Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II C 4435/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie z 2018-04-20

Sygn. akt II C 4435/16


WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 kwietnia 2018 roku

Sąd Rejonowy dla W. M. w W., II W. C. w składzie:

Przewodniczący: SSR Tomasz Niewiadomski

Protokolant: Klaudia Majsterek

po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2018 roku w W.

na rozprawie

sprawy z powództwa P. G.

przeciwko ” (...)T. U.spółce akcyjnej z siedzibą w W. (KRS (...))

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego ” (...)T. U.spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda P. G. kwotę 3.162,54 zł (trzy tysiące sto sześćdziesiąt dwa złote i pięćdziesiąt cztery grosze) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30 października 2016 roku do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  zasądza od pozwanego ” (...)T. U. spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda P. G. kwotę 1.376 (tysiąc trzysta siedemdziesiąt sześć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt II C 4435/16

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w dniu 25 października 2016 roku ( data prezentaty k. 4) powód P. G. wystąpił przeciwko G. Ż. T. U.S.A. z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 3.162,54 złote wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 22 grudnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty. Ponadto wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje żądanie powód wskazał, że zawarł z pozwanym umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi potwierdzoną polisą o numerze (...). Umowa uległa rozwiązaniu w dniu 22 grudnia 2014 roku, a na dzień rozwiązania umowy wartość polisy wyniosła 3.162,54 złotych. Powyższą kwotę pozwany pobrał w całości na swoją rzecz tytułem swoistej sankcji/kary umownej. Dochodzona pozwem kwota stanowi sumę, która w ocenie powoda została bezpodstawnie zatrzymana przez pozwanego, a która to powinna zostać wypłacona po rozwiązaniu umowy ubezpieczenia.

Powód wskazał, że postanowienia umowy oraz ogólnych warunków ubezpieczenia, stanowiących integralną jej cześć, uprawniające pozwanego do zatrzymania części środków zgromadzonych przez powoda, stanowią niedozwolone postanowienia umowne, gdyż rażąco naruszają jego interesy jako konsumenta, ponadto pobranie tych środków przez pozwanego sprzeczne jest z dobrymi obyczajami. Nadto postanowienia te nie określają głównych świadczeń ubezpieczyciela z umowy ubezpieczenia. Na potwierdzenie swojego stanowiska powód powołał się m.in. na orzecznictwo Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznające postanowienia umowne, podobne do kwestionowanych w niniejszej sprawie, za abuzywne.

Odnosząc się do kwestii odsetek powód wskazał, że domaga się ich od chwili pobrania dochodzonej pozwem kwoty ponieważ roszczenie z tytułu nienależnego świadczenia ma taki charakter już w chwili spełnienia, staje się wymagalne od tej chwili ( pozew k. 4 - 10).

W odpowiedzi na pozew G. U. S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na swoją rzecz od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa.

Ustosunkowując się do żądania pozwu pozwany potwierdził, że strony łączyła umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi, która została potwierdzona polisą nr (...). Przyznał również, że przedmiotowa umowa została zawarta na podstawie ogólnych warunków ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...) ze składką regularną przyjętych Uchwałą Zarządu Towarzystwa nr GL/ob./4/5/2013 z dnia 20 maja 2013 roku i mających zastosowanie do umów obowiązujących od 27 maja 2013 roku, do których załączona była tabela opłat, określająca wysokość opłat pobieranych przez pozwanego z tytułu umowy. Data rozpoczęcia ubezpieczenia to 26 września 2013 roku, natomiast rozwiązanie umowy miało miejsce w dniu 22 grudnia 2014 roku.

Pozwany podniósł iż powodowi przed zawarciem umowy zostały doręczone ogólne warunki ubezpieczenia. Miał on zatem zagwarantowaną możliwość zapoznania się z ich treścią. Zdaniem pozwanego – powód opłacając składkę, wyrażał wolę kontynuacji umowy na dotychczasowych warunkach.

Pozwany podniósł, że związane z zawieraniem umów koszty ubezpieczenia obejmują m.in. koszty bezpośrednie, w tym prowizje pośredników ubezpieczeniowych, wynagrodzenia pracowników zajmujących się akwizycją, koszty badań lekarskich, koszty wystawienia polis i włączenia umowy ubezpieczenia do portfela ubezpieczeń oraz koszty pośrednie: koszty reklamy i promocji produktów ubezpieczeniowych. Pozwany wskazał też na poniesione przez siebie koszty związane z zawieraniem umów (także umowy powoda), w tym koszty akwizycji, które nie są rozliczane jednorazowo, ale amortyzowane w czasie trwania umowy ubezpieczenia.

Pozwany stanął też na stanowisku, że wartość wykupu, czyli kwota wypłacana ubezpieczającemu w razie rozwiązania umowy ubezpieczenia, stanowi główne świadczenie pozwanego w rozumieniu art. 385 1 kc, a ponieważ postanowienia dotyczące wypłaty tej wartości zostały sformułowane jednoznacznie, to nie mogą być one uznane za niedozwolone postanowienia umowne w ramach kontroli incydentalnej.

W ocenie pozwanego powód nie wykazał tego, aby postanowienia wzorca umownego regulujące obowiązek uiszczenia opłaty od wykupu były sprzeczne z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interesy.

Pozwany zakwestionował również termin, od którego powód domaga się odsetek od żądanej kwoty wskazując, że odsetek można żądać najwcześniej od dnia wezwania do zapłaty, a pozwany otrzymał wezwanie do zapłaty w dniu 22 października 2016 roku, co czyni niezasadnym roszczenie powoda o odsetki w terminie wskazanym w pozwie ( odpowiedź na pozew k. 39 - 44).

Na kolejnych rozprawach nikt się nie stawiał ( protokół rozprawy k. 66, 83, 90).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

P. G. w dniu 9 września 2013 roku wystąpił do G. U. S.A. w W. z wnioskiem o zawarcie umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...). Na podstawie wyżej wymienionego wniosku doszło do zawarcia umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym OmniProfit P., potwierdzonej polisą nr (...), ze składką regularną w wysokości 3.600 złotych płatnych rocznie. Ochrona ubezpieczeniowa rozpoczęła się z dniem 26 września 2013 roku. Integralną częścią umowy stanowiły Ogólne Warunki Ubezpieczenia na Życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...) ze składką regularną nr OWU (...)_OWU_05.2013, których tekst powód otrzymał przed zawarciem umowy ubezpieczenia ( wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi k. 61 - 61v; polisa nr (...) k. 14; ogólne warunki ubezpieczenia wraz z załącznikami k. 16 – 26v).

Zgodnie z § 2 pkt 26 OWU o oznaczeniu (...)_OWU_05.2013 suma ubezpieczenia stanowiła kwotę równą wartości polisy, powiększoną o 5%, jednak nie większą niż o 1.500 złotych, zaś wypłacana była w przypadku śmierci ubezpieczonego. Wartością polisy była natomiast wartość jednostek uczestnictwa zarejestrowanych na rachunku regularnym.

Stosowanie do § 6 ust. 1 OWU umowa została zawarta na czas nieokreślony. Przedmiotem ubezpieczenia było życie i zdrowie ubezpieczonego, zaś celem inwestycyjnym umowy jest długoterminowe inwestowanie przez ubezpieczającego środków pochodzących ze składek w fundusze (§ 3 OWU). Zgodnie z § 4 OWU zakres ubezpieczenia obejmował śmierć ubezpieczonego, śmierć ubezpieczonego w wyniku nieszczęśliwego wypadku, wystąpienie u ubezpieczonego choroby śmiertelnej – w okresie udzielania ochrony ubezpieczeniowej. Okres składkowy był okresem rozpoczynającym się w dniu początku ochrony ubezpieczeniowej, w którym ubezpieczający zobowiązany jest do opłacania składek regularnych (§ 1 pkt 13 OWU). Z kolei okresem utrzymania umowy był okres rozpoczynający się po zakończeniu skróconego okresu składkowego, w którym ubezpieczający ma prawo do opłacania wyłącznie składek dodatkowych (§ 1 pkt 14 OWU).

Ubezpieczającemu przysługiwało prawo do wypowiedzenia umowy w dowolnym czasie ze skutkiem natychmiastowym. W wypadku wypowiedzenia umowy Towarzystwo (...) wypłacać miało wartość wykupu (§ 11 ust. 1 OWU). Umowa ulegała rozwiązaniu w wypadku 1) śmierci ubezpieczonego, 2) śmierci ubezpieczającego, 3) wypowiedzenia umowy przez ubezpieczającego, 4) nieopłacenia przez ubezpieczającego składki regularnej w okresie składowym w terminie i na zasadach określonych w § 16, 5) gdy wartość polisy jest niewystarczająca na pokrycie opłat, o których mowa w § 25 (§ 11 ust. 2 OWU).

W wypadku rozwiązania umowy z przyczyn określonych w ust. 2 pkt 3-5 § 11 OWU Towarzystwo (...) wypłacić miało ubezpieczającemu wartość wykupu ustaloną zgodnie z § 27 (§ 11 ust. 5 OWU). Ponadto, ubezpieczający miał prawo do całkowitego wykupu polisy – w dowolnym czasie (§ 27 ust. 2 pkt 1 OWU). W wypadku całkowitego wykupu wartości polisy przed upływem zakończenia pełnego okresu zawieszenia opłacania składek regularnych, o którym mowa w § 21 ust. 3, Towarzystwo (...) pobierać mogło opłatę dystrybucyjną w wysokości wskazanej w Tabeli opłat dla roku polisy poprzedzającego rok polisy, w którym nastąpił początek zawieszenia (§ 27 ust. 8 OWU). Z tytułu całkowitego lub częściowego wykupu wartości dodatkowej Towarzystwo pobierało opłatę za całkowity lub częściowy wykup wartości dodatkowej, określoną kwotowo w tabeli i wypłaca wartość dodatkową lub jej odpowiednią część, pomniejszając rachunek dodatkowy o liczbę jednostek uczestnictwa wynikającą z podzielenia kwoty wykupu przez cenę jednostki obowiązującą w dniu umorzenia jednostek uczestnictwa, o którym mowa w ust 5 (§ 27 ust. 9 OWU).

Zgodnie z § 25 ust. 1 i 2 OWU Towarzystwo (...) z tytułu umowy pobierało opłatę za ryzyko, opłatę administracyjną, opłatę operacyjną, opłatę dystrybucyjną, opłatę za całkowity i częściowy wykup wartości dodatkowej, opłaty za administrowanie grupą funduszy i zarządzenie funduszami. Z kolei wysokość w/w opłat została określona w tabeli opłat.

Zgodnie z § 25 ust. 1 pkt 4 OWU ubezpieczyciel miał prawo do pobrania opłaty dystrybucyjnej. Pobierana ona była w wypadku całkowitego wykupu wartości polisy w okresie składkowym lub w okresie utrzymania umowy, w wysokości wskazanej w tabeli opłat, w skład której wchodzą koszty zawarcia umowy ubezpieczenia określone w § 26 OWU.

W § 26 ust. 1 OWU wskazano, że zawarcie przedmiotowej umowy wiąże się z ponoszeniem przez ubezpieczającego w okresie składkowym i okresie utrzymania umowy kosztów związanych z zawarciem umowy, tj. kosztów wdrożenia produktu, marży ubezpieczyciela oraz kosztów akwizycji. Wszystkie te koszty uwzględnione były w wysokości opłaty dystrybucyjnej (§ 26 ust. 2 OWU). Rozliczenie kosztów, o których mowa powyżej, trwać miało nie krócej niż do zakończenia okresu składkowego lub okresu utrzymania umowy. W celu rozliczenia tych kosztów w wypadku rozwiązania umowy w okresie składkowym lub okresie utrzymania umowy Towarzystwo (...) pobierać miała opłatę dystrybucyjną (§ 26 ust. 3 OWU). Z tytułu całkowitego wykupu wartości polisy pozwane Towarzystwo (...) pobierać opłatę dystrybucyjną określoną w Tabeli opłat jako procent składki pierwszorocznej uzależniony od roku polisy, w którym dokonywany jest wykup, z zastrzeżeniem ust. 7 i 8. Opłata dystrybucyjna miała być pobierana w przypadku całkowitego wykupu wartości polisy w okresie składkowym lub okresie utrzymania umowy i nie może być wyższa niż wartość polisy określona na dzień umorzenia jednostek uczestnictwa, o których mowa w ust. 5 (§ 27 ust. 6 OWU). Ponadto stosownie do § 27 ust. 6 OWU z tytułu całkowitego wykupu wartości polisy Towarzystwo (...) pobierać miało opłatę dystrybucyjną określoną w tabeli opłat i limitów jako procent składki pierwszorocznej uzależniony od roku polisy, w którym dokonywany jest wykup, z zastrzeżeniem ust. 7 i 8. Opłata, o której mowa w zdaniu poprzedzającym, pobierana miała być w przypadku całkowitego wykupu wartości polisy w okresie składkowym lub okresie utrzymania umowy i nie może być wyższa niż wartość polisy określona na dzień umorzenia jednostek uczestnictwa.

Towarzystwo ubezpieczeń zastrzegło sobie prawo do pobierania szeregu opłat innych opłat na podstawie § 25 OWU, tj. opłaty za ryzyko, opłaty administracyjnej, opłaty operacyjnej, opłaty za całkowity i częściowy wykup wartości dodatkowej, opłaty za administrowanie grupą funduszy i zarządzanie funduszami.

Zgodnie z punktem 7 załącznika nr 1 do OWU (...) ( (...)_ (...)_05.2013) oraz treścią polisy nr (...) opłata dystrybucyjna pobierana jest w wypadku całkowitego wykupu wartości polisy w okresie składkowym lub w okresie utrzymania umowy w sposób wskazany w poniższej tabeli:

Rok polisy

% Składki pierwszorocznej

1

120%

2

120%

3

115%

4

115%

5

110%

6

110%

7

i następne lata polisy do końca okresu składkowego lub okresu utrzymania umowy

100%

po zakończeniu okresu utrzymania umowy

0%

( polisa nr (...) – k. 14; ogólne warunki ubezpieczenia wraz z załącznikami – k. 16 – 26v.).

Umowa łącząca strony została rozwiązana w dniu 22 grudnia 2014 roku w następstwie czego ubezpieczyciel dokonał wypłaty wartości wykupu. Wartość umorzonych jednostek według stanu na dzień całkowitej wypłaty wyniosła 3.162,54 złote. Ubezpieczyciel pobrał od P. G. opłatę za wykup w wysokości 3.162,54 złote i w konsekwencji nie wypłacił mu żadnej kwoty z tytułu rozwiązania umowy ( pismo pozwanego k. 28).

W piśmie opatrzonym datą 14 października 2016 roku P. G. wezwał ubezpieczyciela do zapłaty kwoty 3.162,54 złotych pobranej przez niego w związku z wykupem polisy, wyznaczając termin 7 dni na spełnienia świadczenia ( wezwanie do zapłaty k. 29). Wezwanie nie zostało zrealizowane.

Powyższy stan faktyczny, zasadniczo bezsporny pomiędzy stronami, Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie powołanych w jego opisie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy. Dokumenty te nie były kwestionowane przez żadną ze stron, a w ocenie Sądu nie było podstaw, by poddawać w wątpliwość okoliczności faktyczne wynikające z ich treści. Dlatego Sąd uznał, że dowody z tych dokumentów tworzą spójny, nie budzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to w pełni zasługujący na wiarę materiał dowodowy. Czyniąc ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił, zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 kpc oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie przeczył w trybie art. 230 kpc.

Na rozprawie w dniu 21 czerwca 2017 roku ( protokół rozprawy - k. 65-65v) Sąd oddalił wniosek pozwanego (sformułowany w odpowiedzi na pozew) o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu ubezpieczeń na życie na okoliczność kosztów poniesionych przez pozwanego w związku z wygaśnięciem umowy ubezpieczenia. Składając przedmiotowy wniosek, pozwany nie zaoferował w istocie żadnego materiału dowodowego na którym biegły sądowy mógłby oprzeć swoje wyliczenia a w rezultacie wnioski opinii. Zaznaczyć przy tym należy, że aby móc ocenić dany wniosek pod kątem art. 227 kpc, Sąd musi dysponować odpowiednim materiałem dowodowym, aby nie narazić się w dalszym etapie postępowania na zarzut niepotrzebnego przewlekania sprawy, a nawet zarzut narażenia strony na zbędne koszty związane z wydatkami na wynagrodzenie biegłego.

W tej sprawie pozwany ograniczył się jedynie do bardzo ogólnego przykładowego wyliczenia kosztów, jakie mógł ponieść (a nie - poniósł) w związku z obsługą polisy powoda, przy jednoczesnym twierdzeniu, że pozostają one w rzeczywistym i adekwatnym związku z wydatkami poczynionymi na realizację umowy. W takiej sytuacji niemożliwym staje się dopuszczenie dowodu z opinii biegłego wobec niesprecyzowania w materiale dowodowym kosztów, na które tak konsekwentnie powoływał się pozwany. Aż do zamknięcia rozprawy pozwany nie zaoferował żadnego materiału dowodowego wskazującego na konkretne kwoty uiszczone z tytułu rozwiązania umowy. Nadmienić należy również, że taka kalkulacja przedmiotowych kosztów winna być przedstawiona powodowi już w chwili zawierania umowy, a nie dopiero ustalana ex post na etapie postępowania sądowego o zwrot pobranych opłat. W rezultacie pozwany sam nie wie, jakie dokładnie koszty poniósł, co jasno wynika z tezy dowodowej oddalonego przez Sąd wniosku dowodowego. Należy zatem wywodzić, iż opłata dystrybucyjna nie odpowiada kosztom akwizycji, marży pozwanego i kosztom wdrożenia produktu, skoro po rozwiązaniu umowy pozwany nie jest w stanie określić tych wartości bez pomocy biegłego. Powyższe świadczy jedynie o oderwaniu pobranych opłat od rzeczywistych kosztów i ich powiązaniu wyłącznie ze stanem rachunku ubezpieczonego.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w zdecydowanie większości – poza żądaniem zasądzenia odsetek pomiędzy 22 grudnia 2014 roku a 29 października 2016 roku.

Podstawę merytorycznego rozstrzygnięcia podjętego w niniejszej sprawie stanowił materiał procesowy (tzn. fakty i dowody) zebrany w toku postępowania, o czym przesądza treść art. 316 § 1 i art. 328 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku – Kodeks postępowania cywilnego (tj. Dz. U. z 2018 roku, poz. 155 ze zm., powoływany dalej w skrócie jako kpc). Jednak zgodnie z art. 6 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku – Kodeks cywilny (tj. Dz. U. z 2017 roku, poz. 459, powoływany dalej w skrócie jako kc) oraz art. 232 kpc to strony obowiązane są wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Powyższe przepisy stanowią normatywną podstawę zasady kontradyktoryjności, zgodnie z którą ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego. To one są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania, do nich należy gromadzenie materiału i wreszcie to one ponoszą odpowiedzialność za jego wynik ( vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76, str. 37).

Okoliczności faktyczne związane z kształtowaniem się stosunku umownego pomiędzy powodem a pozwanym w rozpoznawanej sprawie były de facto bezsporne. Nie budziły także wątpliwości okoliczności związane z rozwiązaniem przedmiotowej umowy. Powód nie kwestionował wartości środków zgromadzonych na rachunku rozliczeniowym umowy, stanowiącym podstawę ustalenia przez pozwanego opłaty za wykup polisy. Bezsporny pozostawał także status stron na gruncie łączącego je stosunku prawnego umowy ubezpieczenia na życie – powód działał jako konsument (art. 22 1 kc), natomiast pozwany jako przedsiębiorca (art. 43 1 kc). Spór stron zogniskował się wokół kwalifikacji postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia uprawniających stronę pozwaną do naliczania opłaty dystrybucyjnej w związku z wygaśnięciem stosunku ubezpieczenia łączącego strony – jako klauzul niedozwolonych.

Mając na względzie materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie oraz poczynione na jego podstawie ustalenia faktyczne, Sąd doszedł do przekonania, że powód zasadnie domagał się od pozwanego G. U. S.A. z siedzibą w W. zwrotu kwoty nienależnie ustalonej i pobranej tytułem opłaty dystrybucyjnej w związku z rozwiązaniem umowy ubezpieczenia na życie.

Zgodnie z treścią art. 805 § 1 kc przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Jednak umowa zawarta przez strony niniejszego postępowania jest umową mieszaną z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Ubezpieczycielem może być zarówno krajowy jak i zagraniczny zakład ubezpieczeń, spełniający wymogi określone ustawą o działalności ubezpieczeniowej. Przewidziana umową ochrona ubezpieczeniowa ma jednak, z uwagi na sumę ubezpieczenia, charakter symboliczny, tak więc dominuje w niej aspekt kapitałowy uzasadniający pogląd, że cel umowy zakłada istnienie długotrwałego stabilnego stosunku prawnego łączącego strony w celu zgromadzenia jak najwyższego kapitału i wygenerowania możliwie najlepszego efektu ekonomicznego dla ubezpieczającego, co zapewnia także ubezpieczycielowi określone korzyści. Stwierdzić zatem należy, że ubezpieczyciel pozostaje zainteresowany jak najdłuższym uiszczaniem przez ubezpieczającego składek w celu ich dalszego inwestowania. Treść umowy ubezpieczenia na życie, tj. prawa i obowiązki ubezpieczyciela oraz ubezpieczającego, szczegółowo określają ogólne warunki ubezpieczenia – swoisty wzorzec umowny ustalony przez ubezpieczyciela. Masowy i adhezyjny charakter umów ubezpieczenia wymaga, aby przy ich zawieraniu posługiwać się wzorcami umów. Dlatego też ubezpieczyciel zobowiązany jest jeszcze przed zawarciem umowy ubezpieczenia na życie doręczyć konsumentowi, tj. ubezpieczającemu, dany wzorzec umowny, w szczególności ogólne warunki ubezpieczenia, aby były one wiążące dla drugiej strony (art. 384 § 1 kc). Minimalną treść ogólnych warunków ubezpieczenia określa szczegółowo ustawa o działalności ubezpieczeniowej.

W tym miejscu należy podnieść, że zgodnie z art. 385 1 § 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4). Na podstawie art. 385 2 kc oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. By określone postanowienie umowy mogło zostać uznane za niedozwolone postanowienie umowne spełnione muszą zostać cztery warunki: 1) postanowienie umowy nie zostało uzgodnione indywidualnie, 2) postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, 3) rażąco naruszając jego interesy, a 4) postanowienie nie dotyczy „głównych świadczeń stron".

Wskazać w tym miejscu należy, że ustawodawca nie określił, co znaczy sformułowanie „główne świadczenia stron”. Należy jednak wskazać, że przepis ma na względzie essentialia negotii umowy, a więc takie jej elementy konstrukcyjne, bez których uzgodnienia nie doszłoby do zawarcia umowy. Innymi słowy chodzi o klauzule regulujące świadczenia typowe dla danego stosunku prawnego, stanowiące te jego elementy, które konstytuują istotę danego porozumienia. Wykładnia tego elementu normy prawnej nie może pomijać skutków uznania danego postanowienia za niedozwolone, opisanego w art. 385 1 § 2 kc. Chodzi o uniknięcie sytuacji, gdy eliminacja danego postanowienia umownego prowadzi do sytuacji, w której, z perspektywy interesów stron umowy, dane porozumienie traci cel, który miał przyświecać jego zawarciu.

Analizowana w niniejszej sprawie umowa jest umową mieszaną z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Niezależnie od tego, który komponent umowy uznać za przeważający stwierdzić należy, że zastrzeżenie dopuszczalności pobrania opłaty od wykupu w razie zakończenia stosunku prawnego w okresie przewidzianym w umowie nie stanowi elementu, bez którego stosunek ten nie mógłby zaistnieć. Na tle przedstawionego do oceny stosunku prawnego takimi postanowieniami są: ze strony pozwanej - świadczenie ochrony ubezpieczeniowej i spełnienie świadczenia w określonej wysokości w razie zajścia określonego w umowie wypadku, a także inwestowanie zgromadzonych środków w jednostki uczestnictwa ubezpieczeniowych funduszy inwestycyjnych oraz – ze strony powoda – zapłata ekwiwalentu za świadczone przez pozwanego usługi, tj. składki. Opłata dystrybucyjna ma zaś charakter świadczenia ubocznego – powstającego dopiero po wygaśnięciu umowy. Jej celem jest co do zasady zabezpieczenie interesów ubezpieczyciela, gdyby doszło do przedwczesnego, z jego punktu widzenia, zakończenia stosunku prawnego. Świadczenie takie, przewidziane na wypadek rozwiązania umowy w określonym czasie, nie może zatem zostać uznane za główny przedmiot stosunku umownego stron.

Ze względu na wyżej przedstawione rozumienie pojęcia głównego świadczenia stron oraz powołane zapisy wzorca umownego, nie może zostać uznane za trafne odwołanie się przez stronę pozwaną do treści art. 13 ustawy o działalności ubezpieczeniowej ( odpowiedź na pozew k. 40v.) jako przepisu określającego główne świadczenia stron umowy ubezpieczenia. Należy w tym miejscu wskazać, że przepis ten określa konieczne elementy treści umowy ubezpieczenia w sensie technicznym. Wskazuje jakie elementy stosunku prawnego strony obowiązane są uregulować. Wymóg ten nie jest jednak jednoznaczny z określeniem głównego świadczenia stron, stanowiącego materialną treść zobowiązania. Z powołanego przez pozwanego art. 13 ust. 4 pkt 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej nie wynika bynajmniej, by strony obowiązane były przewidzieć w umowie, że w razie jej wypowiedzenia w określonym terminie ubezpieczony powinien uiścić ubezpieczycielowi opłatę od wykupu. Przepis ten nakazuje jedynie określić zasady ustalania wartości wykupu, nie nakłada zaś obowiązku potrącenia z niej opłaty od wykupu. Wskazać należy, że zarzut abuzywności nie dotyczy świadczenia ubezpieczyciela w postaci wypłaty wartości wykupu (a do tego rodzaju świadczenia odwołuje się pozwany uzasadniając jego esencjonalny dla umowy ubezpieczenia charakter), ale świadczenia ubezpieczonego (tyle, że potrącanego z wypłaty wartości wykupu) w postaci opłaty od wykupu pobieranej właśnie przed całkowitą wypłatą wartości wykupu. Świadczenie zaś w postaci opłaty od wykupu nie może stanowić głównego świadczenia stron umowy ubezpieczenia, skoro nie jest niezbędnym dla wypłaty wartości wykupu, a jedynie postanowieniem przewidzianym na wypadek przedwczesnego jej rozwiązania, potrącanym przy okazji tej wypłaty. Sąd podziela przy tym pogląd wyrażony w wyrokach Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 czerwca 2012 roku (sygn. VI ACa 87/12) i z dnia 6 września 2012 roku (w sprawie o sygn. VI ACa 458/12), w których stwierdzono, iż opłaty (w tych sprawach zwane likwidacyjnymi) nie stanowią głównego świadczenia stron umowy ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym.

W ocenie Sądu nie budzi także wątpliwości fakt, że postanowienia OWU nie zostały uzgodnione z powodem indywidualnie. Przemawia za tym sam fakt, iż stanowią one wzorzec umowy zaproponowany konsumentowi przez kontrahenta. Wzorce (w tym regulaminy) są to bowiem klauzule, opracowane przed zawarciem umowy i wprowadzane do stosunku prawnego przez jedną ze stron w ten sposób, że druga strona nie ma wpływu na ich treść. Są one zwykle opracowywane w oderwaniu od konkretnego stosunku umownego i w sposób jednolity określają one treść przyszłych umów, stąd strona która wyraziła zgodę na stosowanie wzorca nie może według swojej woli i wiedzy zmieniać jego treści, czego przejawem jest już samo w sobie przedstawione OWU. Ponadto podkreślenia wymaga, że ustawodawca w imię postulatu zrozumiałości tekstu przepisu art. 385 1 § 1 kc posługuje się potocznym określeniem „postanowienie umowy" obejmując nim zarówno postanowienie umowy w ścisłym znaczeniu tego terminu (czyli postanowienie treści czynności prawnej objęte konsensem stron), jak i postanowienie wzorców, które wprawdzie „postanowieniami umowy" w ścisłym znaczeniu nie są, ale kształtują obok nich treść stosunku zobowiązaniowego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 29 listopada 2011 roku, w sprawie o sygn. akt V ACa 546/11). Z samej nazwy „Ogólne warunki ubezpieczenia” wynika, iż warunki te są stosowane przy zawieraniu nieoznaczonej ilości umów i nie zostały ustalone w trakcie zawierania umowy z powodem. Sam fakt, iż był on informowany o wysokości kwestionowanej opłaty dystrybucyjnej (o czym świadczy podpisane oświadczenie do umowy ubezpieczenia, do której przystąpił) i że zapoznał się z OWU oraz potwierdził, że zapoznał się z tabelą opłat i limitów, w szczególności wysokością opłaty dystrybucyjnej, nie oznacza, że mógł je negocjować. To samo należy stwierdzić w odniesieniu do podpisanego przez powoda aneksu do umowy ubezpieczenia.

Elementem indywidualnego uzgodnienia jest bowiem możliwość modyfikacji warunków umowy , a nie wiedza zawierającego taką umowę konsumenta o treści wiążącego go postanowienia. Elementem indywidualnego uzgodnienia umowy nie jest także fakt wyboru przez powoda jednego spośród kilku zaproponowanych przez pozwaną spółkę wariantów umów ubezpieczenia i sposobu alokacji składki. Bez wątpienia powód nie miał rzeczywistego wpływu na kształtowanie ogólnych warunków ubezpieczenia na życie czy wysokości opłat wskazanych w tabeli opłat i limitów, w tym wysokości opłat od wykupu naliczanych w wypadku wcześniejszego rozwiązania umowy. Były to zapisy z samej istoty oraz masowego charakteru działalności prowadzonej przez pozwanego z góry narzucone i nie negocjowane. Pozwany nie przedstawił dowodu na okoliczność przeciwną, a w tym zakresie to jego obciążał ciężar dowodu (art. 385 1 § 4 kc).

Sąd uznał również, że kwestionowane przez powoda postanowienia OWU kształtują jego obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Wskazuje się w piśmiennictwie, że pojęcie dobrych obyczajów nie jest współcześnie rozumiane jednolicie. Jedni przyjmują, że są to normy moralne i zwyczajowe stosowane w działalności gospodarczej, inni, iż pojęcie to należy odnieść do postępowania jednostki w określonej dziedzinie, z tym że w każdej sferze działalności wykształcają się własne wzorce dobrych obyczajów. Odnosi się ten termin także do zachowania przedsiębiorców w działalności gospodarczej, ewentualnie również do tradycyjnych kryteriów etycznych, wspólnych dla wszelkich sfer aktywności zarobkowej, także do zasad lojalności (M. J., Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, M. Praw. 2000, nr 11, s. 701 i cyt. tam autorzy). Podnosi się również, że istotą dobrego obyczaju jest szeroko rozumiany szacunek do drugiego człowieka, sprzeczne z dobrymi obyczajami będą więc takie działania, które zmierzają do niedoinformowania, dezinformacji, wykorzystania naiwności lub niewiedzy klienta. Natomiast termin „interesy" konsumenta proponuje się rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny (na co wskazuje dodatkowo forma liczby mnogiej), ale również przy uwzględnieniu aspektu zdrowia konsumenta i jego bliskich oraz dyskomfortu konsumenta, spowodowanego takimi czynnikami, jak strata czasu, dezorganizacja życia, niewygoda, nierzetelne traktowanie, przykrości, naruszenie prywatności, doznanie zawodu itd. W świetle art. 385 1 § 1 kc ustawodawca wymaga, by naruszenie interesów konsumenta było rażące, a więc odnoszące się do wypadków rażących i szczególnie doniosłego odbiegania przyjętego uregulowania od zasad uczciwego wyważenia praw i obowiązków (A. Rzetecka – Gil, Kodeks cywilny. Komentarz do art. 385 1. Zobowiązania – część ogólna, system informacji prawnej Lex).

Należy przypomnieć, iż realiach niniejszej sprawy pozwany pobrał od powoda opłatę dystrybucyjną w wysokości aż 3.162,54 złotych, a zatem w wysokości całości środków zgromadzonych przez powoda na rachunku polisy. W ocenie Sądu, pobieranie tak wysokich, w żaden sposób nieuzasadnionych i niepozostających w związku z zasadą ekwiwalentności opłat, narusza rażąco interesy konsumenta (w tym przede wszystkim interes ekonomiczny) i stanowi o abuzywnym charakterze kwestionowanego postanowienia. Sąd podziela przy tym pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 marca 2007 roku zgodnie z którym przedsiębiorca może stosować postanowienia wzorca umownego określające zasady odpowiedzialności finansowej konsumenta w przypadku wcześniejszego wypowiedzenia umowy, ale zasady tej odpowiedzialności muszą pozostawać w związku z kosztami i ryzykiem przedsiębiorcy (sygn. akt III SK 21/06, OSNAPiUS 2008 nr 11-12, poz. 181). Rzecz jednak w tym, że pozwany zastosował we wzorcu umownym opłatę dystrybucyjną w całkowitym oderwaniu od jakichkolwiek kosztów związanych z wcześniejszym wypowiedzeniem umowy – co stało się między innymi przyczyną uznania postanowienia umownego za abuzywne, a zatem nie obowiązującego powoda. W chwili obecnej brak jest zatem jakichkolwiek podstaw prawnych do formułowania niewynikających z umowy zawartej przez strony roszczeń pozwanego o zwrot poniesionych kosztów. Powodowi jako konsumentowi nie jest i nie była nigdy znana wysokość i sposób obliczenia takich kosztów przez pozwanego. Ponadto, wydatki te nie były w żadnym razie powiązane z kosztami stricte towarzyszącymi rozwiązaniu umowy ubezpieczenia na życie. Wręcz przeciwnie, pozwany w ten sposób przerzuca na konsumentów koszty poniesione przy zawarciu umowy czy wręcz koszty ogólne własnej działalności gospodarczej. Tezę tę uzasadnia również okoliczność, iż w czasie trwania umowy pozwany pobierał przecież od powoda liczne opłaty: administracyjną, za ryzyko, za zarządzanie funduszami i inne. Sama ilość tych opłat wskazuje na obciążenie powoda kosztami działalności pozwanego.

Wskazać także należy, że klauzule zastosowane w niniejszej sprawie przez stronę pozwaną - zarówno w treści ogólnych warunków ubezpieczenia, jak i umowy łączącej strony, analogiczne do innych ogólnych warunków ubezpieczenia jednakże wydanych przez innego ubezpieczyciela, zostały uznane przez Sąd ochrony konkurencji i konsumentów za abuzywne. Rozstrzygnięcia takie zostały zawarte przykładowo w orzeczeniach: z dnia 7 października 2011 roku wydanym w sprawie o sygn. akt XVII AmC 1704/09 przez Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Sądu Apelacyjnego w Warszawie w sprawach o sygn. akt VI ACa 87/12 z dnia 26 czerwca 2012 roku oraz w sprawie o sygn. akt VI ACa 1342/11, a także z dnia 4 kwietnia 2013 roku w sprawie o sygn. akt VI ACa 1324/12. Powyższe postanowienia zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pod pozycjami: (...)

Stosownie do treści art. 365 § 1 kpc orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Nadto zgodnie z przepisem art. 479 33 kpc, wyrok prawomocny ma skutek wobec osób trzecich od chwili wpisania niedozwolonego postanowienia wzorca umowy do rejestru.

W tym miejscu należy także przytoczyć uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2003 roku w sprawie o sygn. akt III CZP 95/03, (OSNC 2005/2/25), w której uzasadnieniu wskazano, że: „powaga rzeczy osądzonej wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone wyłącza - od chwili wpisania tego postanowienia do rejestru ponowne wytoczenie powództwa w tym przedmiocie, także przez osobę nie biorącą udziału w sprawie, w której wydano wyrok”. W związku z tym uznać należy, iż Sąd Najwyższy opowiedział się za koncepcją, że prawomocność takiego orzeczenia wiąże także wskazane w art. 365 § 1 k.p.c. „inne osoby”. Za takim rozwiązaniem, obok argumentów jurydycznych, przemawiają także względy celowościowe i funkcjonalne. Jego przyjęcie pozwala uniknąć prowadzenia kilku postępowań, z których każde musiałoby kończyć się identycznym rozstrzygnięciem merytorycznym, a ponadto sprzyja charakterowi postępowania w sprawie o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone, którego celem podstawowym jest usunięcie postanowień wzorca uznanych za abuzywne z obrotu ze skutkiem nie tylko dla stron procesu, lecz także wobec osób trzecich ( erga omnes). Sąd podziela nadto zapatrywania zawarte w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2006 roku (sygn. akt III SK 7/06), gdzie wskazano, że zakazane jest posługiwanie się w obrocie prawnym postanowieniami wzorów umów wpisanych do rejestru jako niedozwolone przez wszystkich i przeciwko wszystkim kontrahentom występującym w stosunkach prawnych określonego rodzaju. Podobną argumentację przyjął także Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 16 listopada 2005 roku (w sprawie o sygn. akt VI ACa 473/05).

W ocenie Sądu niewątpliwie zachodzi ogromne podobieństwo, a wręcz zbieżność, postanowień umownych uznanych przez Sądy Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz wpisanych do rejestru klauzul niedozwolonych Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji Konsumentów z klauzulami zawartymi w treści ogólnych warunków ubezpieczenia, rozpoznawanych przez Sąd w niniejszej sprawie. Zbieżna jest nie tylko ich funkcja, ale i kontekst zastosowania.

Wbrew twierdzeniom pozwanego - dokumenty dotyczące przedmiotowej umowy nie zawierały jednoznacznej i zrozumiałej dla powoda informacji o ryzyku utraty na rzecz pozwanego aż tak dużej części środków zgromadzonych na rachunku polisy w razie rozwiązania umowy przed terminem. Z wniosku o zawarcie umowy, OWU, polisy, załącznika do polisy, pism pozwanego z chwili zawierania umowy itd. nie wynikało jasno, że w razie rozwiązania umowy przed terminem pozwany może zatrzymać tak dużą część środków zgromadzonych na rachunku polisy. Postanowienia dotyczące opłaty dystrybucyjnej, w oparciu o które pozwany miał być uprawniony do zatrzymania całości lub części środków zgromadzonych na rachunku polisy w razie rozwiązania umowy przed terminem, były rozproszone w różnych częściach OWU, zawierały terminy specjalistyczne, swoiste dla tego rodzaju produktów, obejmowały szereg niejasnych odwołań. Wzór służący do wyliczenia opłaty likwidacyjnej znajdował się w załączniku do OWU, nie zawierał objaśnień. Z pewnością nie zostały więc one sformułowane w sposób jednoznaczny w rozumieniu art. 385 1 § 1 kc.

Reasumując, stwierdzić należy, że pozwany pobrał od powoda żądaną w niniejszym pozwie kwotę w oparciu o postanowienia wzorca umownego OWU (§ 27 ust 6) i tabeli opłat i limitów, które wyczerpują znamiona klauzul abuzywnych, o których mowa w art. 385 1 § 1 kc. Wnioski powyższe determinowały z kolei konieczność eliminacji wskazanego postanowienia umowy ubezpieczenia ze stosunku prawnego, tj. uznanie go za bezskuteczne ex lege. Zastosowana przez ustawodawcę formuła prawna niedozwolonego postanowienia umownego (art. 385 1 § 1 kc) oznacza, że pobieranie świadczeń w wykonaniu takiego niewiążącego konsumenta postanowienia nie miało umocowania w umowie.

Sąd, dokonując kontroli incydentalnej, uwzględniając wszelkie okoliczności niniejszej sprawy, nie miał wątpliwości, że zakwestionowane postanowienia umowne, które miały uprawniać ubezpieczyciela w związku z rozwiązaniem umowy przed terminem do zatrzymania tak dużej wartości części rachunku, stanowią klauzule abuzywne. Stanowią one bowiem w istocie ukrytą, wysoką karę umowną – a więc niewątpliwe wypełniają dyspozycję art. 385 3 pkt 17 kc .

Jednocześnie zgodnie z art. 385 1 § 2 kc w przypadku stwierdzenia abuzywności postanowienia, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Literalna treść w/w przepisu wskazuje jednoznacznie, iż z obrotu prawnego zostają wyeliminowane tylko postanowienia abuzywne, a w pozostałym zakresie inne postanowienia umowy pozostają w mocy (podobnie uznał Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 28 maja 2014 roku, I ACa 86/14, Legalis nr 992797). W konsekwencji należało uznać, iż bezpodstawnie potrącona kwota opłaty z tytułu całkowitego wykupu polisy w wysokości 3.162,54 złotych winna być zwrócona powodowi.

Strona powodowa domagała się od pozwanej odsetek ustawowych za opóźnienie od dochodzonej pozwem kwoty od dnia 22 grudnia 2014 roku. Przy ocenie zasadności zgłoszonego żądania zapłaty odsetek należy wskazać, że zobowiązanie do zwrotu świadczenia dochodzonego w niniejszej sprawie ma charakter bezterminowy. Zatem termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 kc, a więc niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez wierzyciela (orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2003 roku, sygn. I CKN 316/01, OSNC 2004, nr 7-8, poz. 117 i z dnia 3 lutego 2006 roku, sygn. I CSK 17/05). Powód wezwał pozwanego do zapłaty pismem, które zostało odebrało w dniu 22 października 2016 roku (co pozwany wprost przyznaje w odpowiedzi na pozew). Roszczenie powoda stało się wymagalne z upływem tego terminu, a odsetki należało zasądzić od dnia następnego, tj. od dnia 30 października 2016 roku. Zatem dalej idące roszczenie odsetkowe podlegało oddaleniu. Z tych względów Sąd orzekł jak w pkt. I i II sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie III sentencji wyroku na podstawie art. 98 kpc, nakładając na pozwanego obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, uznając, że powód w istocie wygrał proces w całości. Mając zatem na względzie powyższą konstatację Sąd obciążył pozwanego kosztami procesu poniesionymi przez powoda. Powód poniósł koszty procesu w łącznej wysokości 1.376 złotych, na które składały się: a) opłata od pozwu w wysokości 159 złotych, b) opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych, c) wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika powoda w wysokości 1.200 złotych, ustalone zgodnie z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 roku, poz. 1800 ze zm.), w brzmieniu obowiązującym w dniu wniesienia powództwa.

Mając na uwadze powyższe okoliczności i treść przepisów prawa, Sąd orzekł jak sentencji wyroku.

Zarządzenie: odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Jarosińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Tomasz Niewiadomski
Data wytworzenia informacji: