Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III K 622/18 - uzasadnienie Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie z 2019-06-07

Sygn. akt III K 622/18

UZASADNIENIE

W dniu 12 października 2017 r. na telefon stacjonarny A. T. zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako Policjant, poinformował, iż jej pieniądze zdeponowane w banku są zagrożone. W wyniku instrukcji przekazywanych przez mężczyznę A. T. udała się do banku (...) SA przy ul. (...) w W., gdzie wypłaciła z własnego rachunku bankowego kwotę 20.000 zł.

Następnie mężczyzna kazał kobiecie udać się w kierunku Galerii (...) i nakazał przekazanie koperty z pieniędzmi stojącemu w pobliżu mężczyźnie, którym okazał się B. S.. A. T. udała się zgodnie z poleceniem z powrotem do banku. B. S. odjechał autobusem, a następnie zostawił kopertę na jednym z podwórek przy ul. (...) w W., zgodnie z instrukcją przekazywaną na jego telefon.

W wyniku penetracji Dworca W. B. S. został zatrzymany tego samego dnia.

B. S. był karany.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zeznań A. T. (k.14v.-15, 276), świadka A. D. (k.27v.-28), wyjaśnień oskarżonego (k.34v.-35), a także dokumentów: protokół zatrzymania (k.2, 64-66), protokół przeszukania (k.5-7, 9-10), protokoły oględzin (k. 105-110, 133-134), sprawozdania z wydrukami (k.151-156), wykaz dowodów rzeczowych (k.197) i dane o karalności (k.173).

Oskarżony B. S. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że jakiś czas temu spotkał mężczyznę, który zaproponował mu pracę. Otrzymał od niego telefon. Po pewnym czasie otrzymał polecenie odebrania koperty od starszej osoby, domyślał się, że będą w niej pieniądze. W dacie zdarzenia na wskazany telefon zadzwonił nieznany mu bliżej mężczyzna, który polecił mu pojechać pod CH Galeria (...), żeby odebrać pieniądze od starszej kobiety w zielonej kurtce. Po 20 minutach podeszła do niego kobieta, która przekazał mu kopertę z pieniędzmi. Wsiadł do autobusu. Na wysokości ul. (...) wszedł do jednej z bram i zostawił kopertę na podwórku (k.34v.-35).

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego, bowiem były one zgodne z pozostałym materiałem dowodowym, w tym zwłaszcza z zeznaniami pokrzywdzonej A. T.. Brak było także dowodów podważających przedstawioną przez oskarżonego wersję wydarzeń.

Sąd dał wiarę zeznaniom A. T. (k.14v.-15, 276), które były spójne i konsekwentne, znalazły pełne odzwierciedlenie w zebranym materiale dowodowym, w tym wyjaśnieniach oskarżonego. Sąd dał wiarę zeznaniom świadka A. D. (k.27v.-28), który jako funkcjonariusz publiczny miał z przedmiotową sprawą wyłącznie kontakt służbowy.

Sąd zważył, co następuje:

Wina oskarżonego i okoliczności popełnienia przez niego czynu nie budzą wątpliwości.

Oskarżony przyznał się do zarzucanego mu czynu i opisał jego przebieg. Wyjaśnienia oskarżonego były zbieżne z zeznaniami pokrzywdzonej. W dacie zdarzenia na wskazany telefon zadzwonił bliżej nieznany oskarżonemu mężczyzna, który polecił mu pojechać pod CH Galeria (...), żeby odebrać pieniądze od starszej kobiety w zielonej kurtce. Po 20 minutach podeszła do niego kobieta, która przekazał mu kopertę z pieniędzmi. Na wysokości ul. (...) wszedł do jednej z bram i zostawił kopertę na podwórku.

Wyjaśnienia oskarżonego są zbieżne z zeznaniami świadka A. D., który dokonał jego zatrzymania przy ul. (...) w W. w dacie zdarzenia. Oskarżony w rozmowie ze świadkiem przyznał się do dokonania oszustwa, stwierdzając, iż odbierał pieniądze od kobiety. Wiedział o co chodzi, gdyż wcześniej też wykonywał „robotę” dla bliżej nieustalonego mężczyzny. Na polecenie „telefonisty” udał się do Galerii (...), gdzie odebrał od starszej kobiety kopertę z pieniędzmi. A następnie przekazał pieniądze w jednej z bram innemu mężczyźnie (k.27v.-28).

Nie ulega wątpliwości, iż pokrzywdzona padła ofiarą zorganizowanej grupy przestępczej dokonującej oszustw metodą na tzw. „policjanta”. Rola oskarżonego sprowadzała się do odebrania pieniędzy od pokrzywdzonej, a następnie przekazania ich wyznaczonej osobie. Z członkami grupy oskarżony kontaktował się telefonicznie.

Oskarżony miał pełną świadomość udziału w przestępczym procederze, co potwierdzają wyjaśnienia oskarżonego, jak i zeznania świadka A. D.. Oskarżony miał ściśle określoną i newralgiczną rolę, polegającą na kontakcie z osobą pokrzywdzoną i odebraniu od niej pieniędzy. Bez tego ogniwa dokonanie przestępstwa nie byłoby możliwe.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje zatem, że oskarżony w dniu 12 października 2017 r. w W. przy ul. (...) działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z nieustalonymi osobami doprowadził A. T. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej kwocie 20.000 zł w ten sposób, że dzwoniąc na telefon stacjonarny, a następnie komórkowy wprowadził pokrzywdzoną w błąd co do własnej tożsamości podając się za funkcjonariusza policji, a następnie wykorzystując błędne przekonanie o konieczności podjęcia współpracy z organami ścigania spowodował, że pokrzywdzona udała się do Banku (...) SA przy ul. (...) w W., gdzie wypłaciła z własnego rachunku bankowego kwotę 20.000 zł, a następnie udała się na ul. (...) w W., gdzie przekazała mu ww. kwotę.

Zachowaniem swoim oskarżony wyczerpał znamiona występku z art. 286 § 1 kk, zagrożonego kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności.

Jako okoliczność obciążająca Sąd przyjął uprzednią karalność oskarżonego za przestępstwo przeciwko mieniu (z art. 278 § 1 kk). Sąd miał na uwadze, iż oskarżony jest osobą młodocianą, co nie oznacza, iż w każdym wypadku należy zastosować wobec młodocianych sprawców dobrodziejstwo warunkowego zawieszenia orzeczonej kary pozbawienia wolności. Zgodnie z treścią art. 69 § 1 kk, Sąd może warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności, jeżeli będzie to wystarczające dla osiągnięcia wobec niego celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa. Uprzednia karalność oskarżonego, jak i udział oskarżonego w przestępstwie stanowiącym niewątpliwie jeden z bardziej nagłośnionych i godnych napiętnowania w świadomości społecznej czynów zabronionych, wskazuje, że oskarżony pomimo swojego młodego wieku jest osobą o znacznym poziomie zdemoralizowania. Udział w przestępstwie popełnionym metodą „na policjanta”, którego ofiarami stają się osoby starsze i niezaradne życiowo, wskazuje, że oskarżony nie respektuje podstawowych norm regulujących zasady współżycia społecznego nie tylko takich jak poszanowanie własności innych osób, lecz także szacunek dla osób starszych.

Z wyjaśnień oskarżonego wynika, że brał udział w tego rodzaju zachowaniach już wcześniej i posiadał pełną świadomość swojej roli w przestępczym procederze. Jak już wskazano, oskarżony miał ściśle określoną i newralgiczną rolę, polegającą na kontakcie z osobą pokrzywdzoną i odebraniu pieniędzy, bez czego dokonanie przestępstwa nie byłoby możliwe.

Przestępstwo, jakiego dopuścił się oskarżony, godziło nie tylko w dobra pokrzywdzonej, doprowadzając ją do rozporządzenia jej życiowymi oszczędnościami, lecz także podważyło zaufanie do organów stojących na straży porządku publicznego – metoda na tzw. „policjanta” podkopuje zaufanie obywateli do legalnych działań podejmowanych przez Policję.

Wobec powyższego w ocenie Sądu brak jest podstaw do uznania, iż kara warunkowo zawieszona odniesie wobec oskarżonego oczekiwany efekt wychowawczy. Ponadto w odbiorze społecznym tego rodzaju kara byłaby odbierana jako zdecydowanie zbyt łagodna, biorąc pod uwagę nagminność tego rodzaju przestępstw, a także ich zdecydowanie negatywny odbiór ze strony opinii społecznej. Nie można bagatelizować także efektu prewencji ogólnej – członkowie tego rodzaju grup przestępczych, a także osoby, które decydują się na udział w tego rodzaju procederze winny mieć świadomość, iż takie zachowanie spotka się z odpowiednią represją karną.

Z powyższych względów w ocenie Sądu orzeczona kara roku pozbawienia wolności, a zatem plasująca się mimo wszystko w dolnym przedziale zagrożenia ustawowego, nie przekracza winy oskarżonego i wysokiego poziomu społecznej szkodliwości. W przekonaniu Sądu tylko tak ukształtowana kara spełni swoje cele względem oskarżonego, jak również w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Sąd na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres pozbawienia go wolności w sprawie od dnia 12 października 2017 r. godz. 15:45 do dnia 1 sierpnia 2018 r. godz. 11:14. Należy zatem wskazać, iż orzeczona kara została w przeważającej części wykonana.

Sąd na podstawie art. 44 § 2 kk orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodów rzeczowych wymienionych w wykazie dowodów rzeczowych na karcie 197 pod pozycją 1-4, które służyły do popełnienia przestępstwa.

Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. G. K. kwotę 684,- zł podwyższoną o stawkę podatku od towarów i usług tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego w postępowaniu przygotowawczym i sądowym.

Sąd na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił oskarżonego od opłaty i pozostałych kosztów sądowych, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa, bowiem oskarżony nie pracuje i pozostaje na utrzymaniu rodziców.

Z uwagi na powyższe Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iga Dubaj
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie
Data wytworzenia informacji: