I Ns 556/21 - uzasadnienie Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie z 2023-09-06
Sygn. akt I Ns 556/21
Uzasadnienie postanowienia co do istoty sprawy z dnia 11 sierpnia 2023 r.
We wniosku z dnia 15 września 2017 r. wnioskodawcy A. R., A. G. i K. R. wnieśli o ustalenie, że w skład spadku po zmarłej w dniu 27 sierpnia 2007 r. K. W. oraz po zmarłym w dniu 4 maja 2009 r. A. W. wchodzi wierzytelność z tytułu wkładu mieszkaniowego w wysokości 380.000,00 zł wniesionego na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. w związku z przydziałem spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) w W.. Ponadto wnioskodawcy wnieśli o dział spadku i podział majątku wspólnego po zmarłych małżonkach K. W. i A. W. poprzez zasądzenie od uczestniczki W. G. (1) na rzecz wnioskodawców kwoty odpowiadającej wysokości udziałów w wierzytelności. Wnioskodawcy wnieśli również o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.
Uczestnicy A. D., W. G. (1), E. S. oraz W. S. wnieśli o oddalenie wniosku oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.
Za podstawę postanowienia co do istoty sprawy Sąd Rejonowy przyjął następujące ustalenia i wnioski.
Małżonkowie K. W. z domu R. i A. W. pozostawali we wspólności majątkowej małżeńskiej od dnia 28 lipca 1973 r. do dnia 27 sierpnia 2007 r., kiedy K. W. z domu R. zmarła. Spadek po niej na podstawie ustawy nabyli odpowiednio mąż A. W. w 1/2 części, wnuczka K. R. w 1/6 części, wnuczka A. G. z domu R. w 1/6 części oraz wnuczek A. R. w 1/6 części. Z kolei A. W. zmarł w dniu 4 maja 2009 r. Spadek po nim na podstawie ustawy nabyli odpowiednio siostra M. S., siostra E. D., brat L. W. oraz siostrzenica W. G. (1) – każdy z nich po 1/4 części.
Następnie spadek po L. W. zmarłym w dniu 26 listopada 2011 r. nabyła w całości na podstawie testamentu żona B. W.. Z kolei spadek po B. J. W. zmarłej w dniu 26 stycznia 2015 r. nabyła w całości na podstawie testamentu siostra E. S.. Natomiast spadek po E. D. zmarłej w dniu 23 stycznia 2014 r. na podstawie ustawy nabył w całości syn A. D.. Wreszcie spadek po M. S. zmarłej w dniu 3 października 2017 r. na podstawie testamentu nabył w całości syn W. S..
Powyższe okoliczności pozostawały poza sporem, a ich prawdziwość nie budziła wątpliwości w świetle dowodów z dokumentów przedstawionych przez strony, k. 7-15, k. 59 oraz k. 122.
W skład spadku oraz majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej po K. W. z domu R. oraz A. W. wchodziła wierzytelność z tytułu wkładu mieszkaniowego związanego ze spółdzielczym lokatorskim prawem do lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) w W..
Z zaświadczenia Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. z dnia 21 sierpnia 2018 r., k. 49, którego wiarygodność nie budziła wątpliwości, wynikało bowiem, że spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) w W. przysługiwało K. W. z domu R. oraz A. W. na podstawie przydziału dokonanego w dniu 15 lutego 1974 r., a przydział ten był konsekwencją wniesienia wkładu mieszkaniowego w ratach do dnia 30 października 1973 r. i według stanu rzeczy na dzień 27 sierpnia 2007 r., kiedy K. W. z domu R. zmarła, wkład ten pozostawał wniesiony w pełnej wysokości.
Z potwierdzenia wpłat tytułem wkładu mieszkaniowego, zawartego w aktach lokalowych pozostających w dyspozycji Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W., k. 6 tych akt, wynikało natomiast, że wkład ten wniesiony został w dwóch ratach – odpowiednio w dniu 12 czerwca 1973 r. uiszczona została kwota 4.500,00 zł, a w dniu 30 października 1973 r. kwota 29.716,90 zł, łącznie kwota 34.216,90 zł (uiszczona w dniu 6 czerwca 1973 r. kwota 1.000,00 zł tytułem wpisowego oraz udział członkowskiego nie podlegała zaliczeniu na wkład mieszkaniowy).
Jak wspomniano, małżonkowie K. W. z domu R. i A. W. pozostawali we wspólności majątkowej małżeńskiej od dnia 28 lipca 1973 r. A zatem spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) w W. przydzielone zostało K. W. z domu R. oraz A. W. w okresie, gdy pozostawali oni we wspólności majątkowej małżeńskiej (15 lutego 1974 r.). Także przeważająca część wkładu mieszkaniowego związanego z tym prawem wniesiona została w okresie, gdy pozostawali oni we wspólności majątkowej małżeńskiej (30 października 1973 r.). Kwota 29.716,90 zł uiszczona w dniu 30 października 1973 r. stanowiła bowiem aż 86,84% tego wkładu, uiszczonego w łącznej kwocie 34.216,90 zł. Nie ujawniły się okoliczności pozwalające na przyjęcie, aby kwota 29.716,90 zł przeznaczona na wkład mieszkaniowy pochodzić miała z majątków odrębnych małżonków. W drodze domniemania faktycznego należało więc przyjąć, że środki te pochodziły z ich majątku wspólnego. Wpłacona w dniu 30 października 1973 r. kwota 29.716,90 zł nie koresponduje z kwotą 13.000,00 zł pozostającą w dyspozycji A. W. w dniu 18 maja 1973 r. (zaświadczenie k. 266). Nawet jednak gdyby przyjąć, że po zawarciu małżeństwa pochodząca z majątku odrębnego A. W. kwota 13.000,00 posłużyła częściowo do dokonania wpłaty tytułem wkładu kwoty 29.716,90 zł w dniu 30 października 1973 r., to można byłoby również przyjąć, że brakująca różnica w kwocie 16.716,90 zł pochodziła z majątku odrębnego K. W. z domu R., W dniu 30 października 1973 r. ich małżeństwo trwało bowiem zbyt krótko, aby różnicę tę mogli zgromadzić wspólnie dopiero po jego zawarciu. Wówczas natomiast udziały małżonków w nabywanym prawie do lokalu byłyby równe, skoro nakłady przeznaczone na nabycie tego prawa, pochodzące z ich majątków odrębnych, byłyby porównywalne. Przed zawarciem małżeństwa, w dniu 12 czerwca 1973 r. uiszczona została jedynie kwota 4.500,00 zł, stanowiąca 13,16% wkładu. Niemniej, jeśli kwota ta pochodziła z pożyczki udzielonej A. W. przez jego ówczesnego pracodawcę, jak twierdził pełnomocnik uczestników, to skoro małżeństwo zostało zawarte w dniu 28 lipca 1973 r., a pokrycie wkładu środkami mającymi pochodzić z tej pożyczki nastąpiło w dniu 12 czerwca 1973 r., ze względu na zbieżność w czasie, w drodze domniemania faktycznego należało przyjąć, że pożyczka ta została następnie spłacona za pomocą środków pochodzących z majątku wspólnego małżonków, z wynagrodzenia za pracę uzyskanego przez A. W. po zawarciu małżeństwa. Zachodziła zatem wystarczająca podstawa do przyjęcia, że całość wkładu mieszkaniowego związanego ze wspomnianym spółdzielczym lokatorskim prawem do lokalu, przydzielonym w okresie, gdy małżonkowie pozostawali we wspólności majątkowej małżeńskiej, pochodziła z ich majątku wspólnego. Wspomniane spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu weszło zatem w skład majątku wspólnego małżonków i brak było podstaw do rozliczania jakichkolwiek nakładów z majątku odrębnego jednego lub obojga małżonków na majątek wspólny.
Wobec śmierci K. W. z domu R. w dniu 27 sierpnia 2007 r., spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) w W. przypadło wyłącznie A. W.. Zgodnie bowiem z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych z chwilą śmierci jednego z małżonków spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, które przysługiwało obojgu małżonkom, przypada drugiemu małżonkowi. Niemniej przepis ten, w myśl art. 14 ust. 2 tej ustawy, nie narusza uprawnień spadkobierców do dziedziczenia wkładu. A. W. był zatem zobowiązany rozliczyć się z pozostałymi spadkobiercami K. W. z domu R. z wkładu mieszkaniowego związanego ze wspomnianym spółdzielczym lokatorskim prawem do lokalu.
W sytuacji, kiedy pozostały przy życiu małżonek uzyskał, jako prawo wyłącznie jemu przysługujące, wspólne dotychczas spółdzielcze prawo do lokalu, dziedziczeniu - zgodnie z zasadą związania tego prawa z prawem do wkładu mieszkaniowego - podlega jedynie wierzytelność z tytułu wkładu. Należy więc przyjąć, że spadkobiercom zmarłego małżonka przysługuje roszczenie o zapłatę określonej sumy tytułem spłaty za wkład wyłącznie względem małżonka, któremu przypadło spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2009 r., IV CSK 19/09, M.S.. 2010/4/28-30, LEX nr 598594).
Jak wspomniano, spadek po K. W. z domu R. nabyli odpowiednio A. W. w 1/2 części, oraz wnioskodawcy K. R. w 1/6 części, A. G. z domu R. w 1/6 części i A. R. w 1/6 części. A. W. powinien był więc zapłacić każdemu z wnioskodawców po 1/12 wartości wkładu mieszkaniowego. Wobec śmierci A. W. w dniu 4 maja 2009 r. zobowiązanie to przeszło na jego spadkobierców, a następnie na ich następców prawnych.
Ze względu na wygaśnięcie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego w następstwie śmierci A. W. oraz na zgłoszenie się kilku uprawnionych względem roszczenia o zawarcie umowy o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego, postanowieniem z dnia 4 marca 2016 r. wydanym w sprawie o sygn. akt I Ns 1392/15 Sąd Rejonowy przyznał uczestniczce W. G. (2) roszczenie o przyjęcie w poczet członków Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. oraz o zawarcie umowy ustanowienia spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) w W..
Wobec tego roszczenie o zapłatę każdemu z wnioskodawców po 1/12 wartości wkładu mieszkaniowego spoczęło na uczestniczce W. G. (2).
Z zaświadczenia Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. z dnia 21 sierpnia 2018 r., k. 49, którego wiarygodność, jak wspomniano, nie budziła wątpliwości, wynikało, że na podstawie tego postanowienia Sądu Rejonowego oraz wniosku uczestniczki W. G. (2) z dnia 13 października 2016 r. ustanowione zostało na jej rzecz w drodze umowy spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) w W.. W. G. (1) nie uzupełniała wcześniej wniesionego przez małżonków wkładu mieszkaniowego związanego z tym prawem, a po dokonaniu wpłaty bagatelnej kwoty 5,24 zł tytułem spłaty nominalnej kwoty umorzenia kredytu udzielonego ze środków publicznych, w dniu 9 grudnia 2016 r. ustanowiona została na jej rzecz w drodze umowy odrębna własność tego lokalu.
W świetle tych okoliczności zachodziła wystarczająca podstawa do przyjęcia, że wartość wkładu mieszkaniowego odpowiadała wartości rynkowej lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) w W.. Okoliczność ta znajdowała potwierdzenie w treści zaświadczenia Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. z dnia 6 lipca 2017 r., k. 17 i nie budziła wątpliwości, skoro przekształcenie spółdzielczego lokatorskiego prawa do tego lokalu mieszkalnego w odrębną własność tego lokalu nie wiązało się z uzupełnieniem wcześniej wniesionego przez małżonków wkładu mieszkaniowego związanego z tym prawem, a jedynie z wpłatą bagatelnej kwoty 5,24 zł tytułem spłaty nominalnej kwoty umorzenia kredytu udzielonego ze środków publicznych.
Wartości rynkowa lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) w W., ze względu na spór pomiędzy stronami w tym zakresie, podlegała ustaleniu na podstawie opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania wartości nieruchomości.
Wiarygodność opinii biegłego sądowego J. S. nie budziła wątpliwości. W opinii swej biegły sądowy w sposób jasny i rzeczowy odpowiedział na postawione mu pytania, przedstawił logiczny wywód, w oparciu o który sformułował weryfikowalne i kategoryczne wnioski, niebudzące wątpliwości z punktu widzenia praktyki rynku obrotu nieruchomościami. Biegły sądowy J. S. w przekonywający sposób wyjaśnił okoliczności uprawniające do zastosowania przyjętych za podstawę wyceny podejścia porównawczego i metodę korygowania ceny średniej. Podobnie przekonywająco wyjaśnił wybór transakcji dotyczących nieruchomości podobnych, który posłużył do ustalenia wartości rynkowej nieruchomości będącej przedmiotem sprawy. Przekonywająco umotywował także przyjęty niski standard lokalu, w świetle całości materiału, który strony przedstawiły. Ostatecznie opinia biegłego sądowego nie była kwestionowana przez strony.
Zgodnie z opinią biegłego sądowego J. S., według stanu na dzień 27 sierpnia 2007 r., tj. dzień śmierci K. W. z domu R., powodującej ustanie wspólności majątkowej małżeńskiej, oraz według cen aktualnych, wartość wspomnianego lokalu odpowiadała kwocie 374.859,00 zł.
Roszczenia względem uczestniczki W. G. (2) o zapłatę na rzecz każdego z wnioskodawców równowartości 1/12 wkładu mieszkaniowego podlegały zatem uwzględnieniu w kwotach po 31.238,25 zł (1/12 kwoty 374.859,00 zł).
W sprawie o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami skład majątku wspólnego ustala się według chwili ustania wspólności majątkowej, a jego wartość według stanu tego majątku oraz cen w chwili dokonywania podziału (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2018 r., III CZP 103/17, OSNC 2019/2/13, LEX nr 2445100 oraz orzecznictwo tam powołane).
Wprawdzie w dniu 24 kwietnia 2017 r. uczestniczka W. G. (1) sprzedała odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) w W. za cenę w kwocie 210.000,00 zł. Dowodem tej okoliczności był akt notarialny zawarty na k. 127-134, którego wiarygodność nie była kwestionowana przez strony i nie budziła wątpliwości.
Niemniej wbrew stanowisku pełnomocnika uczestników, przy ustalaniu wartości wkładu mieszkaniowego w celu rozliczenia się z wnioskodawcami w sprawie niniejszej, brak było podstaw do przyjęcia ceny sprzedaży lokalu w kwocie 210.000,00 zł ustalonej w umowie z dnia 24 kwietnia 2017 r.
Z opinii biegłego sądowego J. S. jednoznacznie bowiem wynikało, że sprzedaż wspomnianego lokalu mieszkalnego w dniu 24 kwietnia 2017 r. za cenę w kwocie 210.000,00 zł nie stanowiła transakcji dokonanej według warunków rynkowych. Ówczesna rynkowa wartość tego lokalu odpowiadała przecież kwocie 318.970,00 zł. Ryzyka związanego z zaniżoną ceną sprzedaży lokalu nie mogli natomiast ponosić wnioskodawcy, którzy nie brali udziału w zawarciu umowy z dnia 24 kwietnia 2017 r. przez uczestniczkę W. G. (1).
Podobnie wbrew stanowisku pełnomocnika uczestników, przy ustalaniu wartości wkładu mieszkaniowego w celu rozliczenia się z wnioskodawcami w sprawie niniejszej, brak było podstaw do przyjęcia wartości lokalu według cen rynkowych z dnia 24 kwietnia 2017 r.
Okazałoby się to bowiem niekorzystne dla uczestniczki W. G. (2), ponieważ wówczas stan opóźnienia po jej stronie, gdy chodzi o zobowiązanie do rozliczenia się z wnioskodawcami z wkładu mieszkaniowego, należałoby przyjąć z dniem 24 kwietnia 2017 r. Zważywszy na ówczesną rynkową wartość lokalu odpowiadającą kwocie 318.970,00 zł, 1/12 tej wartości odpowiadała kwocie 26.580,83 zł. Odsetki ustawowe za opóźnienie z zapłatą kwoty 26.580,83 zł od dnia 24 kwietnia 2017 r. do chwili zamknięcia rozprawy w sprawie niniejszej wyniosłyby 13.008,83 zł. Należność główna wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie wyniosłaby łącznie 39.589,66 zł i byłaby znacząco wyższa od kwoty 31.238,25 zł ustalonej w celu rozliczenia się z wnioskodawcami z wkładu mieszkaniowego według cen aktualnych.
Ze zgromadzonego w sprawie niniejszej materiału dowodowego wynikało, że w skład spadku oraz majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej po K. W. z domu R. oraz A. W. wchodziła jedynie wierzytelność z tytułu wkładu mieszkaniowego związanego ze spółdzielczym lokatorskim prawem do lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) w W.. Wspomniane postanowienie Sądu Rejonowego z dnia 4 marca 2016 r. wydane w sprawie o sygn. akt I Ns 1392/15, przyznające uczestniczce W. G. (2) roszczenie o przyjęcie w poczet członków Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. oraz o zawarcie umowy ustanowienia spółdzielczego lokatorskiego prawa do tego lokalu mieszkalnego pełniło w istocie w zakresie tego roszczenia funkcję działu spadku. Poza zobowiązaniem do rozliczenia się z wnioskodawcami z wkładu mieszkaniowego i zasądzeniem spłaty od uczestniczki W. G. (2) na rzecz wnioskodawców kwot po 31.238,25 zł, w sprawie niniejszej brak było zatem podstaw do orzekania w przedmiocie działu spadku oraz podziału majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej po K. W. z domu R. oraz A. W..
Nie zasługiwał na uwzględnienie wniosek o przyznanie od wnioskodawczyni A. G. wynagrodzenia za korzystanie z lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) w W. w okresie od dnia 30 marca 2011 r. do dnia 30 marca 2017 r.
Na podstawie art. 567 § 3 w zw. z art. 688 Kodeksu postępowania cywilnego do postępowania o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami oraz o dział spadku stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zniesienia współwłasności.
W myśl art. 618 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego w postępowaniu o zniesienie współwłasności sąd rozstrzyga także spory o wzajemne roszczenia współwłaścicieli z tytułu posiadania rzeczy.
Według art. 206 Kodeksu cywilnego każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli.
Współwłaściciel może domagać się od pozostałych współwłaścicieli, korzystających z rzeczy wspólnej z naruszeniem art. 206 Kodeksu cywilnego w sposób wykluczający jego współposiadanie, wynagrodzenia za korzystanie z tej rzeczy z zachowaniem przesłanek określonych w art. 224 § 2 lub art. 225 Kodeksu cywilnego (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2008 r., III CZP 3/08, OSNC 2009/4/53, LEX nr 361243).
Nie może usprawiedliwiać żądania przez współwłaściciela wynagrodzenia od pozostałych współwłaścicieli posiadanie przez nich rzeczy wspólnej "ponad udział", ponieważ w sytuacjach objętych zakresem zastosowania art. 206 Kodeksu cywilnego nie sposób zasadnie mówić o uprawnieniu współwłaścicieli do korzystania z rzeczy wspólnej w granicach udziału (por. uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 28 września 1963 r., III CO 33/62, oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 października 1973 r., III CRN 247/73). Samo zatem twierdzenie współwłaściciela o korzystaniu przez innego współwłaściciela z rzeczy wspólnej w zakresie przewyższającym przysługujący mu udział nie może dawać podstaw do dochodzenia od niego z tego tytułu jakiegokolwiek roszczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2001 r., III CKN 21/99). Roszczenie współwłaściciela przeciwko innemu współwłaścicielowi o wynagrodzenie za korzystanie przez niego z rzeczy wspólnej może uzasadniać tylko ziszczenie się określonych w art. 224 § 2 lub w art. 224 § 2 w zw. z art. 225 Kodeksu cywilnego przesłanek w razie naruszenia przez tego innego współwłaściciela art. 206 Kodeksu cywilnego (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2008 r., III CZP 3/08, OSNC 2009/4/53, LEX nr 361243).
Roszczenie o wynagrodzenie przewidziane w 224 § 2 i art. 225 Kodeksu cywilnego łączy w sobie pierwiastki roszczenia odszkodowawczego (może zmierzać do zwrócenia kosztów, jakie właściciel poniósł w związku z tym, że był zmuszony do korzystania z cudzej rzeczy lub do kompensaty utraconych korzyści, jakie by uzyskał, gdyby rzecz wynajął) oraz roszczenia o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia (może zmierzać do wydania korzyści uzyskanych przez posiadacza w wyniku bezprawnego korzystania). Jednakże zarówno dochodzenie roszczenia o wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, jak wysokość wynagrodzenia nie zależą od tego, czy właściciel w rzeczywistości poniósł jakiś uszczerbek, a posiadacz uzyskał jakąś korzyść. Według stanowiska piśmiennictwa i orzecznictwa, o wysokości należnego właścicielowi wynagrodzenia decydują stawki rynkowe za korzystanie z danego rodzaju rzeczy i czas posiadania rzeczy przez adresata roszczenia (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna - z dnia 10 lipca 1984 r. III CZP 20/84, OSNCP 1984, nr 12, poz. 209, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 1998 r., III CZP 62/97, OSNC 1998, nr 6, poz. 91, oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK 273/03, LEX nr 183707) (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2008 r., III CZP 3/08, OSNC 2009/4/53, LEX nr 361243).
W myśl art. 224 § 2 Kodeksu cywilnego od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i jest odpowiedzialny za jej zużycie, pogorszenie lub utratę, chyba że pogorszenie lub utrata nastąpiła bez jego winy. Obowiązany jest zwrócić pobrane od powyższej chwili pożytki, których nie zużył, jak również uiścić wartość tych, które zużył.
Według zaś art. 225 Kodeksu cywilnego obowiązki samoistnego posiadacza w złej wierze względem właściciela są takie same jak obowiązki samoistnego posiadacza w dobrej wierze od chwili, w której ten dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy. Jednakże samoistny posiadacz w złej wierze obowiązany jest nadto zwrócić wartość pożytków, których z powodu złej gospodarki nie uzyskał, oraz jest odpowiedzialny za pogorszenie i utratę rzeczy, chyba że rzecz uległaby pogorszeniu lub utracie także wtedy, gdyby znajdowała się w posiadaniu uprawnionego.
Zgromadzony w sprawie niniejszej materiał dowodowy nie wskazywał na to, aby wnioskodawczyni A. G. w objętym sporem okresie od dnia 30 marca 2011 r. do dnia 30 marca 2017 r. bezprawnie, z naruszeniem art. 206 Kodeksu cywilnego, w sposób wykluczający współposiadanie któregokolwiek z uczestników, w jakikolwiek sposób uniemożliwiała lub utrudniała im korzystanie z lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) w W.. Uczestnicy nie udowodnili, aby w tym okresie żądali od wnioskodawczyni A. G. dopuszczenia któregokolwiek z nich do współposiadania tego lokalu lub do korzystania z niego w jakimkolwiek zakresie. Wezwanie wnioskodawczyni A. G. do udostępnienia tego lokalu nastąpiło dopiero w styczniu 2017 r. (k. 144-145), po prawomocnym zakończeniu postępowania w sprawie o sygn. akt I Ns 1392/15. W odpowiedzi na to wezwanie lokal ten został niezwłocznie wydany przez wnioskodawczynię A. G. w marcu 2017 r. (k. 146-147, k. 280-281). W tych okolicznościach fakt zamieszkiwania w tym lokalu w objętym sporem okresie od dnia 30 marca 2011 r. do dnia 30 marca 2017 r. jedynie przez wnioskodawczynię A. G. nie wystarczał do zasądzenia od niej wynagrodzenia za korzystanie z tego lokalu.
Wniosku przeciwnego nie usprawiedliwiały podnoszone przez pełnomocnika uczestników okoliczności dotyczące fałszerstwa oświadczenia mającego pochodzić od A. W., skierowanego do Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W., dotyczącego zrzeczenia się członkostwa oraz praw do lokalu (k. 114-116). Nawet jeśli fałszerstwa tego dokonać miałaby wnioskodawczyni A. G. (opinia biegłego sądowego sporządzona w sprawie o sygn. akt I Ns 1392/15 nie wskazywała kto dokonał fałszerstwa), miało to miejsce przed dniem 30 marca 2011 r., jeszcze za życia A. W., który zmarł, jak wspomniano, w dniu 4 maja 2009 r.
Podstawę orzeczenia w przedmiocie kosztów postępowania względem uczestniczki W. G. (2) oraz wnioskodawców stanowił art. 520 § 3 Kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie z którym, jeżeli interesy uczestników są sprzeczne, sąd może włożyć na uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika.
Od przegrywającej sprawę niniejszą uczestniczki W. G. (2) na rzecz wnioskodawców zasądzeniu podlegały zatem kwoty po 4.117,00 zł tytułem kosztów postępowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia do dnia zapłaty, w myśl art. 98 § 1 1 Kodeksu postępowania cywilnego.
Na celowe koszty postępowania poniesione przez wnioskodawców składy się wynagrodzenia pełnomocnika będącego adwokatem w kwotach po 3.600,00 zł, ustalone według § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, z uwzględnieniem opłat skarbowych od udzielonych pełnomocnictw w kwotach po 17,00 zł oraz przypadające na każdego wnioskodawcę części opłaty sądowej uiszczonej od wniosku wszczynającego postępowanie w kwotach po 500,00 zł.
Z kolei podstawę obciążenia uczestniczki W. G. (2) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla W. M. w W. kwotą 8.251,35 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych obejmujących wynagrodzenie i wydatki biegłego sądowego nieznajdujące pokrycia w zaliczkach uiszczonych przez strony, stanowiły art. 83 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, stosownie do reguły z art. 520 § 3 Kodeksu postępowania cywilnego.
Natomiast podstawę orzeczenia w przedmiocie kosztów postępowania względem pozostałych stron postępowania stanowił art. 520 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego, według którego strony ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.
Z tych względów Sąd Rejonowy orzekł jak w sentencji postanowienia.
Sędzia Robert Bełczącki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie
Data wytworzenia informacji: