Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II C 1814/20 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie z 2021-04-20

Sygn. akt II C 1814/20 upr.

UZASADNIENIE

Pozwem z 21 lipca 2020 r. (data nadania w placówce pocztowej – k. 20) powódL. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W., reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł o zasądzenie od pozwanego B. M.Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 5.463,34 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty, w tym kwoty 4.625,50 zł tytułem należności głównej oraz kwoty 837,84 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie za okres od 30 listopada 2017 r. do 21 lipca 2020 r. Powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał na następujące okoliczności. W dniu 10 stycznia 2017 r. pozwany zawarł z M. B. (1) (pożyczkobiorczynią - konsumentem) umowę pożyczki (kredytu konsumenckiego) nr (...) na łączną kwotę 42.686,35 zł. Umowa zawarta została na okres od 10 stycznia 2017 r. do 15 lutego 2025 r. Tytułem prowizji bank w dniu wypłaty kredytu pobrał od pożyczkobiorczyni kwotę 5.165,05 zł. Powód zaznaczył, że prowizja została sfinansowana w ten sposób, że pozwany w ramach udzielonego kredytu pożyczył pożyczkobiorczyni również środki na zapłatę prowizji i w dniu wypłaty kredytu z udzielonych pożyczkobiorczyni środków potrącona została prowizja w w/w wysokości. Powód wskazał, że w dniu 15 listopada 2017 r. dokonano wcześniejszej całkowitej spłaty pożyczki, w związku z powyższym pozwany zgodnie z art. 52 ustawy o kredycie konsumenckim miał obowiązek rozliczenia z pożyczkobiorczynią objętej pozwem kwoty w terminie 14 dni od dnia dokonania wcześniejszej spłaty. Powód oświadczył, że zawarł z M. B. (1) umowę przelewu wierzytelności pieniężnej, przysługującej pożyczkobiorczyni od pozwanego banku z tytułu całkowitej wcześniejszej spłaty kredytu konsumenckiego, stąd powodowi przysługuje legitymacja czynna w tej sprawie. Powód nadmienił, że pozwanemu zostało przesłane zawiadomienie o dokonanej cesji oraz oryginał oświadczenia pożyczkobiorczyni o zwolnieniu pozwanego z tajemnicy bankowej w zakresie przedmiotowej umowy. Pozwany został również wezwany do dobrowolnej zapłaty objętej pozwem kwoty wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie stosownie do art. 481 k.c. w terminie 3 dni od dnia doręczenia wezwania. Powód wskazał, że korespondencja została doręczona pozwanemu w dniu 14 lipca 2020 r. Jako podstawę dochodzonego roszczenia powołano art. 49 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim. Z ostrożności powód dodał, że podstawę roszczenia stanowić może także art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c. Powód stwierdził, że roszczenie stało się wymagalne w dniu 30 listopada 2017 r., to jest dnia następnego po upływie 14-dniowego terminu ustawowego do rozliczenia umowy. Powód, powołując się na treść art. 481 § 1 k.c., wyjaśnił, że na tej podstawie domaga się skapitalizowanych do dnia wniesienia powództwa. (pozew k. 2-4)

Pozwany B. M.S.A. z siedzibą w W., reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty od pełnomocnictwa według norm prawem przepisanych.

Pozwany oświadczył, że powództwo jest bezzasadne i nie zasługuje na uwzględnienie. Pozwany zaprzeczył, aby istniała podstawa do zwrotu na rzecz powoda części prowizji z tytułu udzielenia pożyczki gotówkowej na podstawie umowy pożyczki nr (...) z 10 stycznia 2017 r. Zdaniem pozwanego, powód nie wykazał, aby faktycznie doszło do wcześniejszej spłaty umowy pożyczki. Z ostrożności procesowej pozwany nadmienił, że załączone do pozwu wydruki raportu BIK nie potwierdzają powyższej okoliczności. Pozwany oświadczył, że pobrana od pożyczkobiorcy prowizja stanowiła tę część wynagrodzenia banku, która związana była jedynie z przedkontraktowymi czynnościami i kosztami pozwanego, obejmującymi swym zakresem wyłącznie świadczenia w postaci jednorazowych czynności dotyczących rozpatrzenia wniosku kredytowego oraz udzielenia kredytu, natomiast wysokość tej prowizji w żaden sposób nie była uzależniona od okresu trwania umowy czy też od okresu kredytowania i jako taka nie powinna podlegać proporcjonalnemu zwrotowi na podstawie art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim. Jednocześnie podkreślono, że zgodnie z art. 110 ustawy Prawo bankowe bank ma prawo pobierania przewidzianych w umowie prowizji i opłat z tytułu wykonywanych czynności bankowych. Pozwany wyjaśnił, że prowizja pobierana w związku z udzieleniem kredytu jest składową wynagrodzenia banku niezależną od ustalonego harmonogramu spłat. Jako całkowicie nietrafiony pozwany uznał zarzut powoda co do abuzywności postanowień dotyczących prowizji i jej wysokości czy też obejścia przepisów dotyczących odsetek maksymalnych, co w kontekście treści art. 359 § 2 1 k.c. miałoby rodzić sankcję nieważności z art. 58 § 1 k.c. Pozwany wskazał, że prowizja nie była wygórowana i stanowiła wynagrodzenie banku m.in. za przygotowanie umowy.

Odnosząc się do przywołanego przez stronę powodową wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej: TSUE) z dnia 11 września 2019 r. wydanego w sprawie C-383/18, pozwany stwierdził, że TSUE dokonał interpretacji dyrektywy, a nie ustawy o kredycie konsumenckim, której art. 49 jest w ocenie banku jasny i powinien być interpretowany zgodnie z zasadami wykładni językowej. Zaznaczono także, że dokonana w w/w wyroku interpretacja dyrektywy nr 2008/48/WE o kredycie konsumenckim nie jest wiążąca dla pozwanego i wywołuje tylko skutki bezpośrednie wobec państw członkowskich UE co do obowiązku jej implementacji. Pozwany zwrócił uwagę, że wyrok TSUE nie jest wiążący dla Sądu rozpoznającego niniejszą sprawę, gdyż wywołuje on jedynie skutki wobec Sądu, który zwrócił się do TSUE z pytaniem prejudycjalnym. Nadmieniono, że TSUE dokonał wykładni na podstawie angielskiej i niemieckiej wersji językowej, zaś wersja polska ma inne brzmienie. Nawet w przypadku uznania, że wyrok TSUE wiąże sądy, pozwany podniósł, że skutki wyroku należy rozpatrywać na przyszłość, to jest od 11 września 2019 r.

Pozwany zaznaczył, że w niniejszej sprawie Sąd winien mieć na uwadze wyjątkowe okoliczności faktyczne tej konkretnej sprawy i dokonać analizy warunków umowy. Pozwany oświadczył, że prowizja nie stanowiła ukrytego wynagrodzenia banku, a stanowiła jedynie wynagrodzenie banku w odniesieniu do czynności przygotowawczych dotyczących zawieranej umowy pożyczki. Według pozwanego przyjęcie odmiennej oceny i uznanie za zasadne roszczeń powoda spowoduje naruszenie zasady pewności prawa, zasady demokratycznego państwa prawa oraz prowadzić będzie do naruszenia gwarantowanych konstytucyjnie wolności gospodarczej i ochrony praw majątkowych. Zdaniem banku, negatywne skutki prawne niewłaściwej implementacji dyrektywy powinna ponosić Rzeczpospolita Polska, w tym finansowe Skarb Państwa, a nie podmiot prywatny, jakim jest bank. Pozwany uznał, że wykładnia zaprezentowana przez TSUE jest uzasadniona celami ochrony konsumentów i nie powinna odnosić się wobec cesjonariusza będącego przedsiębiorcą. Wedle pozwanego dochodzenie przez przedsiębiorcę roszczeń należy oceniać w kategorii nadużycia prawa podmiotowego, tj. art. 5 k.c. (odpowiedź na pozew k. 31-39)

Przed zamknięciem rozprawy strony podtrzymały swoje stanowiska w toku postępowania. (protokół rozprawy k. 49)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 10 stycznia 2017 r. M. B. (2) zawarła z B. M. S.A. z siedzibą w W. umowę pożyczki gotówkowej nr (...) na okres 96 miesięcy. Kredyt miał trwać od dnia 10 stycznia 2017 r. do dnia 15 lutego 2025 r. Całkowita kwota kredytu wynosiła 42.686,35 zł (§ 5 ust. 1). Zgodnie z § 5 ust. 2 umowy całkowita kwota do wypłaty na podstawie umowy wynosiła 47.851,40 zł (całkowita kwota pożyczki 42.686,35 zł plus prowizja oraz kredytowana składka z tytułu zawarcia umowy ubezpieczenia). Początek spłaty pożyczki strony ustaliły na luty 2017 r., wskazując jednocześnie, że data płatności raty przypadać będzie na 15 dzień każdego miesiąca. Zgodnie z § 6 ust. 2 prowizja wynosiła 5.165,05 zł i pobierana była przez doliczenie jej do kwoty pożyczki, zwiększając tym samym wysokość kwoty pożyczki do spłaty, a następnie poprzez potrącenie jej od wypłacanej kwoty pożyczki z rachunku wskazanego w umowie.

W świetle § 12 ust. 2 wcześniejsza częściowa/całkowita spłata pożyczki mogła być zrealizowana, jeżeli pożyczkobiorca zapewni na rachunku środki wystarczające na wnioskowaną spłatę poprzez wpłatę gotówki w kasie banku lub dokonanie przelewu na rachunek oraz złoży dyspozycję odnośnie do wcześniejszej spłaty. (dowód: umowa pożyczki gotówkowej k. 8-10)

W dniu 15 listopada 2017 r. M. B. (2) dokonała całkowitej wcześniejszej spłaty pożyczki udzielonej na podstawie umowy nr (...) z 10 stycznia 2017 r. (dowód: oświadczenie o dokonaniu całkowitej spłaty kredytu k. 11, wydruk z BIK k. 12)

W dniu 8 lipca 2020 r. M. B. (2) (jako cedent) zawarła z powodem (jako cesjonariuszem) umowę cesji wierzytelności nr (...). Przedmiotem umowy była wierzytelność pieniężna wynikająca z umowy pożyczki nr (...) z 10 stycznia 2017 r., zawartej zB. M. S.A. Wierzytelność ta obejmowała w szczególności wierzytelność o zwrot wszelkich nienależne pobranych opłat i kosztów oraz o zwrot kosztów związanych z wcześniejszą spłatą w/w kredytu konsumenckiego wraz ze wszystkimi związanymi z tą wierzytelnością prawami (m.in. odsetkami za zwłokę i opóźnienie). (dowód: wydruk umowy cesji k. 13, karta podpisów k. 18)

Pismem datowanym na 9 lipca 2020 r. strona powodowa zawiadomiła pozwany bank o dokonanym przez pożyczkobiorczynię przelewie wierzytelności. Jednocześnie powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 4.994,50 zł, w tym kwoty 4.625,50 zł tytułem zwrotu części pobranej prowizji, w terminie 3 dni od dnia otrzymania niniejszego wezwania wraz z odsetkami za opóźnienie w wysokości wynikającej z art. 481 k.c. Do pisma powód załączył oświadczenie konsumenta o zwolnieniu banku z tajemnicy bankowej. Korespondencja została nadana do pozwanego w dniu 10 lipca 2020 r. (dowód: przedsądowe wezwanie do zapłaty k. 14, pełnomocnictwo k. 15, zawiadomienie o przelewie wierzytelności k. 16, oświadczenie o zwolnieniu z tajemnicy bankowej k. 17, wyciąg z książki nadawczej k. 19)

Stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o okoliczności między stronami bezsporne oraz o wyżej powołane dokumenty i kopie dokumentów, które uznał w całości za wiarygodne. Dowody te w zakresie, w jakim stanowiły podstawę poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych, tworzą spójny oraz niebudzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to zasługujący na wiarę materiał dowodowy. Zauważyć należy, że pozwany ogólnie zaprzeczył wprawdzie wszystkim twierdzeniom strony powodowej, poza tymi wyraźnie przyznanymi, jednak temu oświadczeniu nie można nadać mocy takiej, z której wynikałoby, że wszystkie okoliczności sprawy stały się sporne. Pozwany, kwestionując zasadność powództwa, nie może ograniczyć się do ogólnego stwierdzenia, że zaprzecza wszystkim faktom powołanym przez powoda, z wyjątkiem tych, które wyraźnie przyznał (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 9 lipca 2009 r., III CSK 341/08, LEX nr 584753; z 20 listopada 2014 r., V CSK 78/14, LEX nr 1567490). Zaprzeczenie podstawie faktycznej jest oświadczeniem wiedzy, które musi być odniesione do skonkretyzowanych okoliczności (faktów), w przeciwnym przypadku jako abstrakcyjne traci na znaczeniu.

Sąd odstąpił od zobowiązywania pozwanego do dołączenia do akt sprawy dokumentacji kredytowej dot. umowy pożyczki gotówkowej. Fakt zawarcia przedmiotowej umowy, jak i treść umowy to były okoliczności bezsporne między stronami. Sąd uznał, że zgromadzony w aktach sprawy materiał dowodowy jest wystarczający do rozpoznania przedmiotowej sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Powód domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty w wysokości 5.463,34 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty, w tym kwoty 4.625,50 zł tytułem należności głównej oraz kwoty 837,84 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie za okres od 30 listopada 2017 r. do 21 lipca 2020 r. Przedmiotem dochodzonego roszczenia był zwrot części prowizji z uwagi na wcześniejszą spłatę pożyczki.

Między stronami nie było bezsporne zawarcie między M. B. (2) a pozwanym bankiem umowy pożyczki gotówkowej nr (...). Spór między stronami dotyczył zasadności dochodzenia zwrotu części prowizji we wskazanej przez powoda wysokości, jak również sporny był fakt wcześniejszej spłaty umowy pożyczki.

Na wstępie należy zauważyć, że powód nabył od M. B. (2) w drodze przelewu roszczenie o zwrot części prowizji za udzieloną pożyczkę gotówkową w związku z jej wcześniejszą spłatą. M. B. (2) zawarła umowę pożyczki gotówkowej jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c.

Zgodnie z art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Zgodnie z § 2 powołanego przepisu wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Przelew wierzytelności jest zatem umową, na podstawie której dotychczasowy wierzyciel (cedent) przenosi wierzytelność ze swojego majątku do majątku osoby trzeciej (cesjonariusza). Przedmiotem cesji mogą być przede wszystkim wierzytelności rozumiane jako prawa podmiotowe przysługujące wierzycielowi do żądania od dłużnika spełnienia świadczenia, w tym zarówno całe wierzytelności jak i ich części. W wyniku przelewu na nabywcę przechodzi ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego, jaki wiązał go z dłużnikiem. Wierzytelność przechodzi na nabywcę w takim stanie, w jakim była w chwili zawarcia umowy przelewu, ze wszystkimi związanymi z nią prawami i brakami.

W przedmiotowej sprawie w treści umowy cesji z 8 lipca 2020 r. wskazano, że jej przedmiotem jest wierzytelność przysługująca kredytobiorczyni wobec pozwanego banku z tytułu zwrotu wszelkich nienależnie pobranych opłat i kosztów oraz o zwrot kosztów w związku z przedterminową spłatą pożyczki wynikającej z umowy nr (...). Tak określony przedmiot umowy cesji nie budził wątpliwości Sądu.

Jako bezzasadny Sąd uznał zarzut pozwanego co do wystąpienia przez powoda z roszczeniem, korzystając z motywów wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który dotyczy konsumenta. Podkreślić należy, że z punktu widzenia konsumenta umowa cesji może być korzystną formą dochodzenia roszczenia, gdyż pozwala mu uzyskać korzyści z roszczenia, które musi być dochodzone na drodze sądowej – z pominięciem trudności z tym związanych. W ocenie Sądu zawarcia tego rodzaju umowy cesji nie można co do zasady uznać za czynność sprzeczną z zasadami współżycia społecznego.

Zupełnie brak było podstaw do przyjęcia, że zawarta pomiędzy powodem a pożyczkobiorcą umowa przelewu wierzytelności była nieważna, sprzeczna z ustawą, zasadami współżycia społecznego albo zmierzała do obejścia prawa. Nie było też podstaw do uznania, że przelew wierzytelności sprzeciwiał się ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wprost z umowy wynikało, że jej przedmiotem jest wierzytelność przysługująca pożyczkobiorcy wobec pozwanego banku z tytułu zwrotu wszelkich nienależnie pobranych opłat i kosztów oraz o zwrot kosztów w związku z przedterminową spłatą kredytu.

Podstawą dochodzonego roszczenia był art. 49 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. z 2019 r., poz. 1083 ze zm.; dalej jako: „u.k.k.”), zgodnie z którym w przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą. Art. 48-49 u.k.k. stanowią efekt implementacji art. 16 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (...)z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę 87/102/EWG (dalej: „dyrektywa (...)”).

Definicja legalna terminu „całkowity koszt kredytu” znajduje się w art. 5 pkt 6 u.k.k. Zgodnie z powyższą definicją całkowity koszt kredytu to wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności są to odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże, jeżeli są znane kredytodawcy (lit. a), a także koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach (lit. b). Wyjątkiem są koszty opłat notarialnych ponoszone przez konsumenta, które nie stanowią całkowitego kosztu kredytu.

Przywołany art. 49 u.k.k. przewiduje mechanizm obniżenia kosztów kredytobiorcy z tytułu umowy o kredyt konsumencki albo kosztów związanych z taką umową, ustanawiając zasadę proporcjonalnej redukcji tych kosztów. Jak wskazano w literaturze, w sytuacji gdy konsument dokona spłaty kredytu przed terminem określonym w umowie, proporcjonalnemu obniżeniu powinny ulec wszelkie koszty składające się na całkowity koszt kredytu w rozumieniu art. 5 pkt 6 u.k.k., włącznie z kosztami, których wysokość nie zależy od okresu obowiązywania umowy, czyli takimi jak opłaty i prowizje z tytułu wykonania przez bank czynności jednorazowych (Ł. Obzejta, Koszty związane z kredytem konsumenckim w związku z wyrokiem L., LEX/el. 2019). Podobne stanowisko zajął również K. Osajda wskazując, że koszty, od których ponoszenia konsument zostaje zwolniony na podstawie art. 49 u.k.k., obejmują wszelkie świadczenia na rzecz kredytodawcy, które przekraczają wysokość kapitału. Zakres tych kosztów pozostaje szerszy od całkowitego kosztu kredytu w rozumieniu art. 5 pkt 6 u.k.k., może bowiem obejmować również roszczenia powstałe już po zawarciu umowy i niemożliwe do przewidzenia przez kredytodawcę w chwili jej zawarcia (K. Osajda (red.), Komentarz do art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim, Legalis 2019, komentarz do art. 49).

Ostatnia część zdania art. 49 ust. 1 u.k.k. wyraźnie stanowi, że obniżeniu podlegają również te z kosztów, które zostały poniesione przez konsumenta przed spłatą kredytu. W związku z powyższym zaznaczyć trzeba, że intencją ustawodawcy było nieróżnicowanie obniżenia kosztu kredytu od tego, jaki charakter ma dany koszt i kiedy (w jakim czasie) został poniesiony. Przepis ten należy interpretować zgodnie z istotą i celem ustawy o kredycie konsumenckim. Bez wątpienia bowiem ratio legis tego przepisu jest zmniejszenie ciężarów finansowych konsumenta - kredytobiorcy.

Zaprezentowane stanowisko znajduje potwierdzenie w judykaturze. W uchwale z dnia 12 grudnia 2019 r., III CZP 45/19 (OSNC 2020 nr 10, poz. 83), Sąd Najwyższy stwierdził, że uprawnienie konsumenta do obniżenia całkowitego kosztu kredytu w przypadku jego spłaty w całości przed terminem określonym w umowie obejmuje także prowizję za udzielenie kredytu. W uzasadnieniu wyroku z dnia 25 lutego 2021 r., XXVII Ca 26/21 (niepubl.), Sąd Okręgowy w Warszawie stwierdził, że prowizja jest również tym kosztem, który podlega proporcjonalnemu zwrotowi w razie wcześniejszej spłaty kredytu. Przywołać należy również stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( (...)) zawarte w wyroku z dnia 11 września 2019 r. w sprawie C-383/18 L. sp. z o.o. przeciwko (...) im. (...), S. B.S.A. oraz m. (...)S.A. W tym wyroku TSUE dokonał wykładni art. 16 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE, zgodnie z którą przepis ten należy interpretować w ten sposób, że prawo konsumenta do obniżenia całkowitego kosztu kredytu w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu obejmuje wszystkie koszty, które zostały nałożone na konsumenta. TSUE podniósł, że art. 3 lit. g dyrektywy (...) który definiuje pojęcie „całkowitego kosztu kredytu”, nie zawiera żadnego ograniczenia, które dotyczyłoby okresu obowiązywania danej umowy o kredyt. Podkreślono, że przy dokonywaniu wykładni art. 16 przedmiotowej dyrektywy wzięto pod uwagę nie tylko brzmienie przepisu w różnych wersjach językowych, ale również kontekst oraz cele regulacji. Zaznaczono, że skuteczność prawa konsumenta do obniżki całkowitego kosztu kredytu byłaby osłabiona, gdyby przyjąć, że obniżenie kredytu ogranicza się do uwzględnienia jedynie kosztów przedstawionych przez kredytodawcę jako zależnych od okresu obowiązywania umowy. Tym samym nie zasługuje na uwzględnienie zarzut pozwanego podważający wykładnię zaproponowaną przez TSUE z uwagi na jej oparcie wyłącznie na dwóch wersjach językowych dyrektywy, z których żadna nie jest wersją polską. Zasadność takiego zarzutu wymagałaby wskazania istotnych rozbieżności językowo-semantycznych między polską a innymi wersjami językowymi dyrektywy, gdyż każda z tych wersji ma w prawie unijnym równą skuteczność. Należy zwrócić uwagę, że także z samej umowy wynika, iż prowizja stanowi część całkowitego kosztu kredytu. Została ona bowiem kredytowana przez bank i wchodziła w skład wypłaconej kwoty pożyczki oraz całkowitego kosztu pożyczki.

W świetle powyższych rozważań dotyczących art. 49 u.k.k. bezpodstawne było stanowisko strony pozwanej, jakoby wierzytelność będąca przedmiotem przelewu nie istniała, skoro przepis ten obejmuje wszelkie koszty niezależnie od tego, jaki mają charakter i w jakim czasie zostały poniesione. Pozwany nieskutecznie zaprzeczał temu, że doszło do wcześniejszej całkowitej spłaty pożyczki przez pożyczkobiorcę. Powód do pozwu dołączył oświadczenie pożyczkobiorcy o dokonaniu całkowitej spłaty kredytu oraz wydruk z raportu Biura (...) (...). Wiarygodności tych dowodów pozwany nie kwestionował. W ocenie Sądu dowody te nie budziły wątpliwości co do wiarygodności. Oświadczenie o dokonaniu całkowitej spłaty pożyczki zostało podpisane przez konsumenta za pomocą platformy autenti.com, a strona powodowa załączyła do pozwu kartę podpisów. Pozwany bank nie przedstawił żadnych dowodów, które świadczyłyby o tym, że do wcześniejszej spłaty pożyczki nie doszło. Bez wątpienia pozwany, będąc stroną umowy, miałby dostęp do takich dokumentów i bez problemów mógłby przedstawić takie dowody na poparcie swego twierdzenia. Mając na uwadze zebrany w sprawie materiał, uznać należało, że do całkowitej spłaty pożyczki doszło w dniu 15 listopada 2017 r.

Wedle pozwanego przywołany przez powoda wyrok TSUE nie miał zastosowania w przedmiotowej sprawie, gdyż wyrokiem tym związany jest jedynie sąd zadający pytanie prejudycjalne. Tut. Sąd w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w przywołanej wyżej uchwale z dnia 12 grudnia 2019 r. w sprawie III CZP 45/19. Sąd Najwyższy stwierdził, że z art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej wynika, iż TSUE jest właściwy do orzekania w trybie prejudycjalnym o wykładni traktatów oraz o ważności i wykładni aktów przyjętych przez instytucje, organy lub jednostki organizacyjne Unii, co oznacza, że dokonana przez TSUE wykładnia wspomnianych aktów ma charakter wiążący; jeżeli zatem TSUE dokonał wykładni konkretnego przepisu prawa unijnego, np. zawartego w dyrektywie, przesądzając, który z dwóch lub więcej potencjalnie wchodzących w grę sposobów rozumienia tego przepisu uważa za prawidłowy, to taki sam sposób interpretacji powinien być przyjmowany w później wydawanych wyrokach sądów krajowych, w których znajdzie zastosowanie ten przepis. W związku z powyższym TSUE był również uprawniony do dokonania wykładni dyrektywy (...), a dokonana przez TSUE wykładnia ma charakter wiążący. W sytuacji, gdy TSUE dokonał interpretacji przepisu prawa unijnego, to taki sam sposób interpretacji winny też przyjmować sądy krajowe w swoich wyrokach. Skład orzekający podziela pogląd Sądu Najwyższego, że orzeczenie TSUE wiąże sądy krajowe, skoro wydanie przez sąd krajowy orzeczenia z oczywistym naruszeniem wyroku TSUE może stanowić podstawę odpowiedzialności państwa członkowskiego za szkody wyrządzone jednostkom wskutek naruszenia prawa wspólnotowego. Podkreślić należy, że sąd krajowy w zakresie, w jakim stosuje prawo unijne, staje się sądem unijnym i związany jest wykładnią przepisów unijnych dokonywaną przez TSUE. Również w doktrynie wpływ dokonanej przez TSUE wykładni dyrektywy na orzecznictwo oraz praktykę sądów krajowych nie budzi wątpliwości. Przywołać można Ł. Obzejta, który stwierdził, że dla przyjęcia takiego rozwiązania nie ma znaczenia to, że odpowiedź na pytanie prejudycjalne wiąże jedynie sąd krajowy, zadający pytanie prejudycjalne w sprawie, w ramach której pytanie to zostało zawarte, jak również nie ma znaczenia to, że sądy krajowe stosują prawo wewnętrzne (art. 49 ust. 1 u.k.k.), a nie unijne (art. 16 ust. 1 dyrektywy(...)). Polska zobowiązana była do pełnej implementacji art. 16 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE do wewnętrznego porządku prawnego, a następnie (sądy) do zapewnienia stosowania przepisu prawa wewnętrznego implementującego art. 16 ust. 1 dyrektywy (...) (art. 49 ust. 1 u.k.k.) – aby cel wyznaczony w art. 16 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE został w pełni osiągnięty. Dlatego też, jak podnosi autor, wpływ wyroku C-383/18 na praktykę i orzecznictwo nie powinien budzić wątpliwości (Ł. Obzejta, Koszty związane z kredytem konsumenckim w związku z wyrokiem L., LEX/el. 2019).

Nie zasługuje na uwzględnienie podniesiony w sprzeciwie od nakazu zapłaty zarzut naruszenia przez powoda zasad współżycia społecznego. Przepis art. 5 k.c. jest klauzulą generalną i jedynie w wyjątkowych sytuacjach może stanowić podstawę oddalenia powództwa. Odmowa udzielenia ochrony prawnej na podstawie art. 5 k.c. z uwagi na jego wyjątkowy charakter musi być uzasadniona istnieniem okoliczności rażących i nieakceptowanych w świetle powszechnie uznawanych w społeczeństwie wartości. Zasadniczą podstawę stwierdzenia o wystąpieniu nadużycia prawa stanowić powinna analiza zachowania uprawnionego. Jego negatywna ocena może wynikać m.in. z faktu, że zajście zostało przez niego sprowokowane albo też z faktu wykorzystania położenia drugiej strony (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 9 grudnia 2009 r., IV CSK 290/09, Lex nr 560607). W okolicznościach niniejszej sprawy samo wykonywanie przez powoda prawa do żądania zapłaty proporcjonalnie wyliczonej części prowizji w związku z przedterminową spłatą kredytu przez poprzednika prawnego powoda (poprzednika będącego konsumentem) nie daje podstaw do stwierdzenia, że wykonywanie tego prawa jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego lub społeczno–gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. O nadużyciu prawa przez powoda nie świadczy również okoliczność, że powód jest przedsiębiorcą i nabywa wierzytelności przysługujące konsumentom wobec banków.

Na marginesie wskazać należy, że wobec uznania, iż część prowizji podlega zwrotowi na podstawie wyżej powołanego art. 49 u.k.k., zbędne było odnoszenie się do zarzutów abuzywności i nieważności postanowień samej umowy pożyczki w zakresie prowizji.

Ustawodawca nie wskazał wprost szczegółowego sposobu obliczenia kosztów kredytu podlegających zwrotowi na rzecz konsumenta w razie wcześniejszej spłaty pożyczki. Art. 49 ust. 1 i 2 u.k.k. nakazuje przyjąć, że koszty te ulegają proporcjonalnemu obniżeniu w stosunku do czasu trwania zobowiązania.

Strony w umowie pożyczki określiły okres spłaty na 96 miesięcy. Kredyt miał trwać od dnia 10 stycznia 2017 r. do dnia 15 lutego 2025 r. (2.958 dni). Pożyczkobiorczyni dokonała całkowitej spłaty pożyczki w dniu 15 listopada 2017 r. Faktyczny okres kredytowania trwał zatem 309 dni i tylko za ten okres należy się pozwanemu prowizja, stosownie do treści art. 49 ust. 1 i 2 u.k.k. Dla wyliczenia wysokości zwrotu prowizji w związku z przedterminową spłatą pożyczki przyjąć należy, że kwota kosztów, na pokrycie których została naliczona prowizja, należnych za 1 dzień wynosi 0,6821246587807097 zł (5.165,05 zł : 2.958 dni = 1,746129141311697 zł). Kwota należna pożyczkodawcy z tytułu prowizji (za czas faktycznego kredytowania) wynosiła zatem 539,55 zł (1,746129141311697 zł x 309 ≈ 539,55 zł). Do zwrotu na rzecz powoda pozostaje więc kwota 4.625,50 zł (5.165,05 zł – 539,55 zł = 4.625,50 zł) tytułem części prowizji za okres po wcześniejszej spłacie pożyczki. W związku z wcześniejszą spłatą pożyczki na mocy art. 49 ust. 1 i 2 u.k.k. w zw. z art. 509 § 1 k.c. powód był uprawniony do domagania się od pozwanego kwoty 4.625,50 zł.

Strona powodowa domagała się od pozwanej odsetek ustawowych w związku z opóźnieniem w spełnieniu świadczenia. Na podstawie art. 455 k.c. i art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 509 § 1 k.c. i art. 52 u.k.k. powód był uprawniony do żądania odsetek ustawowych z tytułu opóźnienia już od daty wymagalności roszczenia o zwrot kwoty 4.625,50 zł, to jest od dnia 30 listopada 2017 r. Według art. 52 u.k.k. kredytodawca jest zobowiązany do rozliczenia z konsumentem kredytu w terminie 14 dni od dnia dokonania wcześniejszej spłaty kredytu w całości. W niniejszej sprawie przedterminowa spłata kredytu została dokonana w dniu 15 listopada 2017 r. Termin określony w art. 52 u.k.k. upłynął zatem z dniem 29 listopada 2017 r. Od dnia 30 listopada 2017 r. pozwany pozostawał w opóźnieniu wobec konsumenta (a na mocy umowy cesji – wobec powoda) z zapłatą kwoty 4.625,50 zł. Powód żądał odsetek ustawowych z tytułu opóźnienia w zapłacie kwoty 4.625,50 zł od dnia 30 listopada 2017 r. do 21 lipca 2020 r., przy czym odsetki te zostały skapitalizowane przez powoda. W świetle art. 455 k.c. i art. 481 § 1 i 2 k.c. oraz art. 52 u.k.k. uzasadnione było skapitalizowanie odsetek ustawowych z tytułu opóźnienia od kwoty 4.625,50 zł za okres od dnia 30 listopada 2017 r. (pierwszy dzień okresu, za który powód mógł skutecznie żądać zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie) do dnia 21 lipca 2020 r. (wniesienia pozwu). Łączna kwota skapitalizowanych odsetek od kwoty 4.625,50 zł za okres od dnia 30 listopada 2017 r. do dnia 21 lipca 2020 r. wynosiła 837,84 zł (wartość wyliczona przy użyciu powszechnie dostępnych kalkulatorów odsetek ustawowych).

W takiej sytuacji uzasadnione było zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 5.463,34 zł jako sumy obejmującej kwotę 4.625,50 zł tytułem zwrotu części prowizji oraz kwotę 837,84 zł obejmującą skapitalizowane odsetki ustawowe z tytułu opóźnienia w zapłacie kwoty 4.625,50 zł za okres od dnia 30 listopada 2017 r. do dnia 21 lipca 2020 r.

Powód żądał również odsetek ustawowych za opóźnienie od objętej pozwem sumy (w tym od skapitalizowanych odsetek) od dnia wniesienia pozwu, to jest od dnia 21 lipca 2020 r., do dnia zapłaty. W świetle art. 482 § 1 k.c. powód mógł żądać odsetek ustawowych za opóźnienie od zaległych odsetek od chwili wytoczenia o nie powództwa. Na mocy art. 482 § 1 k.c. i art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. uzasadnione było żądanie zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 5.463,34 zł od dnia wniesienia pozwu (od dnia 21 lipca 2020 r.) do dnia zapłaty.

Mając na uwadze powyższe ustalenia i rozważania, na mocy przywołanych wyżej przepisów Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda sumę 5.463,34 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 lipca 2020 r. do dnia zapłaty.

W punkcie drugim wyroku Sąd orzekł o kosztach procesu na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Pozwany w całości przegrał sprawę i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu ciążył na nim obowiązek poniesienia kosztów procesu, w tym obowiązek zwrotu kosztów procesu poniesionych przez powoda. Powód poniósł koszty procesu w wysokości 2.217 zł, na którą to sumę złożyły się: a) należna opłata od pozwu w wysokości 400 zł, b) opłata skarbowa od złożenia pełnomocnictwa w wysokości 17 zł, c) wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika powoda – adwokata w stawce minimalnej w wysokości 1.800 zł, ustalone zgodnie z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U z 2015 r., poz. 1800 ze zm.).

sędzia Arkadiusz Szczepanik

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego.

sędzia Arkadiusz Szczepanik

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Jarosińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie
Data wytworzenia informacji: