabina M. S. (...) numer fabryczny (...), zostały wyniesione z salonu przy ul. (...) (...) (...) w W. w miesiącu marcu – kwietniu 2011 r. Wprawdzie zgodnie z § 3 ust. 2 umowy leasingowej korzystający miał użytkować przedmiot leasingu w miejscu oznaczonym w umowie jako miejsce użytkowania, zaś zmiana miejsca użytkowania wymagała uzyskania pisemnej zgody (k.8), jednakże w ocenie Sądu sam fakt naruszenia warunków umowy leasingowej i zmiana miejsca użytkowania urządzeń bez wiedzy leasingodawcy nie stanowi jeszcze dowodu winy w rozumieniu art. 284 § 2 kk, o ile zebrane w sprawie dowody nie wskazywałyby wprost na postępowania z rzeczą jak własną. Taką okolicznością byłaby przykładowo informacja o sprzedaży urządzeń.
Odnośnie wyżej wskazanych dwóch urządzeń solaryjnych świadkowie wskazywali, że już w marcu i kwietniu 2011 r. opuściły one salon. Świadek K. K. zeznała, że prace w salonie podjęła w styczniu 2011 r., wówczas w salonie znajdowały się trzy solaria, w tym dwa łóżka i jedno stojące. Po upływie tygodnia salon wraz z solariami przejął G. O.. Na przełomie lutego, marca 2011 r. stwierdziła, że nie ma jednego łóżka. Solarium stojące zostało wyniesione z salonu w kwietniu 2011 r. Nie interesowało ją, co się stało z urządzeniami (k.82v.). Świadek N. G. (obecnie B.) zeznała, że po upływie dwóch miesięcy od kupienia salonu przez oskarżonego solarium stojące zostało sprzedane za granicę. Po upływie kolejnego miesiąca zniknęło jedno solarium leżące. Tym razem oskarżony nie mówił, co się z nim stało (k.91v.). Taka samo zeznała świadek E. B. (k.93v.). Zeznania powyższych świadków świadczące o zmianie lokalizacji urządzeń solaryjnych zostały potwierdzone przez oskarżonego, który potwierdził okoliczność, że dwa łóżka zostały w pierwszym kwartale 2011 r. przeniesione do innej lokalizacji, jednakże, jak zostało ustalone, odmówił pokrzywdzonemu wskazania tego miejsca.
W ocenie Sądu zebrane w sprawie dowody nie pozwalają na ustalenie, iż już na przełomie marca i kwietnia 2011 r. oskarżony dokonał sprzedaży, co równałoby się przywłaszczeniu, dwóch wskazanych urządzeń solaryjnych. Szczątkowe zeznania pracowników salonu są w tym zakresie niewystarczające. Z kolei samo przeniesienie urządzeń do innej lokalizacji, bez wiedzy leasingodawcy, stanowi wprawdzie naruszenie warunków umowy, nie jest jednak tożsame z przywłaszczeniem powierzonej rzeczy. Tym bardziej, że w omawianym okresie umowa leasingu nie została jeszcze rozwiązana.
Jak zeznał świadek A. J. (1), w raporcie z przeprowadzonej windykacji stwierdzono, iż w dniu 21 lipca 2011 r. M. T. (1) udał się do salonu i uzyskał informację od oskarżonego, iż w salonie nie ma urządzeń stanowiących przedmiot leasingu. Oskarżony przyznał, że uprzednio kłamał umawiając się na odbiór przedmiotu leasingu i miał świadomość konsekwencji prawnych. Nie chciał wyjawić szczegółów na temat tego, co stało się z przedmiotem leasingu. Twierdził, że urządzeń nie ma w salonie od dłuższego czasu.
W dniu 22 sierpnia 2011 r. podczas kolejnej wizyty M. T. (1) jedno solarium M. (...) nr (...) było na miejscu w salonie dłużnika. Ten jednak odmówił jego wydania, stwierdzając, że wyda urządzenie tylko jak będzie nakaz prokuratorski (k.30v.). Na rozprawie świadek zeznał, że w wyniku działań windykacyjnych stwierdzono brak dwóch urządzeń solaryjnych oraz odmowę wydania jednego z urządzeń z salonu. Do dnia dzisiejszego spółka nie odzyskała tych dwóch urządzeń (k.169). Okoliczności te potwierdził w swoich zeznaniach M. T. (1). Stwierdził on, że oskarżony odwlekał spotkanie, na które próbował umówić się z oskarżonym telefonicznie. W dniu 22 czerwca udał się bez zapowiedzi do salonu, ale pracownice odmówiły jego wpuszczenia na teren salonu. W połowie lipca ponownie udał się do salonu bez zapowiedzi i zastał w nim oskarżonego. Początkowo nie chciał go wpuścić, ale pouczony zezwolił na wejście do salonu. Okazało się, że na miejscu było tylko jedno urządzenie, zażądał jego wydania, ale oskarżony odmówił. Poinformował go o złożeniu zawiadomienia w prokuraturze. Oskarżony nie potrafił wytłumaczyć, gdzie znajdują się pozostałe urządzenia, twierdził, że jak przejmował salon, to pozostałych przedmiotów leasingu nie było (k.39v.). To ostatnie stwierdzenie było nieprawdziwe wobec zeznań świadków – pracowników salonu, jak i późniejszych wyjaśnień oskarżonego. Na rozprawie świadek zeznał, że kiedy z oskarżonym nie było żadnego kontaktu udał się do salonu, ażeby dokonać oględzin przedmiotu leasingu. Na miejscu okazało się, że z 3 urządzeń znajduje się tylko jedno – solarium (...) (...). Oskarżony przyjechał na miejsce i przyznał się, że rzeczywiście na miejscu jest tylko jedno urządzenie i że nie wie, gdzie są pozostałe urządzenia. Chciał umówić termin odbioru tego jednego urządzenia, oskarżony powiedział, że musi wszystko uzgodnić z administratorem galerii. Sprawa się przeciągała, w końcu oskarżony stwierdził, że nie wyda tego urządzenia dopóki nie zostanie mu przedstawiony nakaz sądu. Oskarżony nie wskazał miejsca znajdowania się pozostałych przedmiotów, powiedział tylko, że od dłuższego czasu ich nie ma i że jak przejmował firmę, to już ich nie było (k.424).
Powyższe dowody wskazują, że w wyniku podjętych przez M. T. (1) działań windykacyjnych okazało się, że salonie przy ul. (...) (...) (...) w W. brak jest dwóch urządzeń stanowiących przedmiot umowy leasingu. Wiedzę taką świadek powziął podczas odwiedzin salonu w dniu 21 lipca 2011 r. Znamienne, że według słów świadka oskarżony nie chciał mu powiedzieć, gdzie znajdują się urządzenia solaryjne.
W ocenie Sądu w odniesieniu do dwóch wskazanych powyżej urządzeń, które zostały wyniesione z salonu na przełomie marca i kwietnia 2011 r., wyraźna odmowa udzielenia przez oskarżonego osobie uprawnionej informacji odnośnie wskazania miejsca położenie urządzeń, mająca miejsce już po skutecznym wypowiedzeniu umowy, a więc już na etapie, w którym oskarżony nie dysponował wobec tych urządzeń jakimikolwiek prawami, winna być rozpatrywana jako stanowcze uzewnętrznienie zamiaru rozporządzenia rzeczą jak własną z pominięciem uprawnień jej właściciela. Odmawiając wskazania położenia rzeczy stanowiących cudzą własność, którą oskarżony miał prawo dysponować wyłącznie na podstawie umowy, oskarżony uniemożliwił właścicielowi swobodne nią dysponowanie i rozstrzyganie o jej dalszych losach. Oskarżony tym samym pozbawił pokrzywdzoną spółkę jej uprawnień właścicielskich.
Jak okazało się, jedynie dwa urządzenia spośród trzech zostały przeniesione w inne, nieustalone miejsce. Świadek T. ponownie udał się do salonu przy ul. (...) (...) (...) w W. w dniu 22 sierpnia 2011 r., wówczas to ustalił obecność w salonie urządzenia Solarium M. (...) U. P., numer fabryczny (...). Świadek zeznał, że tym razem oskarżony wprost odmówił wydania mu tego urządzenia i stwierdził, że zrobi to tylko na żądanie organów ścigania (k.30v.). Ponownie zatem oskarżony, tym razem odmawiając wydania urządzenia, co do którego ustalono miejsce jego położenia, uniemożliwił działanie pokrzywdzonego w ramach jego uprawnień właścicielskich, do których należy swobodne, uniezależnione od innych osób, rozporządzanie swoją własnością. Tym samym zamiar przywłaszczenia wobec tego konkretnego urządzenia zaktualizował się w momencie, w którym oskarżony odmówił jego wydania osobie do tego uprawnionej. Odmowa oskarżonego była na tyle stanowcza, że odzyskanie urządzenia nastąpiło dopiero na skutek złożonego zawiadomienia i czynności przeszukania podjętych w ramach dochodzenia (k.12), a następnie wydania pokrzywdzonej spółce (...) U. P., numer fabryczny (...).
Analizując zebrane w sprawie dowody Sąd ustalił, że oskarżony co prawda kilka miesięcy wcześniej zmienił lokalizację dwóch urządzeń, jednakże zamiar ich przywłaszczenia jednoznacznie uzewnętrznił się dopiero w trakcie działań windykacyjnych podjętych przez świadka T. w miesiącach lipcu i sierpniu 2011 r., kiedy to umowa leasingu została definitywnie rozwiązana, zaś oskarżony stanowczo odmówił wskazania miejsca położenia dwóch urządzeń solaryjnych, zaś odnośnie trzeciego z nich, znajdującego się nadal w salonie, odmówił jego wydania pokrzywdzonemu. Teza, że P. do samego końca nie chciała łóżek, tylko zwrotu pieniędzy, nie została potwierdzona przez świadków. O ile bowiem na początku, w miesiącu czerwcu 2011 r., była jeszcze mowa o wznowieniu umowy, o tyle już w lipcu, a zwłaszcza w sierpniu, chodziło już tylko i wyłącznie o wydanie urządzeń stanowiących przedmiot umowy leasingowej.
Określenie wartości przywłaszczonych urządzeń Sąd oparł na wyliczeniu wartości szkody dokonanym przez pokrzywdzoną spółkę (k.29). Łączna wartość urządzeń określona w umowie wyniosła 80.713 zł. Przy zawarciu umowy spółka (...) uiściła opłatę wstępną w kwocie 9.846,99 zł, na którą składała się opłata wstępna 8.071,30 zł i pierwsza rata (w części kapitałowej) w kwocie 1.642,18 zł. Ponadto do czasu wypowiedzenia umowy spółka uiściła 4 raty, których część kapitałowa wynosiła odpowiednio 1.659,97 zł, 1.677,95 zł, 1.696,13 zł i 1.714,50 zł. Wobec powyższego łączna wartość urządzeń, a jednocześnie wysokość szkody wyrządzonej przestępstwem, wyniosła 64.250,97 zł.
Mając powyższe na względzie, na podstawie całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd ustalił, że oskarżony G. O. w okresie lipca i sierpnia 2011 r. w W. dokonał przywłaszczenia powierzonych mu na podstawie umowy leasingu nr (...) z dnia 7 października 2010 r. rzeczy w postaci solarium M. (...) U. P., nr fabryczny (...), solarium M. (...) U. P., nr fabryczny (...) i kabiny M. S. (...), nr fabryczny (...), o łącznej wartości 64.250,97 zł na szkodę (...) sp. z o.o., w ten sposób, że po wypowiedzeniu umowy leasingu odmawiał wskazania miejsca, w którym znajdowały się usunięte z salonu na przełomie lutego i marca 2011 r. oraz kwietnia 2011 r. urządzenia w postaci solarium M. (...) U. P., nr fabryczny (...) i kabiny M. S. (...), nr fabryczny (...), zaś w dniu 22 sierpnia 2011 r. odmówił wydania solarium M. (...) U. P., nr fabryczny (...), znajdującego się w salonie przy ul. (...) (...) (...) w W..
Zachowaniem swoim oskarżony wyczerpał znamiona występku z art. 284 § 2 kk.
Jednocześnie oskarżony dopuścił się tego czynu w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 28 stycznia 2003 r., sygn. akt VII K 1752/02, oskarżony został skazany za czyn z art. 284 § 2 k.k. na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności i karę łączną 2 lat pozbawienia wolności (k. 62). Karę wymierzoną tym wyrokiem oskarżony odbywał w okresie od 3 grudnia 2004 r. do dnia 5 listopada 2006 r. Pierwszy z czynów przypisanych oskarżonemu został popełniony przed upływem 5 lat od odbycia kary wymierzonej wskazanym powyżej wyrokiem.
Sąd na podstawie art. 284 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk skazał oskarżonego i wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Jako okoliczność obciążającą Sąd wziął pod uwagę uprzednią wielokrotna karalność oskarżonego, w tym za przestępstwa przywłaszczenia mienia, w szczególności zaś popełnienie przestępstwa w warunkach recydywy. Okoliczność łagodzącą stanowiła pozytywna opinia z zakładu karnego.
Drugi z czynów zarzucanych oskarżonemu polegać miał na przywłaszczeniu w sierpniu 2012 r. powierzonego mu na podstawie umowy leasingu z dnia 4 stycznia 2012 roku łóżka opalającego model M. (...) U. (...), nr seryjny (...) rok produkcji 2005 oraz łóżka opalającego M. (...) P. (...) P. E. nr seryjny (...), stanowiących własność (...) S.A. z siedzibą we W. i próbie zbycia łóżka M. (...) U. (...) na podstawie przerobionej poprzez zmianę roku produkcji oraz zawyżenie wartości przedmiotu wyceny.
W ocenie Sądu zebrane w sprawie dowody nie pozwalają na przypisanie oskarżonemu popełnienia występku z art. 284 § 2 kk.
W dniu 4 stycznia 2012 r. (...) S.A. zawarła umowy leasingu operacyjnego numer (...) z (...) Sp. z o.o. Przedmiotem Leasingu były łóżka opalające M. (...) U. (...), nr seryjny (...) i M. (...) P. (...) P. E., nr seryjny (...). Dostawcą urządzeń była G. B., która wystawiła za nie faktury VAT nr (...) na kwotę brutto 30.750 zł i nr (...) na kwotę 25.830 zł, które to kwoty spółka (...) przelała na wskazane przez nią konto. Nadto przed zakupem spółka (...) zleciała w dniu 3 stycznia 2012r. firmie (...) wykonanie wyceny urządzeń stanowiących przedmiot umowy.
Oba urządzenia stanowiące przedmiot umowy leasingowej w sierpniu 2012 r. znajdowały się w salonie (...) położonym w galerii handlowej przy ul. (...) (...)/25 w W.. Z zeznań A. J. (2), specjalisty ds. zarządzania powierzchniami komercyjnymi (...) sp. z o.o. w W., wynika, że oskarżony zalegał z płatnościami wynikającymi z umowy najmu powierzchni użytkowej na kwotę około 100.000 zł, w związku z czym chciała ustanowić zastaw na urządzeniach znajdujących się w salonie. W dniu 2 sierpnia oskarżony przesłał jej w formie e-maila (wydruk na k.78) informację, że w związku z jego zadłużeniem podjął decyzję o sprzedaniu łóżka solaryjnego M. S. model (...), którego demontaż miał rozpocząć się w dniu 3 sierpnia 2012 r. Z uwagi na fakt, że R. mogła zrobić zastaw na mieniu, poinformowała oskarżonego, aby ten wstrzymał się z wynoszeniem urządzeń. W dniu 3 sierpnia oskarżony doręczył jej oświadczenie, jakoby solaria były własnością (...), przedstawił również fakturę wystawioną dla P. J. I.. W załączniku do e-maila oskarżony przesłał wycenę sporządzona przez P. z dnia 3 stycznia 2012 r. (k.79-87). Jak ustaliła świadek dołączona wycena została sfałszowana. Oskarżony wyszedł w dniu 3 sierpnia 2012 r. z lokalu porzucając sprzęt (k.58).
Z zeznań świadka M. W. i porównania obu wycen wynika, że wycena dołączona przez oskarżonego do wiadomości mailowej adresowanej do A. J. (2) została przerobiona (k.100v., 101-115).
Linia obrony oskarżonego sprowadzała się do twierdzenia, że uzgodnił z (...) odbiór z salonu przedmiotu umów leasingowych na dzień 8 sierpnia 2012r., firma transportowa odebrała urządzenia. Oskarżony wyjaśnił, że przesłał e-maila z informacją, iż aby móc spłacić zadłużenie wobec R. zamierza sprzedać urządzenia i wyposażenie z lokalu znajdującego się przy. Al. (...) (...). Odnośnie wyceny wyjaśnił, że na podstawie otrzymanej przy zakupie urządzeń wyceny sporządził orientacyjną wycenę „do wewnętrznych informacji firmy”, zaś dokument taki wysłał do A. J. (2) w celach informacyjnych, jakie urządzenia znajdują się w salonie, nie zaś w celu sprzedaży urządzenia firmie (...), był to „dokument wewnętrzny” przesłany w celu uzyskania zgody na wyniesienie z salonu pozostałych urządzeń spółki, do czego była potrzebna zgoda administracji Galerii, której przedstawicielem była A. J. (2) (k.127-127v. akt XIV K 1277/12). Wyjaśnienia oskarżonego w tym zakresie nie zasługują na wiarę. Dokument przekazany A. J. (2) nie był żadnym dokumentem wewnętrznym, ale jego treść i forma miała upozorować autentyczność przedłożonej temu świadkowi wyceny.
Wprawdzie pokrzywdzona spółka złożyła zawiadomienie o przywłaszczeniu urządzeń, sugerując się przedłożonym przez oskarżonego dokumentami, a zwłaszcza oświadczeniem, że urządzenia stanowiące przedmiot leasingu stanowią własność A. (...) (k.14), niemniej w ocenie Sądu w ustalonym stanie faktycznym brak jest podstaw do uznania, iż oskarżony w jakikolwiek sposób realnie rozporządził tymi urządzeniami. W ocenie Sądu dokumenty przedłożone świadkowi były dokumentami pozorującymi czynności prawne, a te nie mogą rodzić realnych skutków w postaci przeniesienia własności urządzeń. Świadczy o tym choćby okoliczność, że faktury VAT nr (...) r. (k.15 i 16) wystawione rzekomo przez Galerie (...) dla (...) nosiły nieprawidłową, przyszłą datę 1.09.2012 r. Taki sam pozorowany charakter miały wskazane powyżej oświadczenie z 3 sierpnia 2012 r. i faktura VAT nr (...) z 3.08.2012 r. dotycząca Solarium M. S. wystawiona przez A. (...) dla P. J. W. sp. j. z siedzibą w B. (k.17). Przedłożone fikcyjne faktury w żaden sposób nie świadczą jednak o przywłaszczeniu urządzeń solaryjnych, bowiem nie rodzą realnych skutków prawnych w postaci rozporządzenia mieniem jak swoją własnością. Tego rodzaju nieodpowiadające prawdzie dokumenty mogą stanowić element oszukańczych zabiegów dających się kwalifikować jako przestępstwo oszustwa, aczkolwiek rozważania w tym zakresie wykraczają poza zakres aktu oskarżenia.
Zebrane w sprawie dowody wskazują, że oskarżony, który chciał przenieść w inne miejsce łóżko opalające model M. (...) U. (...), nr seryjny (...) podjął względem A. J. (2) określoną grę, która miała przekonać ją, iż po pierwsze urządzenie to stanowi jego własność w ramach prowadzonej przez niego działalności (...), a także, iż znalazł podmiot zainteresowany jego kupieniem, zatem pozyska środki na uregulowanie zaległości czynszowych. Wskazać przy tym należy, iż przedmiotem zabiegów oskarżonego było wyłącznie urządzenie M. (...) U. (...), nie zaś, znajdujące się nadal w salonie, łóżko M. (...) P. (...) P. E., nr seryjny (...), zatem nieprawidłowe było objęcie aktem oskarżenia obu urządzeń stanowiących przedmiot umowy leasingowej.
Oskarżony w swoich wyjaśnieniach przyznał się, że to on sporządził dokument wyceny, który następnie dołączył do wiadomości. Oskarżony w dniu 2 sierpnia 2012 r. przerobioną przez siebie wycenę łóżka opalającego model M. (...) U. (...), nr seryjny (...) dołączył do wiadomości mailowej adresowanej do A. J. (2). Wprawdzie oskarżony przedłożył temu świadkowi jeszcze inne fałszywe dokumenty, niemniej prokurator nie objął ich wniesionym do sądu aktem oskarżenia. Z tych względów Sąd poddał ocenie prawnej wyłącznie sporządzoną przez oskarżonego wycenę.
Prawu karnemu nie jest znane pojęcie „dokumentu wewnętrznego”. W ocenie Sądu nie sposób dać wiary wyjaśnieniom oskarżonemu, iż dokument takowy sporządził tylko dla siebie, skoro sama graficzna forma wyceny łudząco przypominała jej oryginał, zaś modyfikacja obejmowała elementy o istotnym znaczeniu dla ewentualnej sprzedaży urządzenia, takie jak rok produkcji (zmiana z 2005 r. na 2011 r.), oferowana wartość (z kwoty 26.000 zł na 76.000 zł) i wartość rynkowa (z kwoty 25.000 zł na 75.000 zł). Wreszcie teza o wewnętrznym charakterze sporządzonej wyceny przeczy okoliczność jej faktycznego wykorzystania w ustaleniach z A. J. (2).
Znamiona czynu z art. 270 § 1 k.k. wypełnia ten, kto podrabia lub przerabia dokument w celu użycia go za autentyczny, lub też używa jako autentycznego dokumentu podrobionego lub przerobionego. Dyspozycja art. 270 § 1 kk wskazuje na to, że przedmiotem wykonawczym fałszu materialnego jest dokument. Przestępstwo z art. 270 § 1 kk ma charakter wieloodmianowy. Do jego czynności sprawczych należy podrobienie dokumentu, jego przerobienie oraz użycie przerobionego albo podrobionego dokumentu jako autentycznego. Przerobienie dokumentu polega na dokonaniu zmian w dokumencie autentycznym przez osobę nieuprawnioną, zaś przez pojęcie użycia dokumentu należy rozumieć wykorzystanie właściwej mu funkcji w obrocie prawnym.
Zgodnie z art. 115 § 14 kk, dokumentem jest każdy przedmiot lub inny zapisany nośnik informacji, z którym jest związane określone prawo, albo który ze względu na zawartą w nim treść stanowi dowód prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mającej znaczenie prawne. Definicja dokumentu przedstawiona w art. 115 § 14 k.k. ma zatem szerokie znaczenie, zaś o tym, czy określony przedmiot stanowi dokument decyduje jego faktyczna i subiektywna ocena w konkretnej sprawie.
Okoliczności niniejszej sprawy wskazują, że załączony do e-maila dokument w postaci wyceny urządzenia miał w zamierzeniu oskarżonego osiągnąć określony skutek i stanowił element prowadzonych z przedstawicielem R. pertraktacji dotyczących częściowego uregulowania zadłużenia poprzez umożliwienie demontażu urządzenia solaryjnego w celu jego przyszłej sprzedaży. Dokument wyceny miał ważne i nieprzypadkowe znaczenie, polegające na przełamaniu oporu świadka, do którego obowiązków należało zabezpieczenie interesów majątkowych R.. Dokument wyceny nie był zatem elementem nieistotnym i pozbawionym znaczenia prawnego.
W dniu 3 sierpnia 2012 r. G. O. wyszedł z lokalu, porzucając demontowane urządzenie. W ocenie Sądu zdarzenia tego nie można kwalifikować jako przywłaszczenia mienia, bowiem oskarżony miał świadomość, że pomieszczenie to zostanie zabezpieczone przez pracowników centrum handlowego, co też się stało, zatem nie było to porzucenie, które nosiłoby cechę rozporządzenia rzeczą jak swoją własnością.
Okoliczność, że urządzenia stanowiące przedmiot umowy, zostały odzyskane przez (...) S.A. nie ma znaczenia dla oceny odpowiedzialności karnej oskarżonego, bowiem odzyskanie tych urządzeń dokonało się bez udziału oskarżonego, a w porozumieniu z A. J. (2), która poinformowała spółkę (...) o działaniach oskarżonego, co doprowadziło do natychmiastowego rozwiązania umów leasingu zawartych ze spółką (...) i odzyskaniem obu urządzeń.
Biorąc pod uwagę zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd ustalił, że oskarżony G. O. w dniu 2 sierpnia 2012 r. użył jako autentycznego uprzednio przerobionego przez siebie dokumentu w postaci wyceny łóżka opalającego model M. (...) U. (...), nr seryjny (...), w ten sposób, że dołączył go do wiadomości mailowej adresowanej do A. J. (2) specjalisty ds. zarządzania powierzchniami komercyjnymi (...) sp. z o.o. w W..
Swoim zachowaniem oskarżony wyczerpał znamiona art. 270 § 1 kk. Sąd na podstawie tego przepisu i w zw. z art. 4 § 1 kk wymierzył oskarżonemu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Jako okoliczność obciążającą Sąd wziął pod uwagę uprzednią wielokrotną karalność oskarżonego, w tym za przestępstwa z art. 270 § 1 kk. Z kolei okoliczność łagodzącą stanowiła pozytywna opinia o oskarżonym z zakładu karnego (k.879v.).
Na podstawie art. (...), art. 86 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk Sąd połączył orzeczone wobec oskarżonego kary jednostkowe i wymierzył oskarżonemu łączną karę 1 roku pozbawienia wolności. Przy wymiarze kary łącznej Sąd wziął pod uwagę bliski związek czasowy popełnionych przestępstw, a nadto popełnienie ich w podobnych okolicznościach prowadzonej przez oskarżonego działalności gospodarczej.
W ocenie Sądu jedynie bezwzględna kara pozbawienia wolności jest w stanie osiągnąć wobec oskarżonego swoje cele. Uprzednia wielokrotna karalność wskazuje, że oskarżony ma lekceważący stosunek do norm prawnych, nie szanuje także cudzej własności, czemu dał choćby jaskrawy przykład odmawiając wydania urządzenia solaryjnego i wprost oświadczając, że zrobi to tylko pod wpływem organów ścigania.
Zdaniem Sądu kary jednostkowe i kara łączna nie przekraczają winy oskarżonego i są adekwatne do stopnia społecznej szkodliwości popełnionych przez oskarżonego czynów, a także osiągną one cele w zakresie oddziaływania na przyszłą postawę oskarżonego, jak również spełnią wymóg kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Względnie pozytywna opinia z zakładu karnego wskazuje, że, jakkolwiek powoli, u oskarżonego zarysowuje się krytyczny stosunek do jego kryminalnej przeszłości. Nie zmienia to stanowiska Sądu, że jedynie kara bezwzględna może dodatkowo wpłynąć na postępy w resocjalizacji oskarżonego.
Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. K. kwotę 924,- zł podwyższoną o stawkę podatku od towarów i usług tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego z urzędu na etapie po uchyleniu wyroku i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd na podstawie art. 624 kpk zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych uznając, że jego długotrwałe pozbawienie wolności i niemożność osiągania przez ten czas dochodów uniemożliwia mu ich poniesienie.
Z uwagi na powyższe Sąd orzekł, jak w sentencji wyroku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie
Data wytworzenia informacji: