II C 3980/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie z 2019-07-19

Sygn. akt II C 3980/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lipca 2019 roku

Sąd Rejonowy dla W. M.w W., II W. C.w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Tomasz Niewiadomski

Protokolant: Ewelina Lasek

po rozpoznaniu w dniu 11 lipca 2019 roku w W.

na rozprawie

sprawy z powództwa M. Ł.

przeciwko „(...)spółce z ograniczoną odpowiedzialnością” z siedzibą w W. (KRS (...))

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego „(...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością” z siedzibą w W. na rzecz powoda M. Ł. kwotę 1 000 (tysiąc) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  nie obciąża powoda kosztami procesu;

IV.  przyznaje adwokatowi M. Z. ze Skarbu Państwa – kasy Sądu Rejonowego dla W. M. w W. kwotę 1 476 (tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć) złotych tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną powodowi M. Ł. z urzędu;

V.  nakazuje ścignąć od pozwanego „(...)spółki z ograniczoną odpowiedzialnością” z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla W. M. w W. kwotę 323,52 zł (trzysta dwadzieścia trzy złote i pięćdziesiąt dwa grosze) tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa;

VI.  w pozostałym zakresie nieuiszczone koszty sądowe przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt II C 3980/17

UZASADNIENIE

wyroku z 19 lipca 2019 roku

Pozwem złożonym w dniu 9 maja 2017 roku do Sądu Okręgowego w Warszawie ( data prezentaty k. 1) powód M. Ł. wniósł o zasądzenie od pozwanego – „(...) spółki z ograniczona odpowiedzialnością” z siedzibą w W. (KRS (...)) zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dobra osobistego. W uzasadnieniu powód wskazał, iż łączyła go w przeszłości z pozwanym umowa której przedmiotem było świadczenie usług telekomunikacyjnych. W pewnym momencie pozwany zaczął prowadzić przeciwko niemu działania windykacyjne. W związku z tym naruszyć miał on jednak dobra osobiste powoda poprzez prowadzenie nadmiernej windykacji. Ponadto ujawnił dane powoda w kilku biurach informacji gospodarczej. Następnie wszczął postępowanie sądowe, które toczyło się przed Sądem Rejonowym L. Z.w L.pod sygn. akt II Nc-e 39144/13, a następnie przez Sąd Rejonowy dla W. M. w W. pod sygn. akt XVI C 772/13. W sprawie tej w dniu 31 marca 2014 roku został wydany wyrok oddalający powództwo przeciwko powodowi. Mimo tego pozwany nie zaprzestał prowadzenia egzekucji i nie usunął danych powoda z kilku biur informacji gospodarczych.

Stres związany z w/w działaniami bardzo znacząco wpłynął na pogorszenie się kondycji fizycznej i psychicznej powoda. Powyższe działania miały też bardzo negatywny wpływ na stan jego zdrowia który i tak był już wcześniej bardzo zły. Zachowania pozwanego wywołały u niego cierpienie psychiczne, poczucie wstydu i upokorzenia ( pozew k. 2 - 3).

Zarządzeniem z dnia 18 maja 2017 roku wezwano powoda do uzupełnienia szeregu braków pozwu, w tym m.in. wskazania czy wnosi o nakazanie przeprosin czy też jedynie domaga się zasądzenia określonej sumy pieniężnej ( zarządzenie k. 87). Pismem z dnia 9 czerwca 2017 roku powód wskazał, iż domaga się jedynie zasądzenia kwoty 10 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych ( pismo k. 90). Z tego względu postanowieniem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 1 sierpnia 2017 roku sprawa została przekazana do tut. Sądu ( postanowienie k. 98).

Akta sprawy wpłynęły do tut. Sądu w dniu 30 sierpnia 2017 roku. W dniu 3 października 2017 roku powód został zwolniony od kosztów sądowych w całości i ustanowiono dla niego pełnomocnika z urzędu w osobie adw. M. Z. ( postanowienie k. 122; pismo k. 135).

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda kosztów procesu. Potwierdził on, iż w dniu 5 października 2011 roku zawarł z pozwanym umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych dla numeru (...) w ramach oferty podstawowej LongPlay II 29 na zasadach promocji Stan darmowy. Umowa została zawarta na 24 miesiące. W trakcie trwania tej umowy powód dokonał kilku zgłoszeń dotyczących usług, np. pytał o stan konta. Nie zgłaszał jednak żadnych reklamacji.

W ocenie pozwanego powód nie sprostał leżącemu po jego stronie ciężarowi dowodu zasadności powództwa. Poza tym nie uiszczał on należności stwierdzonych fakturami wystawionymi na podstawie w/w umowy. Z tego powodu obciążono go m.in. kwotę 330,41 złotych stwierdzoną stosowną notą. Następnie po dwóch wezwaniach do zapłaty, tj. z 30 marca 2012 roku oraz 26 października 2012 roku, sprawę skierowano do Sądu, o czym także pisemnie poinformowano powoda. Tym samym działanie pozwanego nie były bezprawne. W związku z tym powód miał nie udowodnić roszczenia co do zasady, a tym bardziej co do wysokości ( odpowiedź na pozew k. 189 – 193).

Pismem z dnia 12 marca 2018 roku ( data prezentaty) ustanowiony pełnomocnik doprecyzował stanowisko powoda. Podtrzymał żądanie zasądzenia od pozwanego kwoty 10 000 złotych i zgłosił szereg wniosków dowodowych. Wskazano, iż pozwany na jesieni 2012 roku skierował dane o zadłużeniu powoda do Biura (...) S.A., Rejestru Dłużników (...) S.A., oraz Krajowego Rejestru Długów Biura (...) S.A.. Pomimo późniejszego wydania wyroku oddalającego powództwo, jak i wniosku powoda z 27 listopada 2014 roku, pozwany nie usunął danych powoda z tych rejestrów, o czym świadczył raport z 18 marca 2015 roku. Pozwany nie zaprzestał także prowadzenia windykacji w stosunku do powoda.

Zwrócono uwagę na poważne problemy zdrowotne powoda i jego zmniejszoną odporność na stres. Od wielu lat jest pod opieką lekarzy i ma obniżoną zdolność intelektualną. Prowadzenie egzekucji spowodowało u niego dalsze problemy zdrowotne, w tym myśli samobójcze ( pismo przygotowawcze k. 234 – 242).

W piśmie złożonym na rozprawie w dniu 23 marca 2018 roku pozwany ponownie wniósł o oddalenie powództwa w całości. Wskazano, iż wszelkie dane powoda z biur informacji gospodarczych zostały usunięte już 29 kwietnia 2014 roku, więc przed uprawomocnieniem się wyroku z 31 marca 2014 roku wydanego przez tut. Sąd w sprawie o sygn. akt XVI C 772/13 ( pismo przygotowawcze k. 289 - 294).

W dalszym toku postępowania strony podtrzymywały dotychczasowe stanowiska ( protokół rozprawy k. 320, k. 449, k. 577, k. 613, k. 630; pismo przygotowawcze k. 454 – 455, k. 557 – 559, k. 589).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 10 października 2011 roku pomiędzy M. Ł. a „(...)spółką z ograniczoną odpowiedzialnością” z siedzibą w W. została podpisana umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych nr (...). Jej czas trwania został określony na 24 miesiące. Na jej podstawie w/w spółka świadczyła na rzecz M. Ł. usługi telekomutacyjne w zakresie dostępu do sieci telefonicznej dla numeru (...) w ramach oferty podstawowej L. (...)II 29 na zasadach promocji Stan darmowy. W ramach tej umowy przekazała mu także aparat telefoniczny ( umowa k. 212 – 213; cennik ofert k. 222 - 224).

Na podstawie w/w umowy (...) sp. z o.o.” w dniu 22 października 2011 roku wystawiła w stosunku do M. Ł. fakturę VAT na kwotę 107,96 złotych, z terminem płatności do dnia 7 listopada 2011 roku za okres od 10 października 2011 roku do 19 listopada 2011 roku ( faktura VAT k. 225; szczegółowe rozliczenie usług k. 226).

Następnie w dniu 22 listopada 2011 roku wystawiono wobec M. Ł. fakturę VAT na kwotę 930,18 złotych, z terminem płatności do dnia 6 grudnia 2011 roku za okres od 20 listopada 2011 roku do 19 grudnia 2011 roku. Ze szczegółowego rozliczenia wynikało, iż z w/w numeru telefonu korzystano z usługi (...) przez ponad 4 i pół godziny, co kosztowało 877,84 złotych. Jest to możliwość wykonywania połączeń głosowych na numery z zakresów 0-801, 0-700, 0-701, 0-400 itp ( faktura VAT k. 227; szczegółowe rozliczenie usług k. 228).

Z uwagi na brak dokonywania płatności za świadczone usługi stwierdzane wystawianymi fakturami, w pewnym momencie w/w operator telekomunikacyjny zaczął prowadzić przeciwko M. Ł. czynności windykacyjne. Polegały one na wykonywaniu rozmów telefonicznych ( zeznania M. Ł. k. 631 – 632, k. 449v – 450v). Następnie z uwagi na brak dokonania płatności doszło do przedterminowego rozwiązania umowy przez operatora. W efekcie w dniu 6 marca 2012 roku została wystawiona nota obciążeniowa na kwotę 330,41 złotych tytułem opłaty specjalnej za przedterminowe rozwiązanie umowy z terminem płatności do 20 marca 2019 roku ( nota obciążeniowa k. 216 - 217). Skierowano także do M. Ł. wezwanie do zapłaty w dniu 30 marca 2012 roku ( wezwanie do zapłaty k. 218; zeznania K. K. k. 580 - 583).

Bezskuteczność tego rodzaju działań skutkowała przekazaniem sprawy przez operatora do dalszego prowadzenia współpracującej z nim kancelarii (...) ( zeznania K. K. k. 580 - 583). Pracownicy tej kancelarii także wysłali do M. Ł. wezwanie do zapłaty z dnia 26 października 2012 roku ( wezwanie do zapłaty k. 219). Ponadto operator przekazał informacje o zadłużeniu M. Ł. do trzech biur informacji gospodarczej, tj. Rejestru Dłużników (...) S.A., Krajowego Rejestru Długów Biura (...) S.A. oraz Biura (...) S.A. ( raport o konsumencie Rejestru Dłużników (...) k. 252 - 253; pismo z Krajowego Rejestru Długów k. 261 - 262).

Z danych ujawnionych w (...) S.A. wynikało, iż zobowiązanie M. Ł. wobec (...) sp. z o.o. ma status: „zobowiązanie niekwestionowane” ( raport (...) Monitor k. 244). Podobnie w Krajowym Rejestrze Długów wpisano, iż M. Ł. nie kwestionuje w/w należności ( raport z Krajowego Rejestru Długów k. 262). Nie były to informacje prawdziwe gdyż M. Ł. nigdy nie uznał w/w należności i stanowczo kwestionował ich zasadność ( zeznania M. Ł. k. 631 – 632, k. 449v – 450v).

Następnie wszczęto postępowanie sądowe poprzez skierowanie pozwu do Sądu Rejonowego L. Z. w L. w elektronicznym postępowaniu upominawczym. O zamiarze skierowania sprawy do Sądu poinformowano M. Ł. pismem z dnia 9 stycznia 2013 roku ( informacja o wszczęciu postępowania sądowego k. 220).

Sprawa w Sądzie Rejonowym L. Z. w L. została zarejestrowana pod sygn. akt II Nc-e 39144/13. Został w niej w dniu 15 stycznia 2013 roku wydany nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym ( nakaz zapłaty k. 221). M. Ł. wniósł od niego sprzeciw i następnie sprawa została przekazana do Sądu Rejonowego dla W. M. w W., gdzie zarejestrowano ją pod sygn. akt XVI C 772/13.

W dniu 31 marca 2014 roku Sąd Rejonowy dla W. M.w W., w sprawie o sygn. akt XVI C 772/13, oddalił powództwo „(...)spółki z ograniczoną odpowiedzialnością” z siedzibą w W. przeciwko M. Ł. kwoty 1 368,55 złotych dochodzonej z tytułu umowy nr (...). Żadna ze stron w/w procesu nie składała apelacji, dlatego wyrok z dnia 31 marca 2014 roku uprawomocnił się z dniem 7 maja 2014 roku.

Podstawą wydania orzeczenia oddalającego powództwo było ustalenie, iż w chwili zawierania w/w umowy M. Ł. znajdował się w stanie wyłączającym świadome i swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Zgodnie z art. 82 kc, konsekwencją tej konstatacji była nieważność umowy nr (...) ( odpis wyroku wraz z uzasadnieniem k. 26 – 29).

Po wydaniu w/w wyroku, (...)spółka z ograniczoną odpowiedzialnością” z siedzibą w W. w dniu 29 kwietnia 2014 roku skierowała wnioski o wykreślenie informacji o zadłużeniu M. Ł. do Rejestru Dłużników (...) S.A. i Krajowego Rejestru Długów Biura (...) S.A. ( pismo z (...) k. 431, pismo z (...) k. 433). Nie zostały jednak wykreślone informacje dotyczące zadłużenia M. Ł. wobec P4 sp. z o.o. figurujące w (...) S.A. ( zeznania M. Ł. k. 631 – 632, k. 449v – 450v; kopia raportu; pismo z (...) Monitor k. 617).

W dniu 27 listopada 2014 roku M. Ł. udał się do salonu(...) przy Placu (...) w W.. W trakcie omawiania kwestii związanych z nową umową przedstawiciel operatora – K. Ś. stwierdził, iż M. Ł. nadal figuruje jako dłużnik w rejestrze. Z tego względu sporządził zgłoszenie o potrzebie usunięcia danych M. Ł. z biur informacji gospodarczych. Dołączono do niego kopie orzeczeń wydanych w różnych sprawach przeciwko M. Ł. ( potwierdzenie zarejestrowania zgłoszenia k. 265; zeznania M. Ł. k. 631 – 632, k. 449v – 450v).

Mimo tego w raporcie z 18 marca 2015 roku, dane M. Ł. jako dłużnika w stosunku do(...)sp. z o.o. figurowały w (...). Była ta negatywna informacja gospodarcza z której wynikało, iż kwota zaległości M. Ł. wobec (...)sp. z o.o. wynosi 1369 złotych ( raport k. 278). Była to więc kwota odpowiadająca wysokością kwocie dochodzonej w sprawie XVI C 722/13.

Wyrokiem z dnia 23 lipca 2015 roku Sąd Okręgowy w W.w sprawie o sygn. akt XXV C 812/13, zasądził na rzecz M. Ł. od K. I. sp. z o.o. kwotę 12 000 złotych z ustawowymi odsetkami o dnia 20 września 2013 roku do dnia zapłaty ( kopia wyroku k. 285 – 286; kopia uzasadnienia k. 287 - 295).

M. Ł. jest obciążony bardzo licznymi chorobami współistniejącymi. Pozostaje on pod stałą opieką Wojewódzkiego Szpitala (...) w W. i Poradni P. – Leczniczej z powodu zespołu nabytego niedoboru odporności w przebiegu zakażenia HIV. Pozostaje on także pod stałą opieką lekarza z zakresu chorób zakaźnych, psychiatry, neurologa i psychologa. Od 2009 roku stwierdza się u niego znaczne pogorszenie stanu zdrowia manifestujące się nawracającymi infekcjami dróg oddechowych z zapaleniami płuc u osoby po usunięciu górnego płata płuca lewego w przebiegu leczenia gruźlicy płuc, nawracającymi zakażeniami układu moczowego, nawracającą grzybicą układu pokarmowego, uporczywe biegunki i bóle brzucha w przebiegu przewlekłego zapalenia trzustki, zespołu jelita drażliwego, osteoporozą, zaburzeniami koncentracji i pamięci.

Ze względu na charakter choroby podstawowej, chorób współistniejących i ryzyko nawrotu gruźlicy, M. Ł. wymaga zarówno systematycznego leczenia farmakologicznego ratującego życie, jak i utrzymywania diety wysokobiałkowej. Przekracza to znacznie jego możliwości finansowe ( dokumentacja medyczna k. 11, k. 59 – 85, k. 333 – 419, k. 456 - 457, k. 628, k. 629). Korzysta on z pomocy Ośrodka Pomocy (...) D. M. ( kopia dokumentacji medycznej medyczna k. 12) oraz jest podopiecznym Mokotowskiego Hospicjum (...) ( karta podopiecznego k. 86). Jest też stroną bardzo dużej ilości spraw sądowych, w których zwykle są sporządzane sądowo – psychiatryczne opinie biegłych. Poza tym był on leczony z powodu zaburzeń osobowości, ma obniżoną zdolność intelektualną i jest uzależniony od leków i alkoholu ( dokumentacja medyczna k. 30 – 58).

Stres związany z działaniami windykacyjnymi bardzo znacząco wpływa na pogorszenie się kondycji fizycznej i psychicznej M. Ł.. Miał też bardzo negatywny wpływ na stan jego zdrowia który już wcześniej był bardzo zły. Z powodu wielu chorób i problemów zdrowotnych, próg oporności na stres u M. Ł. jest wielokrotnie niższy niż u innych, zdrowszych ludzi. Windykacja jako proces długotrwały i przewlekły wywoływała u niego stres bardziej intensywny niż u człowieka zdrowego.

M. Ł. silnie obawiał się tego, że zostaną mu zabrane ostatnie środki finansowe. Wówczas niemożliwy byłby zakup przez niego kupienia leków nie tylko niezbędnych do normalnego funkcjonowania, ale których brak mógłby nawet skutkować zagrożeniem życia.

Powyższe zachowania, prowadzone m.in. przez(...)sp. z o.o., wywołały u M. Ł. cierpienie psychiczne, poczucie wstydu i upokorzenia. Działania windykacyjne skutkowały powstaniem u M. Ł. zaburzeń adaptacyjnych lękowo depresyjnych, z przeżywaniem nasilonych obaw o swoją przyszłość, o swoje życie, zaburzeń snu, zwiększonej pobudliwości psychicznej, a także dyskomfortu psychicznego. Okresowo występowało u niego nasilenie lęku - do poziomu lęku panicznego. Dolegliwości te były dla niego istotnym źródłem cierpienia. Ponadto stres negatywnie oddziaływał na proces leczenia zakażenia wirusem HIV ( opina biegłych R. W. i P. B. k. 494 – 531, ustna opinia uzupełniająca k. 578 – 580; zeznania M. Ł. k. 631 – 632, k. 449v – 450v).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane w jego opisie dokumenty, znajdujące w aktach niniejszej sprawy oraz sprawy dołączonej, kompleksową opinię biegłych, a także na podstawie zeznań świadka K. K. i zeznań powoda.

Dowodom z dokumentów Sąd dał wiarę w całości, ponieważ tworzyły one spójny obraz stanu faktycznego sprawy. Poza tym znacznym stopniu pochodziły od organów Państwa Polskiego – sądów, a ponadto nie były kwestionowane przez żadną ze stron procesu.

Sąd podając analizie opinię biegłego psychiatry R. W. i biegłego psychologia P. B. ( opina biegłych R. W. i P. B. k. 494 – 531, ustna opinia uzupełniająca k. 578 - 580), tak jak każdy zgłoszony dowód, nie dostrzegł żadnych uchybień obniżających jej wiarygodność. Dlatego też przedmiotowa opinia stanowiła podstawę ustalonego stanu faktycznego. Została ona sporządzona przez osoby posiadające odpowiednie przygotowanie i wiedzę fachową na tematy, o których opiniowały. Cechuje się ona wyważeniem i dokładnym zbadaniem dostępnego materiału dowodowego.

Sąd miał na względzie fakt, iż powyższa opinia została wydana na podstawie wszystkich dostępnych danych, w tym po przeprowadzeniu badania powoda oraz po dokonaniu analizy obszernej dokumentacji medycznej. Biegli wykorzystali swoje wieloletnie doświadczenia by na podstawie dostępnych danych wydać opinię. Co szczególnie istotne – uwzględnili oni fakt, iż powód cierpi na szereg schorzeń. Biegli wszechstronnie wzięli pod uwagę dostępny materiał i wydali opinię, którą Sąd uznał za w pełni rzetelną i wiarygodną – nie tylko z punktu widzenia medycyny, ale i zasad doświadczenia życiowego.

Na obdarzenie walorem wiarogodności zasługiwały zeznania K. K. ( k. 580 – 583). Świadek w rzeczowy i klarowny sposób przedstawił przebieg standardowego procesu windykacyjnego prowadzonego przez pozwanego. Stanowczo zaprzeczył on temu by w stosunku do powoda podejmowane jakiejkolwiek działania windykacyjne po uprawomocnieniu się wyroku wydanego w sprawie XVI C 772/13. Zeznania w/w świadka pozostają w zgodności z dowodami z dokumentów złożonymi w toku sprawy.

Zeznaniom powoda ( k. 631 – 632, k. 449v – 450v) Sąd dał wiarę w znacznej części, choć należy zwrócić uwagę, że miejscami były one chaotyczne i poruszały szereg okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Sąd oceniając przedmiotowy dowód miał na uwadze bardzo poważne problemy zdrowotne powoda i jego zaangażowanie emocjonalne w sprawę. Trzeba podkreślić, iż na postawie tych zeznań nie można w sposób jednoznaczny ustalić, jaka liczba telefonów czy wiadomości tekstowych wobec powoda została wykonana przez osoby działające w imieniu pozwanego i jaka była ich częstotliwość.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w zakresie kwoty 1 000 złotych. W pozostałym zakresie nie jest zasadne i podlega oddaleniu.

Podstawę merytorycznego rozstrzygnięcia podjętego w niniejszej sprawie stanowił materiał procesowy (tzn. fakty i dowody) zebrany w toku postępowania, o czym przesądza treść art. 316 § 1 i art. 328 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku – Kodeks postępowania cywilnego (tj. Dz. U. z 2018 roku, poz. 1360 ze zm., powoływany dalej w skrócie jako kpc). Jednak zgodnie z art. 6 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku – Kodeks cywilny (tj. Dz. U. z 2019 roku, poz. 1145 ze zm., powoływany dalej w skrócie jako kc) oraz art. 232 kpc to strony obowiązane są wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Powyższe przepisy stanowią normatywną podstawę zasady kontradyktoryjności, zgodnie z którą ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego. To one są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania, do nich należy gromadzenie materiału i wreszcie to one ponoszą odpowiedzialność za jego wynik ( vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76, str. 37).

Zatem w niniejszej sprawie to powód był zobligowany do wykazania, iż zgodnie z przepisami prawa pozwany jest zobowiązany do uiszczenia na jego rzecz kwoty 10 000 złotych. Jednak dokonując analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd uznał, iż wykazano istnienie po stronie pozwanej takiego obowiązku tylko w zakresie kwoty 1 000 złotych, co w efekcie musiało skutkować podjęciem merytorycznego rozstrzygnięcia w postaci oddalenia powództwa w pozostałym zakresie (podobnie H. Pietrzkowski: Zarys metodyki pracy sędziego w sprawach cywilnych, Warszawa 2007, str. 64).

Należy wskazać, iż zgodnie art. 24 § 1 kc ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności, ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie poszkodowany może również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Zgodnie zaś z art. 448 kc, w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

Należy wskazać, iż rozpoznając sprawę o ochronę dóbr osobistych sąd powinien w pierwszej kolejności ustalić, czy doszło do naruszenia dobra osobistego. Dopiero w przypadku pozytywnej odpowiedzi ustalić, czy działanie pozwanego było bezprawne. Zgodnie z prezentowanym w orzecznictwie trafnym poglądem, w myśl art. 24 kc nie każde naruszenie dóbr osobistych stanowi podstawę do udzielenia cywilnoprawnej ochrony, albowiem ochrona taka może być pokrzywdzonemu przyznana jedynie wówczas, gdy naruszenie dóbr osobistych ma charakter bezprawny. Jeżeli do naruszenia dobra doszło, ale brak jest bezprawności, dobro osobiste pozostaje naruszone, jednakże poszkodowany nie korzysta z ochrony.

Pojęcie bezprawności oznacza ujemną ocenę zachowania się opartą na sprzeczności tego zachowania z szeroko pojętym porządkiem prawnym, a więc na sprzeczności z obowiązującymi przepisami ustawy bądź regułami wynikającymi z zasad współżycia społecznego. Bezprawność stanowi kwalifikację przedmiotową czynu, ujmuje zachowanie jako obiektywnie nieprawidłowe, abstrahując przy tym od elementu zawinienia. Przy ustaleniu bezprawności rozważeniu podlega stosunek, w jakim pozostaje dane zachowanie względem obowiązujących reguł postępowania ( vide: uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7 czerwca 2013 roku, I ACa 1584/12, Lex nr 1327625, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2011 roku, IV CSK 587/10, LEX nr 1129156).

Bezprawność zostaje wyłączona w razie działania w ramach porządku prawnego, wykonywania prawa podmiotowego, obrony interesu zasługującego na ochronę, czy też w razie zezwolenia uprawnionego, a nadto bezprawność wyłącza prawdziwość postawionego zarzutu, o ile dotyczył faktów. Dla oceny czy mamy do czynienia z bezprawnym naruszeniem dobra osobistego istotne jest nadto rozróżnienie czy kwestionowane wypowiedzi są twierdzeniami o faktach, czy też są to oceny, opinie, sądy. Jeżeli twierdzenia o faktach dotyczą osoby, istotne staje się, czy fakty te są prawdziwe. Powoływanie się przez poszkodowanego na nieprawdziwość zarzutu jest, w zasadzie, okolicznością sprzeciwiającą się wyłączeniu bezprawności (np. uzasadnienie w/w wyroku Sądu Najwyższego, IV CSK 587/10, ponadto wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 24 czerwca 2015 roku, II PK 207/14, LEX nr 1794313, z dnia 19 stycznia 2000 roku, II CKN 670/98, LEX nr 51058). Dodatkowo, jak zwrócił również uwagę Sąd Najwyższy, nie ma podstaw do przyjęcia, że swoboda wypowiedzi usprawiedliwia naruszenie dóbr osobistych przez przekazywanie informacji niezgodnych z rzeczywistością, czy też bezpodstawnie krzywdzących ocen, nawet gdyby istniał spór pomiędzy podmiotem wypowiadającym się i wymienianym przez niego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2010 roku, I CSK 95/10, LEX nr 738086, por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 2010 roku, I CSK 649/09, LEX nr 798237).

Ponadto wypada zaznaczyć, iż w przepisie art. 24 § 1 kc ustanowione zostało domniemanie bezprawności naruszenia dobra osobistego (art. 23 kc), które to domniemanie podlega obaleniu przez wykazanie uprawnienia do określonego działania. Kto zatem twierdzi, że naruszono jego dobro osobiste, musi wykazać tylko tę okoliczność, nie zaś bezprawność zachowania pozwanego.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, iż powód wiązał naruszenie jego dóbr osobistych z prowadzeniem przeciwko niemu nadmiernej egzekucji, w tym także po wydaniu prawomocnego wyroku oddalającego powództwo. Miała ona polegać na szeregu uciążliwych działań, dotyczących licznych pism i telefonów, jak również ujawnieniem jego danych w biurach informacji gospodarczych. W ocenie Sądu powód udowodnił jedynie niewielką część swoich w/w twierdzeń, tj. dotyczącą ujawnienia nie do końca prawdziwych danych w biurach informacji gospodarczej i częściowego utrzymywania danych w jednym takim biurze mimo wyroku oddalającego powództwo. Tym samym tylko w tym zakresie roszczenie powoda było zasadne, albowiem z jednej strony powód udowodnił, iż doszło do naruszenia jego dóbr osobistych przez pozwanego, a z drugiej – pozwany nie wykazał, aby w/w działanie nie miało bezprawnego charakteru.

Zasady udostępniania informacji gospodarczych dotyczących wiarygodności płatniczej określa ustawa z dnia 9 kwietnia 2010 roku o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych (tj. Dz.U. z 2019 roku, poz. 681 ze zm.). Udostępnianiu informacji gospodarczych polega na przekazywanie przez wierzyciela informacji gospodarczych do biura informacji gospodarczej oraz ujawnianie tych informacji przez to biuro. Możliwe jest naruszenie dobrego imienia przez rozpowszechnianie informacji o dłużniku poprzez wpis w takim rejestrze w sytuacji, gdy w grę wchodzi wpis w ogóle nie mający podstawy. Wprawdzie z treści w/w ustawy wynika, iż ujawnianiu podlegają informacje o zobowiązaniach tak bezspornych jak i spornych. Tym niemniej w przypadku kwestionowania zobowiązania przez dłużnika informacja gospodarcza powinna ujawniać i tę okoliczność ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 11 maja 2017 roku, sygn. akt V ACa 598/16, OSAKat 2017 nr 4, poz. 2, Legalis nr 1808144). Brak zamieszczenia w informacji gospodarczej zastrzeżenia, iż dłużnik kwestionuje istnienie zobowiązania, może naruszać dobra osobiste dłużnika w postaci chociażby jego dobrego imienia (podobnie uznał Sąd Apelacyjnego w Białymstoku w wyroku z dnia 2 września 2016 roku, I ACa 283/16, Legalis nr 1509159).

W realiach niniejszej sprawy powód skierował informacje o zadłużeniu M. Ł. do trzech biur informacji gospodarczych. Z danych ujawnionych w B. I.S.A. wynikało, iż zobowiązanie M. Ł. wobec (...)sp. z o.o. ma status: „zobowiązanie niekwestionowane” ( raport (...) Monitor k. 244). Podobnie w Krajowym Rejestrze Długów wpisano, iż M. Ł. nie kwestionuje w/w należności ( k. 262).

Nie było to zgodne z prawdą gdyż M. Ł. cały czas konsekwentnie kwestionował istnienie w/w wierzytelności w stosunku do niego. W tym zakresie jego zeznania są całkowicie wiarygodne, a potwierdza je cały tok czynności poprzedzających wytoczenie powództwa w sprawie XVI C 772/13. Brak jakiegokolwiek dowodu na to, że M. Ł. kiedykolwiek uznał w/w roszczenie.

Zatem już przekazanie do biur informacji gospodarczych o tym, iż w/w należność jest rzekomo „niekwestionowana”, naruszało dobra osobiste powoda i było bezprawne, a zatem materializowało odpowiedzialność cywilną pozwanego w przedmiotowej sprawie.

Poza tym należy mocno zaakcentować, iż zgodnie z art. 21 ust. 2 w/w ustawy, biuro dokonuje aktualizacji informacji gospodarczych na wniosek wierzyciela w przypadku uzyskania uzasadnionej informacji o nieaktualności, nieprawdziwości lub niekompletności tych danych. W przypadku braku wykonania przez wierzyciela obowiązku uzupełnienia, uaktualnienia, sprostowania lub usunięcia danych o zadłużeniu, które są w szczególności niekompletne, nieaktualne lub nieprawdziwe, dłużnikowi przysługuje roszczenie o ochronę dóbr osobistych, dobrym imieniu, godności na podstawie art. 23 i 24 kc ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2011 roku, III CSK 16/11, Legalis nr 465600).

W realiach niniejszej sprawy pozwany zwrócił się do biur o usunięcie wpisów dotyczących M. Ł. z ich rejestrów. Nie ulega wątpliwości, iż skutecznego usunięcia tych danych dokonało Rejestru Dłużników ERIF B. G.S.A., oraz Krajowy Rejestr Długów B. G. S.A.. Tym niemniej nie zrobił tego B. M. S.A., o czym świadczy treść raportu z 18 marca 2015 roku ( raport k. 278). Wprawdzie w piśmie z dnia 4 kwietnia 2019 roku B. I.S.A. twierdziło, że usunęło w/w dane powoda ( k. 618), tym niemniej w ocenie Sądu twierdzenia te są niewiarygodne.

Powyższa ocena wynika z faktu, iż B. I. S.A. od początku miało poważne problemy z ustaleniem danych które faktycznie miał w swoich rejestrach. Przykładowo w piśmie z dnia 9 kwietnia 2019 roku ( pismo k. 441) wskazywało, że w ogóle nie wpisywało M. Ł. do rejestru. W kolejnym piśmie z 8 maja 2018 roku zwrócono jednak uwagę na problemy z analizą logów systemowych, co miało być bardzo czasochłonnym problemem. Dane powoda miały być jednak usunięte 29 kwietnia 2019 roku ( pismo k. 444).

Celem wyjaśnienia wszelkich wątpliwości, postanowieniem z dnia 18 marca 2019 roku Sąd zwrócił się do B. I. S.A. w G. celem wyjaśnienia rozbieżności pomiędzy informacjami zawartymi w piśmie z dnia 8 maja 2018 roku (L. DZ. (...)), a wydrukiem z dnia 18 marca 2015 roku dotyczącymi M. Ł. - w zakresie daty usunięcia informacji o nim z rejestru. Wskazano, iż z w/w pisma wynika, iż dane zostały usunięte w kwietniu 2014 roku, podczas gdy powód wskazuje, iż dane te nadal figurowały w rejestrze w dniu 18 marca 2015 roku. Ponadto zwrócono się o wskazanie jakie informacje były dostępne dla podmiotów trzecich odnośnie M. Ł. po dniu 1 maja 2014 roku i czy figurowała w rejestrze informacja o tym, że jest on dłużnikiem P4 spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ( postanowienie k. 583).

W kolejnym piśmie, tj. z 4 kwietnia 2019 roku, B. I.S.A. wskazało, że usunęło dane M. Ł. z rejestru w kwietniu 2014 roku. Nie wyjaśniono jednak tego dlaczego dane powoda wciąż były widoczne na wydruku z 18 marca 2015 roku. Wskazano jedynie, iż uzyskano w tym zakresie „szczątkowe” dane. Poza tym w/w podmiot nie był w stanie wskazać treści raportu z 18 marca 2015 roku. Mimo tego twierdzono, że dane dotyczące zadłużenia powoda wobec pozwanego, zawarte w raporcie z 18 marca 2015 roku, były takie jak w raporcie z 28 stycznia 2016 roku ( k. 617).

W ocenie Sądu w/w tłumaczenia są całkowicie nieprzekonujące i nie wyjaśniają dlaczego w raporcie z 18 marca 2015 roku nadal figurowały dane powoda jako dłużnika pozwanego. Poza tym raport z 18 marca 2015 roku ( k. 273 – 282) jest inny niż raport z 30 września 2016 roku ( k. 264). Raport z 28 stycznia 2016 roku nie został złożony do akt sprawy.

W związku z tym Sąd uznał, iż w/w dane o zadłużeniu powoda nie zostały usunięte z rejestru B. I. S.A. do co najmniej 18 marca 2015 roku. W tym zakresie pozwany powinien był zweryfikować, czy w/w biuro prawidłowo wykonało zlecenie usunięcia danych. Skoro pozwany sam skierował dane M. Ł. do rejestru, to po wyroku oddalającym powództwo powinien podjąć wszelkie działania w celu skutecznego usunięcia danych M. Ł. także z rejestru prowadzonego przez I. (...)S.A.. Tego rodzaju działań jednak nie podjął, o czym świadczy choćby reklamacja sporządzona wobec pracownika pozwanego - K. Ś. w dniu 27 listopada 2014 roku ( potwierdzenie zarejestrowania zgłoszenia k. 265). Z pewnością pracownik ten miał dostęp do odpowiednich baz danych i widział, iż wpis dotyczący M. Ł. jako dłużnika wciąż w nich figuruje. Dlatego skierował reklamację do stosownej komórki pozwanego o usunięcie danych M. Ł. w systemie. Tylko w ten sposób można logicznie wytłumaczyć sporządzenie tej reklamacji. Dodatkowo brak sensownego i przekonującego wytłumaczenia dlaczego w wydruku z 18 marca 2015 roku M. Ł. wciąż figuruje jako dłużnik w bazie (...) S.A..

Powyższe okoliczności przesądzają o odpowiedzialności cywilnej pozwanego za bezprawne naruszenie dóbr osobistych M. Ł. polegające na:

1.  ujawnieniu w rejestrach B. I.oraz Krajowym Rejestrze Długów niezgodnej z prawdą informacji, iż zobowiązanie M. Ł. wobec P4 sp. z o.o. nie jest kwestionowane,

2.  na figurowaniu danych M. Ł. jako dłużnika pozwanego w rejestrze B. I.od daty prawomocności wyroku z 31 marca 2014 roku, do co najmniej 18 marca 2015 roku.

Należy podkreślić, iż prawo do ochrony danych osobowych jest wywodzone z takich dóbr osobistych, jak godność człowieka oraz prawo do prywatności. Autonomia informacyjna stanowi istotny element składowy prawa do prywatności i oznacza prawo do samodzielnego decydowania o ujawnianiu innym informacji dotyczących swojej osoby oraz prawo do sprawowania kontroli nad tymi informacjami znajdującymi się w posiadaniu innych podmiotów. Prywatność obejmuje także ochronę informacji dotyczących określonego podmiotu, w tym informacji dotyczących jego sytuacji finansowej ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 12 grudnia 2018 roku, V ACa 651/17, Legalis nr 1871277).

Podsumowując - zdaniem Sądu wskazane wyżej zachowanie pozwanego naruszyło godność powoda, która podlega szczególnej ochronie m.in. w art. 30 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 roku (Dz. U. Nr 78, poz. 483 ze zm.), oraz jego dobre imię. Jak podkreślił Sąd Najwyższy godność, będąca tym dobrem osobistym człowieka, które odzwierciedla wewnętrzne poczucie własnej wartości i ważności jako indywidualnej osoby ludzkiej, doznaje naruszenia wówczas, gdy inna osoba daje wyraz gorszej ocenie, co wywołuje usprawiedliwiony stan dyskomfortu psychicznego u adresata (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2003 roku, IV CK 149/02, LEX nr 209289). Nie ulega zatem wątpliwości, że poprzez przekazanie do biur informacji gospodarczych informacji o tym, iż należność dochodzona od powoda jest „niekwestionowana”, a następnie brak skutecznych czynności w zakresie usunięcia wpisu dotyczącego zadłużenia powoda w B. I.S.A., pozwany naruszył w/w dobre osobiste powoda. Działania te nie miały żadnej podstawy co świadczy o bezprawności naruszenia, a w konsekwencji stanowiło podstawę do udzielenia powodowi cywilnoprawnej ochrony.

Stosownie do art. 448 kc, w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W doktrynie i orzecznictwie utrwalony jest pogląd, iż przesłanką przyznania świadczeń przewidzianych w art. 448 kc jest wina sprawcy naruszenia dobra osobistego – zarówno umyślna, jak i nieumyślna, czyli podstawą tej odpowiedzialności jest nie tylko bezprawne, ale także zawinione działanie sprawcy naruszenia dobra osobistego (uzasadnienia wyroków Sądu Najwyższego: z dnia 15 czerwca 2005 roku, IV CK 805/04, Lex nr 177221; z dnia 12 grudnia 2002 roku, V CKN 1581/00, Lex nr 77194, uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 czerwca 2013 roku, I ACa 152/13, Lex nr 1327557, A. Rzetecka-Gil, Komentarz do art. 448 Kodeksu cywilnego [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania – część ogólna, LEX/el., 2011).

W ocenie Sądu okoliczności niniejszej sprawy nie pozostawiają wątpliwości, iż w/w zachowania pozwanego było zawinione, jako naganne zarówno z punktu widzenia obiektywnego (niezgodność zachowania się z obowiązującymi normami postępowania), jak i subiektywnego (stosunek woli i świadomości działającego do swojego czynu) (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2003 roku, IV CK 32/2002, Lex nr 146462). Winy pozwanego nie wyłącza okoliczność, że miał podstawy uważać, że należność dochodzona w pozwie jest zasadna i nie zdawał sobie sprawy z tego, że chwili zawierania umowy nr (...) M. Ł. znajdował się w stanie wyłączającym świadome i swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli.

Przechodząc do kwestii wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia należy wskazać, iż podstawowe znaczenie dla określenia „odpowiedniej sumy”, o jakiej mowa w art. 448 kc, ma w szczególności rodzaj naruszonego dobra i rozmiar doznanej krzywdy, tj. stopień nasilenia i czas trwania doznawania przez osobę, której dobro zostało naruszone, ujemnych przeżyć psychicznych spowodowanych naruszeniem, intensywność naruszenia oraz stopień zawinienia sprawcy, a także sytuację majątkową sprawcy. Dla oceny tej nie jest też bez znaczenia cel, który zamierzała osiągnąć osoba naruszająca dobro osobiste, podejmując działanie naruszające te dobra i korzyść majątkowa, jaką w związku z tym działaniem, uzyskała lub spodziewała się uzyskać (tak uznał Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 16 kwietnia 2002 roku, V CKN 1010/00, OSNC 2003, nr 4, poz. 56, oraz z dnia 11 kwietnia 2006 roku, I CSK 159/05, LEX nr 371773).

Mając na względzie powyższe dyrektywy oraz po dokonaniu wnikliwej analizy wysokości żądanego przez powoda zadośćuczynienia w kwocie 10 000 złotych Sąd uznał, iż suma ta była w okolicznościach niniejszej sprawy rażąco wygórowana, jako nieadekwatna do rozmiaru krzywdy doznanej przez powoda ze strony pozwanego. Rozważając tę ostatnią kwestię Sąd miał w szczególności na względzie fakt, iż sformułowania o tym, iż należność dochodzona od powoda jest „niekwestionowana” nie jest szczególnie uwłaczająca, obelżywa czy wyjątkowo obraźliwa. Wprawdzie skala naruszenia w/w dobra osobistego powoda poprzez figurowanie w rejestrze (...) była potencjalnie szeroka, ale nie wykazano tego, że oddziaływała ona w szczególny sposób na inne osoby lub na postrzeganie powoda przez kogokolwiek. Nie wykazano tego by pozbawiono powoda możliwości zawarcia wielu innych umów. Brak chociażby dowodów wskazujących na dalsze losy umowy którą negocjowano w dniu 27 listopada 2014 roku.

Trzeba także zwrócić uwagę, iż gdyby w chwili zawierania umowy nr (...) M. Ł. nie znajdował się w stanie wyłączającym świadome i swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli, wówczas należność dochodzona w sprawie XVI C 772/13 byłaby zasadna. Stwierdzenie w/w okoliczności wymagało jednak wiedzy specjalistycznej i opinii biegłego psychiatry.

Dokonując oceny tego, jaka powinna być wysokość zadośćuczynienia Sąd wziął jeszcze pod uwagę konsekwencje działań windykacyjnych dla powoda. W tym kontekście należało podkreślić, iż z opinii biegłych sporządzonej w sprawie w sposób stanowczy i jednoznaczny wynika, iż działania windykacyjne skutkowały u M. Ł. powstaniem zaburzeń adaptacyjnych lękowo - depresyjnych, z przeżywaniem nasilonych obaw o swoją przyszłość, o swoje życie, zaburzeń snu, zwiększonej pobudliwości psychicznej, a także dyskomfortu psychicznego. Okresowo występowało u niego nasilenie lęku - do poziomu lęku panicznego. Dolegliwości te były dla powoda istotnym źródłem cierpienia ( opina biegłych R. W. i P. B. k. 494 – 531, ustna opinia uzupełniająca k. 578 - 580).

Argumentacja pozwanego w odniesieniu do tej konkluzji zmierzała do wykazania, iż w stosunku do powoda toczyło się bardzo wiele spraw i działania windykacyjne wobec prowadziły tez inne podmioty. Nie można więc za ich skutki obciążać pozwanego ( pismo przygotowawcze 557 - 559).

Twierdzenia te niewątpliwe są częściowo słuszne i miały one wpływ na wysokość kwoty zasądzonego zadośćuczynienia. Rzeczywiście powód jest stroną wielu postępowań sądowych i toczy się przeciwko niemu wiele różnych działań windykacyjnych. Tym niemniej czynności te prowadził również pozwany i we wskazanym wcześniej zakresie – były one bezprawne. Tym samym w pewnym niewielkim stopniu także i pozwany ponosi odpowiedzialność za powyższe, bardzo negatywne skutki dla stanu zdrowia powoda.

Mając na względzie powyższe okoliczności, a w szczególności nieznaczny jednak wpływ w/w bezprawnych działań pozwanego na następstwa dla zdrowia powoda Sąd uznał, iż stosowne do stopnia naruszenia dóbr osobistych powoda będzie zadośćuczynienie w kwocie 1 000 złotych. Dlatego zasądził ją w pkt I sentencji na rzecz powoda od pozwanego. W pozostałym zakresie powództwa jak niezasadne podlegało oddaleniu (punkt II wyroku).

W odniesieniu do żądania powoda zasądzenia zadośćuczynienia za krzywdę poniesioną na skutek prowadzenia tzw. „nadmiernej windykacji” należy stwierdzić, że w tym zakresie pozwanemu nie można przypisać jakiegokolwiek naruszenia dóbr osobistych powoda. Powód co prawda zeznawał o rzekomo dużej liczbie telefonów od pozwanego z żądaniem zapłaty kwoty dochodzonej pozwem, tym niemniej zdaniem Sądu nie wykazano, by doszło w tym wypadku do nadmiernej windykacji.

Nie ulega wątpliwości, iż uporczywe, wielokrotne domaganie się spełnienia roszczenia przez wierzyciela bez wytoczenia powództwa, może być potraktowane jako działanie naruszające dobra osobiste dłużnika (np. miru domowego) i jako takie być podstawą żądania zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (analogiczne stanowisko zajął Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 5 grudnia 2018 roku, I ACa 1096/18, Legalis nr 1896115). Tym niemniej w toku procesu nie wykazano, iż tego rodzaju działania prowadził pozwany. Przede wszystkim nie wykazano ilości telefonów z żądaniem zapłaty, które miały być wykonywane do powoda.

Powód zeznał, iż otrzymywał dużo telefonów z żądaniem zapłaty zaległości. Tym niemniej nie wykazano, iż rzeczywiście były to połączenia telefoniczne od pozwanego. Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wskazuje, iż powód zawiera wiele umów z operatorami telefonicznymi i w związku z tym prowadzone są później wobec niego działania windykacyjne. Z dużej ilości telefonów, które miał otrzymywać powód, nie sposób jednak ustalić, które pochodziły ze strony pozwanego.

W związku z tym Sąd uznał, iż fakt prowadzenia przez pozwanego wobec powoda działań windykacyjnych w zakresie rzekomego wykonywania dużej ilości połączeń telefonicznych o różnych porach dnia i nocy – nie został wykazany. Brak jakichkolwiek dowodów na to, by tego rodzaju telefony wykonywano po uprawomocnieniu się wyroku z 13 marca 2014 roku. Nie ma więc w tym zakresie podstaw do zasadnego mówienia o „nadmiernej windykacji”. W toku procesu wykazano bowiem, iż były to zaledwie dwa wezwania do zapłaty i pismo informujące o skierowaniu sprawy do Sądu. Nie są to z pewnością działania nadmierne, sprzeczne z prawem czy zasadami współżycia społecznego.

Dodatkowo należy podkreślić, iż pozwany z pewnością miał podstawy uważać, że jego roszczenia są w pełni zasadne i może ich dochodzić od powoda. W tym kontekście po raz kolejny należy zaakcentować, iż gdyby powód w chwili zawierania umowy nr (...) M. Ł. nie znajdował się w stanie wyłączającym świadome i swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, wówczas należność dochodzona w sprawie XVI C 772/13 byłaby zasadna. Stwierdzenie w/w okoliczności wymagało jednak wiedzy specjalistycznej i opinii biegłego psychiatry. Do czasu orzeczenia w powyższej sprawie pozwany mógł uważać, że M. Ł. bezzasadnie uchyla się od zapłaty ciążącej na nim należności wynikającej z w/w umowy. Z tych względów żądanie zasądzenia należności głównej przekraczającej kwotę 1 000 złotych Sąd uznał za bezpodstawne i dlatego powództwo w tym zakresie podlegało oddaleniu – o czym orzeczono w punkcie II sentencji wyroku.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia w przedmiocie odsetek stanowił przepis art. 481 § 1 i 2 kc, zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych.

Odnosząc się do oceny zasadności zgłoszonego żądania zapłaty odsetek należy wskazać, że roszczenie dochodzone w niniejszej sprawie ma charakter bezterminowy. Zatem termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 kc, a więc niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez wierzyciela. W konsekwencji żądanie odsetek zasadne jest dopiero od chwili wezwania dłużnika przez wierzyciela na podstawie art. 455 kc ( vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2003 roku, sygn. I CKN 316/01, OSNC 2004, nr 7-8, poz. 117 i z dnia 3 lutego 2006 roku, sygn. I CSK 17/05, Legalis 326557).

W niniejszej sprawie powód nie wykazał kiedy nastąpiło skuteczne doręczenie pozwanemu wezwania do zapłaty. Należało więc w tym względzie podzielić prezentowane w orzecznictwie stanowisko, że wezwaniem jest także doręczenie odpisu pozwu ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z 22 maja 1980 roku, II CR 131/80, OSNCP 1980, Nr 11, poz. 223; postanowienie Sądu Najwyższego z 10 maja 2012 roku, II PK 24/12, Legalis nr 526765; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 20 marca 2017 roku, I ACa 2062/16, Legalis nr 1752445; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 6 listopada 1996 roku, I ACr 607/96, Wokanda 1998, Nr 1, poz. 44 – 47).

W niniejszej sprawie pozwany otrzymał odpis pozwu w dniu 29 stycznia 2018 roku ( zawiadomienie k. 171; potwierdzenie odbioru k. 639) i w ocenie Sądu dopiero od tej daty roszczenie powoda stało się wymagalne. W konsekwencji od tej daty należą się powodowi odsetki ustawowe za opóźnienie od należności głównej. Żądanie zasądzenia odsetek za wcześniejszy okres podlegało więc oddaleniu. Wszystkie powyższe okoliczności legły u podstaw rozstrzygnięć zawartych w punkcie I i II sentencji wyroku.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach postępowania ( punkt III sentencji wyroku) stanowił art. 102 kpc i zawarta w nim zasada słuszności, umożliwiająca Sądowi w szczególnie uzasadnionych wypadkach zasądzenie od strony przegrywającej tylko części kosztów albo nie obciążanie jej w ogóle kosztami. W ocenie Sądu powyższa zasada powinna była znaleźć zastosowanie w niniejszej sprawie, gdyż uzasadnia ją obiektywnie bardzo trudna sytuacja zdrowotna i majątkowa powoda.

Powód utrzymuje się jedynie z zasiłków z pomocy społecznej i renty socjalnej, co wystarcza zaledwie na pokrycie wydatków umożliwiających fizyczną egzystencję. Jest on obciążony bardzo licznymi chorobami współistniejącymi. Pozostaje on pod stałą opieką Wojewódzkiego Szpitala (...) w W. i Poradni P. – Leczniczej z powodu zespołu nabytego niedoboru odporności w przebiegu zakażenia HIV. Pozostaje on także pod stałą opieką lekarza z zakresu chorób zakaźnych, psychiatry, neurologa i psychologa. Od 2009 roku stwierdza się u niego znaczne pogorszenie stanu zdrowia manifestujące się nawracającymi infekcjami dróg oddechowych z zapaleniami płuc u osoby po usunięciu górnego płata płuca lewego w przebiegu leczenia gruźlicy płuc, nawracającymi zakażeniami układu moczowego, nawracającą grzybicą układu pokarmowego, uporczywe biegunki i bóle brzucha w przebiegu przewlekłego zapalenia trzustki, zespołu jelita drażliwego, osteoporozą, zaburzeniami koncentracji i pamięci. Ze względu na charakter choroby podstawowej, chorób współistniejących i ryzyko nawrotu gruźlicy, M. Ł. wymaga systematycznego leczenia farmakologicznego ratującego życie oraz utrzymywania diety wysokobiałkowej. Przekracza to znacznie jego możliwości finansowe. Wprawdzie w zdecydowanej większości powód przegrał niniejszy proces ale w powyższej sytuacji zasądzanie od niego zwrotu kosztów postępowania na rzecz pozwanego byłoby dla niego zbyt uciążliwe i niewątpliwie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Warto także podkreślić, iż kwestia zastosowania art. 102 kpc pozostawiona jest orzekającemu Sądowi z odwołaniem się do jego kompetencji, bezstronności, doświadczenia i poczucia sprawiedliwości. Ocena w tym zakresie ma charakter dyskrecjonalny, oparty na swobodnym uznaniu, kształtowanym własnym przekonaniem oraz oceną okoliczności i może być podważona przez sąd wyższej instancji w zasadzie jedynie wtedy, gdy jest rażąco niesprawiedliwa ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2012 roku, I CZ 66/12, LEX nr 1232749; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2012 roku, IV CZ 69/12, LEX nr 1232622). Wszystkie powyższe okoliczności – uwzględniając trudną sytuację zdrowotną i finansową powoda, przemawiały za odstąpieniem od obciążania go kosztami procesu.

W dniu 3 października 2017 roku powód został zwolniony od kosztów sądowych w całości i ustanowiono dla niego pełnomocnika z urzędu w osobie adw. M. Z.. Jego wynagrodzenie nie zostało uiszczone w całości ani w części. Z uwagi na wynik sprawy nie było podstaw do zasądzenia tego wynagrodzenia od pozwanego. Strona powodowa wygrała niniejszą sprawę jedynie w 10%. Ocena stosunku wygrania sprawy przez powoda ma swoje uzasadnienie w zakresie relacji pomiędzy kwotą dochodzoną, a ostatecznie zasądzoną przez Sąd, gdyż powód domagał się zasądzenia kwoty 10 000 złotych, podczas gdy Sąd uwzględnił jego żądanie tylko w zakresie kwoty 1 000 złotych.

Zgodnie z art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku – Prawo o adwokaturze (tj. Dz. U. z 2018 roku, poz. 1184 ze zm.) koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ponosi w niniejszej sprawie Skarb Państwa. Z tego względu Sąd w punkcie IV sentencji przyznał adwokatowi M. Z. ze Skarbu Państwa kwotę 1 476 złotych tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej, udzielonej powodowi M. Ł. z urzędu.

Podstawę w/w rozstrzygnięcia stanowił § 8 ust. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (tj. Dz. U. z 2019 roku, poz. 18 ze zm.). Dodatkowo zgodnie z § 4 ust. 3 w/w rozporządzenia została ona podwyższona się o kwotę podatku od towarów i usług wyliczoną według stawki podatku obowiązującej dla tego rodzaju czynności na podstawie przepisów o podatku od towarów i usług, tj. 23% (1200+23%=1476). W ocenie Sądu nakład pracy adwokata, w szczególności czasu poświęconego na przygotowanie się do prowadzenia sprawy, czynności podjęte w sprawie, wartość przedmiotu sprawy, wkład w przyczynienie się do wyjaśnienia okoliczności faktycznych, jak również stopień zawiłości sprawy, nie przemawiały za tym by przyznać wynagrodzenie w stawce wyższej niż minimalna.

Zgodnie z art. 83 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz. U. z 2019 roku, poz. 785 ze zm.), jeżeli przepisy ustawy przewidują obowiązek działania i dokonywania czynności połączonej z wydatkami z urzędu, sąd zarządzi wykonanie tej czynności, a kwotę potrzebną na ich pokrycie wykłada tymczasowo Skarb Państwa. W orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie sąd orzeka o poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkach, stosując odpowiednio przepisy art. 113.

W toku niniejszego procesu Skarb Państwa poniósł tymczasowo wydatki w wysokości 3 235,20 złotych. Złożyły się na nie kwoty wypłacone tytułem przedstawienia dokumentacji medycznej w wysokości 26,11 złotych ( postanowienie k. 436 – 437) kwoty wypłacone biegłym tytułem ich wynagrodzenia w wysokości po 1 354,55 złotych ( postanowienie k. 547 - 552) oraz nieuiszczona opłata sądowa od pozwu w wysokości 500 złotych. Mając na uwadze wynik sprawy, tj. uwzględnienie powództwa w 10%, należało częścią wydatków w takiej proporcji obciążyć pozwanego – o czym orzeczono w punkcie V sentencji wyroku. Z uwagi na zwolnienie powoda od kosztów sądowych w całości na podstawie postanowienia z 3 października 2017 roku, na podstawie art. 113 uksc w pozostałym zakresie nieuiszczone koszty sądowe należało przejąć na rachunek Skarbu Państwa. Znalazło to odzwierciedlenie w punkcie VI sentencji wyroku.

Mając na uwadze wszystkie przedstawione powyżej okoliczności faktyczne i treść przepisów prawa, Sąd orzekł jak w sentencji.

Zarządzenie: odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Jarosińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Sądu Rejonowego Tomasz Niewiadomski
Data wytworzenia informacji: