I C 4391/19 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie z 2020-01-13
Sygn. akt I C 4391/19 upr.
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 17 października 2018 r. (data prezentaty) powód D. C. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego V. L. Towarzystwa (...) z siedzibą w W. kwoty 2.154,70 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 sierpnia 2018 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że zawarł umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką regularną Firma i (...), potwierdzoną polisą nr (...). Umowa uległa rozwiązaniu, a pozwany pobrał ze zgromadzonych środków kwotę 2.154,70 zł, stanowiącą opłatę za wykup, wypłacając powodowi jedynie kwotę 43,97 zł. W ocenie powoda zapisy umowy grupowego ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką regularną Firma i (...), pozwalające na zatrzymanie przez pozwanego ww. kwoty, w przypadku rozwiązania umowy, stanowią niedozwolone postanowienia umowę i nie wiążą powoda. (pozew – k. 1-5v.)
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego z uwzględnieniem opłaty do pełnomocnictwa. Pozwany wskazał, że powód przystąpił do umowy grupowej jako przedsiębiorca, w związku z zawarciem umowy rachunku bankowego Firma i (...), oferowanej tylko w obrocie profesjonalnym. Przystąpienie nie było oferowane konsumentom. Natomiast zgodnie z § 2 ust. 1 pkt 30 ogólnych warunków ubezpieczenia, ubezpieczony to osoba fizyczna, która na skutek zawarcia umowy rachunku bankowego przystąpiła do umowy i na dzień przystąpienia prowadziła działalność gospodarczą na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej, a której życie jest przedmiotem umowy. Nadto warunkiem przystąpienia do umowy było m. in. zawarcie umowy rachunku bankowego oferowanego przez ubezpieczającego dla przedsiębiorców (§2 ust. 1 pkt. 18 OWU). (odpowiedź na pozew – k. 34-39v.)
Do zamknięcia rozprawy strony pozostały przy swoich stanowiskach.
Wyrokiem z dnia 17 kwietnia 2019 r. wydanym w sprawie XVI C 3364/18 Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w W. oddalił powództwo, (punkt 1 wyroku) oraz zasądził do powoda D. C. na rzecz pozwanego V. L. Towarzystwa (...) z siedzibą w W. kwotę 917 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
(wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w W. w sprawie XVI C 3364/18 z dnia 17 kwietnia 2019 roku wraz z uzasadnieniem – k. 82 i 87-89v.)
W dniu 20 maja 2019 r. od powyższego wyroku strona powodowa wniosła apelację, zaskarżając go w całości. Powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 2.154,70 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 sierpnia 2018 r. do dnia zapłaty. Ponadto wniósł o zasadzenie na swoją rzecz od pozwanego całości kosztów procesu za obie instancje, według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą.
( apelacja powoda – k. 92-95)
W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania w II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
(odpowiedź na apelację – k. 107-107v.)
Wyrokiem z dnia 09 sierpnia 2019 r. wydanym w sprawie o sygnaturze akt XXVII Ca 1310/19 Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu dla Warszawy-Mokotowa w W. do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach w instancji odwoławczej.
W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy wskazał, że w rozpoznawanej sprawie powoda należy uznać za konsumenta zgodnie z art. 22 1 k.c. co jednoznacznie wynika z okoliczności sprawy. Działalność gospodarcza powoda związana była ze świadczeniem usług z zakresu filmowania i montażu filmów weselnych, zatem jej charakter w oczywisty sposób nie ma nic wspólnego z ofertą pozwanego. Sąd Okręgowy wskazał, że działalność gospodarcza przedsiębiorcy przejawia się m in. w nawiązywaniu przez niego z określonymi podmiotami typowych ze względu na prowadzoną przez niego działalność stosunków prawnych. Jednakże obok typowych umów, przedsiębiorca zawiera również szereg umów, które nie są typowymi, a w stosunku do prowadzonej działalności gospodarczej mają jedynie charakter pomocniczy. Punktem wyjścia do oceny czy dana czynność ma charakter czynności powiązanej z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową tylko bezpośrednio czy też pośrednio powinno stanowić to, czy czynność ta jest związana z utrzymaniem egzystencji samego podmiotu będącego przedsiębiorcą i zachowaniem prowadzonego przez niego przedsiębiorstwa. Przy określeniu czy dana czynność prawna jest bezpośrednio powiązana z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową, powinno się skorzystać z kryterium typowości stosunków prawnych, w których uczestniczy przedsiębiorca ze względu na rodzaj prowadzonej działalności prawnej. W razie wątpliwości konkretną czynność należy zaliczyć w poczet czynności dotyczących tylko tych pośrednio powiązanych z prowadzoną działalnością zawodową lub gospodarczą. Nie ulegało wątpliwości Sądu Okręgowego, że zawarcie przez powoda umowy ubezpieczenia grupowego na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką regularną Firma i (...) nie nastąpiło w związku funkcjonalnym z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą. Oceny tej, nie zmienił tez fakt, że nawiązanie przedmiotowego stosunku nastąpiło wraz z otwarciem rachunku bankowego w Idea Banku, na potrzeby prowadzonej działalności. W tym zakresie Sąd Okręgowy uwzględnił także, że w przypadku konsumenta nie chodzi o cechę własną osoby fizycznej, a o analizę stosunku zobowiązaniowego z jakiego wywodzi się roszczenia. W treści umowy stwierdzonej polisą (...) wynika, że jej przedmiotem było ubezpieczenie na życie powoda – przewidziano wypłatę z tytułu dożycia oraz z tytułu śmierci. Żadne z tych zdarzeń nie było powiązane z prowadzoną działalnością gospodarczą, zatem przystąpienie do umowy ubezpieczenia nie stanowiło czynności prawnej bezpośrednio związanej z prowadzoną przez powoda działalnością gospodarczą. Powód przystąpił do niej jako konsument. W konsekwencji należało stwierdzić, że brak jest przeszkód do dokonania indywidualnej kontroli postanowień umowy zgodnie z art. 808 § 5 k.c. Wobec powyższych ustaleń Sąd Okręgowy, uchylił wyrok wskazując, że nie nastąpiło rozpoznanie istoty sprawy.
Sąd Okręgowy zważył, że przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy powinien dokonać analizy wskazanych postanowień umownych pod kątem ziszczenia się przesłanek określonych w art. 385 1 -385 3 k.c. i ewentualnie uznania ich za niedozwolone, a jako takie niewiążące powoda.
(wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie XXVII Ca 1310/19 z dnia 09 sierpnia 2019 r. wraz z uzasadnieniem – k. 110 i 117-119)
Na rozprawie w dniu 19 grudnia 2019 r. pozwany podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie.
(protokół rozprawy z 19 grudnia 2019 r. – k. 130-130v.)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
D. C., na podstawie deklaracji z dnia 17 lutego 2012 r. (data wpływu do ubezpieczyciela 10.04.2012 r.), zawarł ze (...) S.A. z siedzibą w W., będącą poprzednikiem prawnym V. L. Towarzystwa (...) S.A. V. (...) umowę grupowego ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką regularną Firma i (...), potwierdzoną polisą nr (...). Integralną część umowy stanowiły Ogólne Warunki Grupowego (...) z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną Firma i (...) o indeksie (...) (dalej jako „OWU”) oraz Regulamin Ubezpieczeniowych Funduszy Kapitałowych o indeksie (...)- (...). Umowa została zawarta na okres 15 lat, z okresem ubezpieczeniowym od dnia 10 kwietnia 2012 r. do dnia 09 kwietnia 2027 r. Powód zobowiązał się do uiszczania składki regularnej w wysokości 200,00 zł miesięcznie. Przed przystąpieniem do umowy powód otrzymał OWU oraz Regulamin.
Powód mowę ubezpieczenia zawarł wraz z założeniem konta firmowego w (...) Bank S.A.
(bezsporne, nadto dowód: polisa – k. 9; deklaracja przystąpienia – k. 44-44v.; potwierdzenie przyjęcia deklaracji – k. 45; dowód doręczenia polisy – k. 46v.-47)
W dacie zawarcia umowy powód był przedsiębiorcą prowadzącym własną działalność gospodarczą w zakresie filmowania i montażu wesel pod firmą (...). Powód na początku swojej działalności gospodarczej szukał dodatkowych form zbierania funduszy na przyszłą emeryturę. Takim zabezpieczeniem finansowym miała być umowa ubezpieczenia. Była ona oferowana razem z rachunkiem bankowym. Powoda nie poinformowano o skutkach przedwczesnego rozwiązania umowy. Podczas prezentacji produktu nie przekazano mu także informacji o wynagrodzeniu prowizyjnym dla agenta.
(bezsporne, nadto dowód: umowa ramowa nr (...) – k. 69-72; przesłuchanie powoda – k. 53v.-54)
OWU stanowiły podstawę zawarcia umowy pomiędzy (...) S.A., a Ubezpieczającym i miały zastosowanie do ubezpieczonych, którzy przystąpili do umowy w związku z zawarciem umowy rachunku bankowego prowadzonego przez ubezpieczającego (§ 1 ust. 1 OWU).
Ubezpieczonym, zgodnie z § 2 ust. 30 OWU, była osoba fizyczna, która na skutek zawarcia umowy rachunku bankowego przystąpiła do umowy i na dzień przystąpienia prowadziła działalność gospodarczą na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej, a której życie jest przedmiotem umowy.
Rachunkiem bankowym z kolei w świetle § 2 ust. 18 był rachunek bankowy dla przedsiębiorców – osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej prowadzonej przez ubezpieczającego, na podstawie zawartej umowy rachunku bankowego Firma i (...).
Zgodnie z § 3 ust. 1 OWU przedmiotem umowy było życie ubezpieczonego oraz inwestowanie środków pochodzących ze składek wpłacanych z tytułu umowy w ramach ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych w okresie, na jaki ubezpieczony przystąpił do umowy. W myśl § 3 ust. 2 OWU zakres ubezpieczenia obejmował następujące zdarzenia ubezpieczeniowe: dożycie przez ubezpieczonego daty dożycia i śmierć ubezpieczonego w okresie ubezpieczenia.
Zgodnie z § 2 ust. 26 OWU świadczenie wykupu to kwota świadczenia z umowy wpłacana przez ubezpieczyciela w przypadkach określonych w OWU, z przyczyn innych niż dożycie przez ubezpieczonego daty dożycia lub śmierci ubezpieczonego
Zgodnie z § 11 ust. 1 OWU polisa ulegała wygaśnięciu m.in.:
- -
-
wskutek jej wypowiedzenia przez ubezpieczonego – z dniem doręczenia do siedziby ubezpieczyciela pisemnego oświadczenia ubezpieczonego o wypowiedzeniu (pkt 1);
- -
-
niezapłacenia składki regularnej – z upływem ostatniego dnia 45-dniowego okresu, za który składka była należna (pkt 2);
- -
-
wypłaty świadczenia wykupu – z dniem złożenia wniosku o całkowitą wypłatę świadczenia wykupu (pkt 5)
Ust. 6 ww. paragrafu stanowił, iż w przypadku przedterminowego rozwiązania umowy z przyczyn wskazanych powyżej wypłacana wartość świadczenia wykupu w zakresie wartości tzw. części bazowej rachunku uwzględnia jej pomniejszenie o koszty poniesione przez ubezpieczyciela związane z zawarciem i wykonywaniem umowy oraz o koszty związane z prowadzoną przez ubezpieczyciela działalnością gospodarczą, które w związku z przedterminowym rozwiązaniem umowy nie mogłyby zostać pokryte z opłat, jakie byłyby pobierane przez ubezpieczyciela w trakcie trwania całego okresu, na jaki umowa została zawarta.
Zgodnie z § 14 ust. 1 OWU do zapłaty składki regularnej, stanowiącej kwotę wpłacaną w terminach i wysokości wskazanej w polisie, zobowiązany był ubezpieczający.
Zgodnie z § 24 ust. 5 OWU wysokość świadczenia wykupu na dany dzień była równa wartości tzw. części wolnej rachunku oraz określonego procentu tzw. części bazowej rachunku, wskazanego w ust. 15 Załącznika nr 1 do OWU.
Tabela z ust. 15 Załącznika nr 1 do OWU określała procent tzw. części bazowej rachunku wypłacany ubezpieczonemu w przypadku odpisania jednostek funduszy z części bazowej rachunku w związku z całkowitą lub częściową wypłatą świadczenia wykupu na 2 % - w przypadku 15-letniego okresu ubezpieczenia, gdy wypłata miała nastąpić w 1. jak i 2. roku trwania umowy.
(dowód: Ogólne Warunki Grupowego (...) wraz z załącznikami – k. 10-19, załącznik nr 1 do OWU – k. 19v.-20v.)
Zawarta umowa grupowego ubezpieczenia uległa rozwiązaniu z dniem 08 czerwca 2013 r., tj. w drugim roku od jej zawarcia. Na dzień rozwiązania umowy wartość części bazowej rachunku powoda wynosiła 2.198,67 zł. Z kolei suma wpłaconych składek wyniosła 2.200,00 zł. Pozwany wypłacił powodowi kwotę 43,97 zł, zatrzymując tym samym kwotę w wysokości 2.154,70 zł. Powód zdecydował się na zakończenie umowy ubezpieczenia ze względu na sytuację materialną.
(bezsporne, nadto dowód: pismo pozwanego z dn. 27.06.2013 r. – k. 22, rozliczenie z tytułu umowy – k. 23 , przesłuchanie powoda – k. 53v.-54)
Pismem z dnia 4 sierpnia 2018 r., powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 2.154,70 zł w zakreślonym terminie 7 dni od dnia doręczenia wezwania. Wezwanie doręczono pozwanemu w dniu 7 sierpnia 2018 r. Pozwany w piśmie 21 sierpnia 2018 r. odmówił spełnienia żądania.
(bezsporne, nadto dowód: wezwanie z dnia 4.08.2018 r. – k. 24, pismo pozwanego z dnia 21.08.2018 r. – k. 25-27)
W dniu 21 października 2016 r. w rejestrze przedsiębiorców, który prowadzi Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, ujawniono zmianę firmy pozwanej (spółki wpisanej do rejestru przedsiębiorców pod numerem KRS (...)) ze (...) Spółka Akcyjna na „V. L. Towarzystwo (...) S.A. V. (...).
( okoliczności bezsporne).
Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wymienionych wyżej dokumentów, których treść nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Ponadto fakty istotne dla rozstrzygnięcia były zasadniczo między stronami bezsporne. Z uwagi na powyższe Sąd uznał, że dowody z tych dokumentów tworzą spójny, nie budzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to w pełni zasługujący na wiarę materiał dowodowy.
Czyniąc ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił także zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 k.p.c. oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie przeczył w trybie art. 230 k.p.c.
Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd oparł się na relacjach powoda przesłuchanego w charakterze strony, uznając je za szczere i spójne, a także nie budzące wątpliwości.
Sąd nie oparł się o pozostałe przedłożone przez strony dokumenty z uwagi na fakt, iż nie były one przydatne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.
Sąd pominął dowód o zobowiązanie (...) Bank S.A. do złożenia dokumentów Regulaminu rachunku bankowego Firma i (...), tj. umowy, którą powód zawarł z Bankiem w związku z przystąpieniem do umowy ubezpieczenia na życie, który to dowód miał wykazać fakt otrzymania przez powoda korzyści związanych z umowami pakietowymi. Zdaniem Sądu, okoliczności, na które został powołany w/w wniosek były nieistotne
i nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy.
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Powództwo D. C. zasługuje na uwzględnienie.
W niniejszej sprawie okolicznością bezsporną między stronami był fakt przystąpienia przez powoda do grupowej umowy ubezpieczenia na życie potwierdzonej polisą nr (...), wygaśnięcia polisy powoda, jak również fakt otrzymania przez powoda 2% środków zgromadzonych na jego rachunku polisowym. Istota sporu sprowadzała się natomiast do oceny zasadności zatrzymania przez pozwanego pozostałej części środków zgromadzonych na rachunku polisowym powoda na dzień rozwiązania umowy oraz tego, w jakim charakterze występował powód, zawierając umowę.
W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu braku legitymacji czynnej powoda.
W ocenie Sądu umowa ubezpieczenia została zawarta przez pozwanego z powodem, działającym jako konsument. Zgodnie z art. 22 1 k.c. za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. W doktrynie wskazuje się, że brak bezpośredniego związku czynności prawnych konsumenta z działalnością gospodarczą lub zawodową występuje zwłaszcza wtedy, gdy czynność prawna ma zmierzać do zaspokajania potrzeb własnych, osobistych podmiotu, jego rodziny, domowników. Nie może być uważany za konsumenta ktoś, kto w określonej sytuacji odgrywa w istocie rolę przedsiębiorcy. Tylko pośredni związek pomiędzy czynnością prawną, a działalnością gospodarczą osoby fizycznej nie pozbawia tej osoby przymiotu konsumenta.
Oceny posiadania przez powoda przymiotu konsumenta, w dacie przystąpienia do umowy grupowego ubezpieczenia, należało dokonać na podstawie treści umowy łączącej strony. Z umowy tej wynika, że przedmiotem ubezpieczenia było życie powoda. Nadto umowa przewidywała świadczenia z tytułu dożycia oraz z tytułu śmierci. Żadne ze zdarzeń objętych zakresem ubezpieczenia nie było powiązane z prowadzoną przez powoda działalnością gospodarczą. Przykładowo, świadczenie z tytułu śmierci podlegało wypłacie uposażonemu według prawa spadkowego i nie miało ono służyć zaspokojeniu należności związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą. Z powyższego jednoznacznie wynika, że przystąpienie do umowy ubezpieczenia nie stanowiło czynności prawnej bezpośrednio związanej z prowadzoną przez powoda działalnością gospodarczą, a powód działał, jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c. Wobec tego postanowienia umowy, dotyczące praw i obowiązków powoda jako ubezpieczonego, podlegają na podstawie art. 808 § 5 k.c. ocenie przez pryzmat art. 385 1 -385 3 k.c. Zgodnie bowiem z art. 808 § 5 k.c., jeżeli umowa ubezpieczenia nie wiąże się bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową ubezpieczonej osoby fizycznej, art. 385 1 -385 3 stosuje się odpowiednio w zakresie, w jakim umowa dotyczy praw i obowiązków ubezpieczonego.
Wobec powyższej argumentacji, podniesiony przez pozwaną spółkę zarzut braku legitymacji czynnej powoda należało uznać za bezzasadny.
W ocenie Sądu bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostawało to, kto opłacał należne ubezpieczycielowi składki, tj. czy uiszczał je powód, czy ubezpieczający. Bez wątpienia, w przypadku wygaśnięcia umowy, świadczenie wykupu podlegało wypłacie ubezpieczonemu, bez względu na to, kto uprzednio opłacał składki ubezpieczeniowe. Należy w tym miejscu zauważyć, iż pozwany wypłacił już powodowi świadczenie wykupu w kwocie 43,97 zł.
Wobec przesądzenia, że powód występował w charakterze konsumenta koniecznym było dokonanie oceny, czy kwestionowane postanowienia dotyczą głównych świadczeń stron oraz czy kształtują one prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Na wstępie należy wskazać, że integralną część umowy zawartej przez strony stanowiły Ogólne Warunki Grupowego (...) z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną Firma i (...) o indeksie (...) wraz z załącznikiem nr 1 do OWU – a więc wzorzec umowny ustalone przez pozwanego, który w świetle art. 384 § 1 k.c. winien być doręczony powodowi przed zawarciem umowy, by go wiązał. W niniejszej sprawie Sąd ustalił, że powód otrzymał OWU oraz załącznik nr 1 do OWU przed zawarciem umowy ubezpieczenia. Powyższa okoliczność wynikała z wniosku o zawarcie umowy i nie była sporna.
W ocenie Sądu przedłożone przez strony dokumenty są wystarczające do oceny incydentalnej wzorca umownego łączącego strony, mając na względzie podstawę prawną i faktyczną powództwa, a także treść art. 385 2 k.c.
Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione, nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to jedynie postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Ustalenie, że poszczególne postanowienia OWU są postanowieniami niedozwolonymi, ma znaczenie ze względu na skutki prawne, jakie rodzi uznanie postanowienia umowy za abuzywne. Wówczas, zgodnie z art. 385 1 § 2 k.c., zamieszczona w umowie klauzula abuzywna nie wiąże konsumenta, a strony są związane umową w pozostałym zakresie.
Z powyższego wynika, że możliwość uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowanie go z umowy zależy od spełnienia następujących przesłanek: postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy konsumenta, nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia. Powyższe przesłanki muszą zostać spełnione łącznie. Zgodnie zaś z brzmieniem art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.
Kwestionowane przez powoda postanowienia OWU (dotyczące świadczenia wykupu) oraz załącznika nr 1 do OWU nie zostały z powodem uzgodnione indywidualnie. Zostały one bowiem zawarte we wzorcu umownym, jakim były OWU i załącznik nr 1 do OWU. W rezultacie, ponieważ postanowienia umowne będące przedmiotem analizy na gruncie rozpoznawanej sprawy stanowią postanowienia wzorca umownego, to obejmuje je domniemanie, iż nie zostały uzgodnione indywidualnie, którego to domniemania pozwany w ogóle nie usiłował wzruszyć. W § 1 ust. 2 OWU przewidziano jedynie teoretyczną możliwość zawarcia umowy na warunkach odbiegających od OWU, co jednak w niniejszej sprawie nie miało miejsca. W toku postępowania nie zostało bowiem wykazane przez żadną ze stron procesu, że powód negocjował postanowienia OWU, tudzież postanowienia zawarte w załączniku nr 1 do OWU.
W takiej sytuacji należało rozważyć, czy określone w powołanych postanowieniach świadczenie wykupu stanowi główne świadczenie stron, jak wskazywał na to pozwany w odpowiedzi na pozew.
W ocenie Sądu w omawianym przypadku nie budzi wątpliwości, że Świadczenie Wykupu nie jest świadczeniem głównym. Wprawdzie ustawodawca nie określił, co należy rozumieć przez sformułowanie główne świadczenia stron, ale należy przyjąć, że są to takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia. Innymi słowy chodzi o klauzule regulujące świadczenia typowe dla danego stosunku prawnego, stanowiące te jego elementy, które konstytuują istotę danego porozumienia. Sąd orzekający w sprawie niniejszej w pełni zgadza się z argumentacją zawartą w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 r., że brzmienie art. 385 1 k.c. nie pozwala na szeroką interpretację formuły postanowień określających główne świadczenia stron i z tego powodu postuluje się, aby sformułowanie to rozumieć wąsko i wszelkie wątpliwości należy rozstrzygać na rzecz objęcia klauzuli kontrolą merytoryczną ( por. uchwała Sądu Najwyższego, sygn. akt 62/07 OSNC 2008/7-8/87, Prok.i Pr.-wkł. (...), Biul.SN 2007/6/11).
Umowa, jaka łączyła strony procesu jest umową mieszaną z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Niezależnie od tego, który element umowy uznać za przeważający stwierdzić należy, że wypłata Świadczenia Wykupu w razie rozwiązania stosunku prawnego nie stanowi elementu, bez którego stosunek ten nie mógłby zaistnieć, bez względu na systematykę OWU. Na tle przedstawionego do oceny stosunku prawnego takimi postanowieniami są: ze strony pozwanego – świadczenie ochrony ubezpieczeniowej i spełnienie świadczenia w określonej wysokości w razie zajścia określonego w umowie zdarzenia zgodnie z § 4 OWU oraz inwestowanie zgromadzonych środków w jednostki uczestnictwa ubezpieczeniowych funduszy inwestycyjnych, natomiast ze strony powoda zapłata ekwiwalentu za świadczone przez pozwanego usługi, tj. składki w wysokości 200,00 zł miesięcznie – wskazanej w polisie.
W przekonaniu Sądu, Świadczenie Wykupu ma charakter świadczenia jedynie ubocznego. Jego celem, w zamyśle pozwanego będącego jednocześnie autorem wzorca umownego, jest zabezpieczenie interesów ubezpieczyciela, gdyby doszło do przedwczesnego, z jego punktu widzenia, zakończenia stosunku prawnego. Świadczenie takie, przewidziane na wypadek rozwiązania umowy w określonym czasie, nie może zatem zostać uznane za główny przedmiot stosunku umownego stron.
Zakładając, że Świadczenie Wykupu przewidziane we wzorcu umownym wiążącym strony procesu stanowiłoby główne świadczenie stron powodowałoby to, że celem umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym byłoby to, aby konsument (tj. powód) mógł ją rozwiązać przed terminem i skorzystać z wypłaty Świadczenia Wykupu. Takie podejście jest zdaniem Sądu niedopuszczalne, gdyż konsument w momencie zawierania umowy na czas określony (tj. 15 lat), umowy niewątpliwie długoterminowej, nie ma na celu jej wcześniejszego rozwiązania. Taki zamiar pojawia się dopiero w późniejszym etapie wykonania umowy, a mianowicie w momencie, w którym zgromadzony kapitał nie przynosi zysku oczekiwanego przez konsumenta (tj. powoda), a bieżące opłaty pobierane przez pozwanego wiążą się tylko z dodatkowymi stratami finansowymi – z czym mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Świadczenie Wykupu nie może być również świadczeniem głównym, gdyż nie da się go ustalić w chwili zawarcia umowy ( por. wyroki Sądu Okręgowego w Warszawie: sygn. akt V Ca 172/16 oraz sygn. akt V Ca 434/16).
Ponadto Świadczenie Wykupu pełni rolę analogiczną do tzw. „opłaty likwidacyjnej”, a jedyna różnica polega na tym, że opłata likwidacyjna to procent zgromadzonego kapitału, którego ubezpieczyciel nie wypłaca ubezpieczonemu, a świadczenie wykupu, to określony procent kapitału, który ubezpieczyciel wypłaca, pozostawiając po swojej stronie pozostałą część jako opłatę za to, że doszło do rozwiązania umowy przed upływem terminu na jaki umowa została zawarta (tj. przed upływem okresu 15 lat).
Podsumowując, kwestionowane postanowienia podlegały dalszej kontroli pod kątem ich abuzywności. Nie sposób bowiem uznać ustalonego zgodnie z treścią § 24 ust. 5 oraz ust. 15 załącznika nr 1 do OWU świadczenia wykupu określającego procent Części Bazowej Rachunku wypłacanego ubezpieczonemu za świadczenie główne stron i odmówić ochrony ubezpieczonemu konsumentowi (tj. powodowi) w sytuacji zastosowania przez przedsiębiorcę (tj. pozwanego) niedozwolonych klauzul umownych we wzorcach, nawet jeśli konsument nie zawarł umowy pod wpływem przymusu czy błędu, i miał możliwość odstąpienia od umowy w terminie wskazanym w OWU.
Ubocznie trzeba też wskazać, że kwestionowane postanowienia zostały sformułowane skomplikowanym językiem, opartym na wzajemnych odesłaniach do poszczególnych jednostek redakcyjnych OWU i załącznika nr 1 do OWU. Stąd też, nawet gdyby za świadczenie główne uznać Świadczenie Wykupu, to takie „niejednoznaczne” postanowienie umowne poddane Sądowi kontroli incydentalnej pod kątem jego abuzywności, podlegałoby takiej kontroli.
Przechodząc do dalszych rozważań, analiza zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego wskazuje, iż spełnione zostały wszystkie powyższe przesłanki uznania postanowień umowy wiążącej strony – § 24 ust. 4 i 5 OWU oraz ust. 15 załącznika nr 1 do OWU za niedozwolone, a więc również przesłanka ukształtowania wzorca umownego w taki sposób, że mamy do czynienia z postanowieniami, które kształtują prawa i obowiązki powoda jako konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy powoda.
Sąd przyjął, że przedmiotowe postanowienia są niezgodne z dobrymi obyczajami, gdyż naruszały przede wszystkim zasadę lojalności przedsiębiorcy wobec konsumenta, wymagającą konstruowania jasnych i przejrzystych postanowień umownych. Już sam model o jaki zostały oparte wyliczenia spornej „opłaty”, w którym pobiera się określony procent oszczędności bez względu na ich wysokość, oderwany od rzeczywistych kosztów poniesionych przez ubezpieczyciela przemawia za uznaniem abuzywnego charakteru spornych postanowień. Sąd uznał, że takie zastrzeżenie na rzecz pozwanego uprawnienia do pobrania wysokiej opłaty miało dla sytuacji konsumenta istotne znaczenie, zatem postanowienia dotyczące tej kwestii powinny być sformułowane ze szczególną starannością. W tym konkretnym wypadku nie można stwierdzić, aby na podstawie zapisów OWU i załącznika nr 1 do OWU – poddanych analizie w tej sprawie – przeciętny konsument, jakim niewątpliwie był powód, mógł uzyskać jasny obraz swojej sytuacji kontraktowej na wypadek, gdyby postanowił zakończyć stosunek ubezpieczenia przed przewidzianym w umowie okresem ubezpieczenia, wynoszącym 15 lat. W OWU nie został wyjaśniony charakter owej „opłaty” pobieranej przez pozwanego, a nawet nie została ona w OWU w żaden sposób nazwana. Nie wyjaśniono też mechanizmu jej wyliczania, ani tego, w jaki sposób jest ona powiązana z kosztami zawarcia konkretnej umowy, poniesionymi przez ubezpieczyciela.
Sporne postanowienia umowne prowadzą również do zachwiania równowagi kontraktowej stron, gdyż prowadzą do sytuacji, w której dochodzi do nierównomiernego rozłożenia obowiązków stron umowy. Rezultatem ich zastosowania w sprawie było zatrzymanie przez pozwanego znacznej części środków zgromadzonych na rachunku powoda – bo aż 98% – i wypłaty jedynie niewielkiej części tych środków jako Świadczenia Wykupu (tj. 2%). W ocenie Sądu takie zapisy wzorca umownego powodują przerzucenie na konsumenta całości ryzyka, w tym kosztów zawarcia i wykonania umowy. Pozwany określił to świadczenie jako Świadczenie Wykupu, mając pełną świadomość tego, że jego wysokość służy pokryciu kosztów czynności likwidacyjnych, wszelkich kosztów prowadzonej działalności, w tym również i tych niezwiązanych bezpośrednio z wykonaniem samej umowy, do której powód przystąpił, a które wynikały z procedur marketingowych i akwizycyjnych.
W tym wypadku, Świadczenie Wykupu po stronie powoda wyniosło 43,97 zł, a pozwany zatrzymał aż 98% wartości Części Bazowej Rachunku – tj. kwotę 2.154,70 zł. Wskazać ponadto należy, że takie ukształtowanie wysokości Świadczenia Wykupu, a tym samym zatrzymania części Wartości Części Bazowej Rachunku przez pozwanego leży wyłącznie w interesie pozwanego jako ubezpieczyciela i nie przewiduje tożsamej „sankcji” w sytuacji rozwiązania umowy przez ubezpieczyciela. Stąd nie można powiedzieć, że w omawianym stosunku występowała równość w kształtowaniu uprawnień i obowiązków wynikających z umowy dla obu jej stron w sytuacji przedwczesnego rozwiązania stosunku ubezpieczenia. Takie brzmienie spornych postanowień nie uwzględnia i nie zabezpiecza interesu powoda, jako słabszej strony umowy, co nie znajduje żadnego uzasadnienia i prowadzi do ukształtowania stosunku zobowiązaniowego w sposób nierównorzędny i rażąco niekorzystny. Wprawdzie trafnie zauważa pozwany, że ubezpieczyciel ma obowiązek prowadzenia działalności zgodnie z przepisami ustawy o działalności ubezpieczeniowej, niemniej, skoro pozwany wprowadza do obrotu umowy niezgodne z tymi przepisami – ponosi odpowiedzialność za to i brak jest podstaw do przerzucania jej na powoda poprzez wykorzystanie argumentu wywodzonego z zasady rentowego prowadzenia przedsiębiorstwa. Określenie w umowie wysokości świadczeń w sposób krzywdzący dla konsumenta i przerzucanie całości ryzyka na drugą stronę stosunku umownego stanowi w istocie naruszenie równowagi kontraktowej.
Również sposób wyliczania wysokości Świadczenia Wykupu, został ujęty w kilku różnych paragrafach, a ich zrozumienie wymagało nie tylko ich powiązania i zidentyfikowania szeregu specjalistycznych pojęć, ale nadto uwzględnienia szeregu wyłączeń i wyjątków, przewidzianych w poszczególnych postanowieniach. Redakcja § 24 ust. 4 i 5 i nast. OWU i legendy do tabeli z ust. 15 załącznika nr 1 do OWU sprawia natomiast, że nawet samo wyczytanie z tabeli właściwego procentu wyjściowego może okazać się skomplikowane, co tym bardziej utrudnia prawidłowe zrozumienie ww. zapisów OWU i załącznika nr 1 do OWU.
Nie sposób również podzielić poglądu pozwanego, że wypłata Świadczenia Wykupu w przewidzianej w załączniku nr 1 do OWU wysokości usprawiedliwiona jest wysokimi kosztami zawarcia umowy ponoszonymi przez pozwanego. Nie można bowiem pomijać zapisów zawartych w § 25 ust. 1 pkt 1-8 OWU, z których wynika, że pozwany pobiera w trakcie trwania umowy szereg różnorakich opłat, które mają – z założenia – na celu zrekompensować mu koszty dystrybucji danej umowy zawartej z powodem. Pozwany pobiera bowiem opłatę wstępną, za udzielenie tymczasowej ochrony ubezpieczeniowej, za ryzyko, administracyjną, za zarządzanie aktywami portfeli modelowych, opłatę operacyjną oraz inne opłaty z tytułu dodatkowych usług oferowanych przez Ubezpieczyciela związanych z Ubezpieczeniowymi Funduszami Kapitałowymi, określone w szczegółowych regulaminach. Należy zwrócić uwagę, że pozwany wskazuje, iż poniósł wysokie koszty, w tym koszty prowizji agenta ubezpieczeniowego. Są to natomiast koszty, jakie pozwany poniósł w związku z tym, że powód dał się przekonać do oferowanego produktu. Koszty te więc nie są w istocie kosztami wykonania umowy i świadczonej usługi, lecz kosztami poniesionymi przez pozwanego, by przekonać powoda do zawarcia umowy. Tak więc nie jest to koszt związany ani z ryzykiem ubezpieczeniowym, ani z zarządzaniem jednostkami uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych, co stanowi świadczenie pozwanego, lecz koszt prowadzący do zawarcia umowy. Nie ma podstawy, by takimi kosztami był obciążony powód. Pozwany jako podmiot prowadzący działalność gospodarczą ma prawo do pokrycia kosztów działalności ze składek ubezpieczeniowych. Powyższe nie oznacza jednak, że pozwany może zatrzymać część kapitału, niepozostającą w związku z rzeczywistymi kosztami likwidacji umowy. Takie rozwiązanie prowadzi bowiem do przerzucenia na powoda całego ryzyka związanego z prowadzeniem w tym zakresie działalności gospodarczej przez pozwanego i przez to do obciążenia powoda w sposób nieproporcjonalny do oferowanych mu korzyści.
W tym miejscu wypada też podkreślić, że przepis art. 18 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej stanowi o pokrywaniu kosztów działalności ubezpieczeniowej ze składek ubezpieczeniowych. Tymczasem w okolicznościach rozpatrywanej sprawy analizowane klauzule umowne uprawniały pozwanego jako ubezpieczyciela do pobrania tytułem swoistej „opłaty” kwoty uzyskanej w wyniku umorzenia jednostek funduszy zapisanych na rachunku polisy ubezpieczającego (tj. powoda). Rzeczona „opłata” nie została zatem pobrana bezpośrednio ze składek wpłacanych przez ubezpieczającego (z nich pobierane były innego rodzaju opłaty). W ocenie Sądu brak jest zaś podstaw, aby stosować wykładnię rozszerzającą tego rodzaju przepisów jak powołany wyżej art. 18 ust. 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej.
W ocenie Sądu, wskazywana przez pozwanego wysokość spornej „opłaty” została ustalona w całkowitym oderwaniu od rzeczywistych kosztów poniesionych przez pozwanego w rezultacie zawarcia umowy z powodem. Nie chodzi przy tym o wysokość rzeczywiście pobranej przez pozwanego kwoty „opłaty”, ale o wysokość przyjętą przez niego w treści postanowienia OWU regulującego tę kwestię, skoro w myśl art. 385 2 k.c. przewidziana w art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c. przesłanka naruszenia dobrych obyczajów oceniana być musi według stanu z chwili zawarcia umowy, a ocena rażącego naruszenia interesu konsumenta według art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c. dotyczyć ma ukształtowania obowiązków konsumenta w treści OWU, a nie rzeczywistego ich wykonania. Należy zaznaczyć, że odpowiednia kalkulacja obrazująca poniesione przez pozwanego koszty związane z zawarciem umowy z powodem, winna być mu przedstawiona już w chwili zawierania z nim umowy, a nie dopiero być ustalana ex post – a więc po jej rozwiązaniu i naliczeniu „opłaty” – a więc już na etapie procesu o zwrot tejże opłaty.
Niezależnie od powyższego wskazać należy, że takie ukształtowanie praw i obowiązków ubezpieczonego powoda, jak w sprawie niniejszej, narusza też w sposób oczywisty art. 830 § 1 k.c., zgodnie z którym przy ubezpieczeniu osobowym ubezpieczający może wypowiedzieć umowę w każdym czasie z zachowaniem terminu określonego w umowie lub ogólnych warunkach ubezpieczenia, a w razie jego braku – ze skutkiem natychmiastowym. Zatrzymanie, aż 98% środków finansowych zgromadzonych na rachunku umowy przez powoda, stanowi istotną barierę w swobodzie wypowiedzenia umowy ubezpieczenia, czyniąc je tylko pozorną. Wcześniejsza rezygnacja z umowy przez konsumenta staje się po prostu nieopłacalna. Z ekonomicznego punktu widzenia nie znajduje uzasadnienia w zasadzie niezależnie od okoliczności. W takim wypadku konsument, w sytuacji chęci zrezygnowania z dalszego ubezpieczenia ze względu na swoją sytuację materialną zostaje postawiony przed wyborem – albo będzie kontynuował umowę na dotychczasowych warunkach, mimo że z różnych względów tego by nie chciał, albo zakończy ją i wycofa kapitał, godząc się na utratę na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) znacznej części zainwestowanych środków.
W ocenie Sądu, kwestionowane postanowienia zawarte w OWU i załączniku nr 1 do OWU pełnią rolę analogiczną do tzw. „opłaty likwidacyjnej”, a jedyna różnica polega na tym, że opłata likwidacyjna to procent zgromadzonego kapitału, którego ubezpieczyciel nie wypłaca ubezpieczonemu, a świadczenie wykupu, to określony procent kapitału, który ubezpieczyciel wypłaca, pozostawiając sobie pozostałą część jako swoiste odstępne za rozwiązanie przez ubezpieczonego umowy przed upływem terminu, na jaki umowa ta została zawarta. Dlatego też dotychczasowy dorobek doktryny i judykatury wypracowany na temat instytucji tzw. „opłat likwidacyjnych” pozostaje adekwatny dla prawnej oceny ustalonego stanu faktycznego. W przypadku OWU zastosowanych przez pozwanego w niniejszej sprawie, kwota pobierana przez ubezpieczyciela nie została wprost nazwana „opłatą likwidacyjną”, w istocie w ogóle nie została ona w żaden sposób nazwana. Jednak nie zmienia to faktu, że w świetle tych OWU pozwany uprawniony był do pobrania części środków zgromadzonych przez ubezpieczającego na Części Bazowej Rachunku danego procentu (tj. 98%), wypłacając pozostałą część ubezpieczającemu jako Świadczenie Wykupu. Zmiana nazewnictwa oraz pozorna zmiana zastosowanej konstrukcji pobierania znacznej części środków zgromadzonych przez ubezpieczającego i nieprzypisanie temu w OWU żadnego określenia/nazwy, nie mogą stanowić przeszkody do stwierdzenia abuzywności postanowień, które w zakresie funkcji i skutków są tożsame z postanowieniami wprowadzającymi opłatę likwidacyjną. Przewidziany przez pozwanego mechanizm, spełnia przy tym taką samą funkcję jak wysoka kara umowna. Jakkolwiek zatem analizowane w sprawie postanowienia nie wypełniają wprost dyspozycji art. 385 3 pkt 17 k.c., to jednak fakt, że z punktu widzenia konsumenta obie konstrukcje prawne są tożsame w skutkach, nie pozostaje bez znaczenia dla oceny ich pod kątem przesłanek z art. 385 1 § 1 zdanie 1 k.c.
Reasumując, analizowane w sprawie postanowienia zawarte w OWU i załączniku nr 1 do OWU, wykorzystanych przy zawarciu umowy z powodem, należało uznać za godzące w dobre obyczaje, które nakazują, aby przedsiębiorca w stosunkach z konsumentem dbał o udzielenie konsumentowi kompletnych i zrozumiałych informacji w zakresie istotnych dla konsumenta praw i obowiązków wynikających z zawieranej umowy, a nadto nie wykorzystywał swojej uprzywilejowanej pozycji do skonstruowania umowy w sposób naruszający równowagę stron, chroniący wyłącznie interesy przedsiębiorcy. Ukształtowanie wzorca umownego w ten sposób, iż 98% środków powoda, zgromadzonych na Części Bazowej Rachunku w danym roku polisowym miało przypaść na rzecz pozwanego, należało uznać za naruszający interesy konsumenta w stopniu rażącym w rozumieniu art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c. Sąd zakwalifikował za klauzulę abuzywną postanowienie § 24 ust. 5 OWU w zw. z ust. 15 Załącznika nr 1 do OWU w zakresie, w jakim w § 24 ust. 5 mowa o „ określonym procencie” Wartości Części Bazowej Rachunku.
Podkreślić należy, że jakkolwiek Sąd w ramach kontroli incydentalnej postanowień nie jest uprawniony do modyfikowania treści zawartej przez strony umowy, to jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby za niedozwolone, a przez to nie wiążące konsumenta, uznać postanowienie stanowiące jedynie część danego paragrafu czy ustępu wzorca umownego. W pozostałym zakresie umowa zawarta przez strony, w tym § 24 OWU, zgodnie z art. 385 1 § 2 k.c., pozostaje wiążąca.
W związku z uznaniem wskazanych postanowień za abuzywne wypłacie przez pozwanego na rzecz powoda winna podlegać pełna wartość polisy na dzień rozwiązania umowy. Pozwany nie miał podstawy do zatrzymania kwoty dochodzonej pozwem. Uwzględniając treść postanowień umowy łączącej strony (bez postanowień OWU w zakwestionowanym wyżej zakresie), należało zatem zasądzić od pozwanego na rzecz powoda niezasadnie zatrzymaną kwotę 2.154,70 zł. Podstawą zasądzenia dochodzonej kwoty była umowa łącząca strony w zakresie, w którym jej postanowienia były skuteczne. W związku z rozwiązaniem umowy pozwany winien wypłacić wartość rachunku w wysokości obliczonej stosownie do postanowień umowy za wyjątkiem postanowień niedozwolonych. Z tych przyczyn Sąd orzekł jak w punkcie pierwszym wyroku.
Nie zasługiwał na uwzględnienie również podniesiony przez pozwanego zarzut nadużycia prawa przez stronę powodową. Podkreślić należy, że przepis art. 5 k.c. jest klauzulą generalną i jedynie w wyjątkowych sytuacjach może stanowić podstawę oddalenia powództwa. W ocenie Sądu, pozwany nie wskazał, w jaki sposób zachowanie powoda miałoby naruszać zasady współżycia społecznego, czy zasadę, że umów należy dotrzymywać. Odmowa udzielenia ochrony prawnej na podstawie art. 5 k.c. z uwagi na jego wyjątkowy charakter musi być uzasadniona istnieniem okoliczności rażących i nieakceptowanych w świetle powszechnie uznawanych w społeczeństwie wartości. Zasadniczą podstawę stwierdzenia o wystąpieniu nadużycia prawa stanowić powinna analiza zachowania uprawnionego. Jego negatywna ocena może wynikać m.in. z faktu, że zajście zostało przez niego sprowokowane albo też z faktu wykorzystania położenia drugiej strony (vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 9 grudnia 2009 roku, IV CSK 290/09, Lex nr 560607). W okolicznościach niniejszej sprawy samo wykonywanie przez powoda prawa do żądania zapłaty objętej pozwem kwoty nie daje jakichkolwiek podstaw do stwierdzenia, że wykonywanie tego prawa jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego lub społeczno– gospodarczym przeznaczeniem tego prawa, zwłaszcza w okolicznościach, w których ustalono, że postanowienia łączącej strony umowy, a umożliwiające pozwanemu zatrzymanie takiej części wpłaconych przez powoda środków, jak w niniejszej sprawie (w wysokości aż 98% posiadanych środków) – są abuzywne, a zatem niewiążące strony. W ocenie Sądu powód nie nadużył swych uprawnień wynikających z posiadania statusu konsumenta, w szczególności nadużycie tego prawa nie może przejawiać się w wytoczeniu niniejszego powództwa, jak również w samym kwestionowaniu zapisów OWU. Wręcz przeciwnie – jest wyrazem prawidłowej obywatelskiej postawy braku akceptacji czy zgody na naruszanie praw konsumentów przez pozwanego. Dodatkowo Sąd wziął pod uwagę, że na ochronę z art. 5 k.c. nie może powoływać się ten, kto sam narusza prawo.
Zgodnie z § 24 ust. 12 OWU wypłata kwoty całkowitej lub częściowej wypłaty świadczenia wykupu nastąpi niezwłocznie po otrzymaniu przez ubezpieczyciela wszystkich dokumentów, o których mowa w ust. 3, lecz nie później niż w terminie 14 dni od uwzględnionego przy obliczaniu kwoty do wypłaty dnia wyceny. Dzień wyceny natomiast, zgodnie z § 24 ust. 9 OWU, następuje nie później niż w trzecim dniu roboczym od dnia rozwiązania umowy. W przedłożonych dokumentach wskazano, iż dzień wyceny miał miejsce w dniu 08 czerwca 2013 r. Uznać zatem należało, iż termin dla spełnienia świadczenia wynikającego z tej umowy upływał w dniu 22 czerwca 2013 r. W tych okolicznościach powód mógł domagać się zasądzenia na swą rzecz odsetek od dnia 23 czerwca 2013 r. Skoro jednak powód wnosił o zasądzenie na jego rzecz kwoty głównej wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 sierpnia 2018 r., Sąd będąc ograniczony treścią art. 321 k.c., orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.
Wobec powyższego Sąd zasądził kwotę 2.154,70 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 sierpnia 2018 r. do dnia zapłaty.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Pozwany w całości przegrał sprawę i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu ciążył na nim obowiązek poniesienia kosztów procesu. W pierwszej instancji powód poniósł koszty procesu w wysokości 1.017 złotych, na którą to sumę złożyły się: opłata od pozwu w wysokości 100,00 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w osobie radcy prawnego w wysokości 900,00 złotych, ustalone zgodnie z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.
W postępowaniu odwoławczym powód poniósł natomiast koszty w łącznej kwocie 550 zł, na które złożyły się opłata od apelacji w wysokości 100,00 zł oraz 450,00 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika procesowego będącego radcą prawnym, obliczonego na podstawie § 2 pkt 3 z wz. z § 10 ust. 1 pkt 1 cytowanego rozporządzenia.
Mając na uwadze powyższe, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
Sygn. akt I C 4391/19
ZARZĄDZENIE
Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego (bez pouczenia).
W., 13 stycznia 2020 roku
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie
Data wytworzenia informacji: