Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 4248/17 - uzasadnienie Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie z 2019-05-15

Sygn. akt I C 4248/17

UZASADNIENIE

Pozwem z 14 września 2017 roku M. P. wniósł o zasądzenie od Banku (...) S.A. w W. kwoty 11.536,56 zł z odsetkami ustawowymi od 13 września 2014 roku do 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód wskazał, że 27 czerwca 2008 roku strony zawarły umowę o kredyt hipoteczny nr KH/ (...) na kwotę 260.049,30 zł. Warunki umowy zostały określone we wzorcach umownych, których treść nie była indywidualnie uzgodniona z powodem. W ocenie powoda postanowienia umowne, dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu miały charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 k.c. Powód wskazał, że nie składał wobec (...) S.A. wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia, ani też nie przystąpił w charakterze ubezpieczonego do jakiejkolwiek umowy. Powód nie był informowany o wysokości i sposobie wyliczenia składki ubezpieczeniowej, terminach jej płatności i przysługujących mu świadczeniach ubezpieczeniowych. Nigdy nie otrzymał też polisy czy innego potwierdzenia zawarcia umowy. Zdaniem powoda nie doszło do zawarcia umowy pomiędzy nim a ubezpieczycielem, wobec czego brak było jakiejkolwiek podstawy prawnej do pobierania przez pozwaną kwot tytułem (...). Na powoda został nałożony jedynie ciężar refinansowania składek. Powód podkreślił, że nie tylko nie miał wiedzy na temat postanowień umowy, ale także i zakresu ubezpieczenia i faktycznej wysokości składki. Pozwana zaś nie tylko nie ponosiła kosztów ubezpieczenia, ale i ryzyka. Nadto towarzystwo ubezpieczeniowe mogło wystąpić do powoda z regresem ubezpieczeniowym. Powód zaznaczył, że zgodnie z Rekomendacją U pozwana jako bank obowiązana była do poinformowania powoda o warunkach umowy. Rekomendacja nr 13 wskazywała, że bank powinien umożliwić klientowi wybór ubezpieczyciela, a Rekomendacja nr 15, że bank powinien umożliwić klientowi zapoznanie się z postanowieniami umowy ubezpieczenia. W ocenie powoda ukształtowanie postanowień w zakresie (...) było sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszało interesy konsumenta. Powód podkreślił, że postanowienia te nakładały na niego, jako słabsza stronę obowiązek ponoszenia kosztów umowy ubezpieczenia, która nie była jedynym sposobem zabezpieczenia ewentualnych roszczeń banku – była nią także hipoteka kaucyjna i cesja praw umów ubezpieczenia. Spłata kredytu jest zatem należycie zabezpieczona (k. 1-4 – pozew).

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwana wskazała, że kwestionowane przez powoda postanowienia umowy nie są abuzywne, zaś pobrane środki na poczet zwrotu kosztów ubezpieczenia, nie stanowią świadczenia nienależnego i nie podlegają zwrotowi. (...) stanowi dodatkowe zabezpieczenie, które koresponduje z wyższym ryzykiem braku spłaty kredytu. Gdyby nie to zabezpieczenie powód nie miałby możliwości nabycia nieruchomości i zrealizowania swoich planów. W ocenie pozwanej postanowienia odnoszące się do (...) miały charakter jednoznaczny i dotyczyły głównych świadczeń stron umowy. Powód świadomie zdecydował się na zawarcie umowy kredytu indeksowanego w (...) i został poinformowany o kwestii i potencjalnych skutkach ryzyka walutowego. Świadomie zrezygnował z zawarcia umowy kredytu złotówkowego gdzie współczynnik (...) był wyższy, a opłata z tytułu (...) niższa. Powód mógł też dostarczyć inne zabezpieczenie lub też zgromadzić odpowiedni wkład własny. Powód został poinformowany jak funkcjonuje (...) i jaki jest sposób obliczania składki. Bank informował również powoda o zamianie ubezpieczenia na prowizję za zwiększone ryzyko, z której to możliwości powód skorzystał. Pozwana podniosła również zarzut przedawnienia roszczenia za okres sprzed 13 września 2014 roku, wskazując na upływ 3 letniego terminu jako roszczenia związanego z umową kredytową (k. 34-54 – odpowiedź na pozew).

W toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

9 czerwca 2008 roku M. P. (powód) złożył do Banku (...) S.A. w W. (pozwana) wniosek kredytowy o zawarcie umowy kredytu hipotecznego z przeznaczeniem na zakup lokalu mieszkalnego w kwocie 260.049,30 zł, na okres 360 miesięcy w w walucie obcej ( (...)) wnioskując o ubezpieczenie niskiego wkładu własnego (k. 75-77 – wniosek kredytowy).

Zgodnie z przeprowadzoną symulację powód posiadał zdolność kredytową do zaciągnięcia kredytu w walucie krajowej i w walutach obcych – (...), EUR i USD (k. 98 – symulacja).

Powód podpisał datowaną na 28 maja 2008 roku informację dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej. W informacji tej wskazano na ryzyko związane ze zmianą kursów walutowych oraz zmiany stóp procentowych WIBOR 3M, LIBOR 3M i (...) 3M i wpływu tych czynników na wysokość rat kapitałowo odsetkowych. Podpisując informację powód oświadczył tym samym, że zapoznał się z treścią informacji, oraz że w pierwszej kolejności przedstawiono mu ofertę kredytu złotówkowego, z której rezygnuje. Do informacji załączona była historia zmian kursu (...) do złotego oraz historia zmian stawki referencyjnej dla (...) (k. 87-88 – informacja).

27 czerwca 2008 roku powód zawarł z pozwaną umowę kredytu hipotecznego nr KH/ (...) na kwotę 260.049,30 zł indeksowaną do (...), z przeznaczeniem na cele mieszkaniowe na okres 420 miesięcy (§ 2 ust. 1, 2, 3 i 6 umowy). Zabezpieczeniem spłaty kredytu, wraz z odsetkami i innymi kosztami było:

- hipoteka kaucyjna do kwoty 442.083,81 zł na rzecz Banku ustanowionej na nieruchomości przy ul. (...) w R.;

- cesja na Bank praw z polisy ubezpieczeniowej od ognia i innych zdarzeń losowych nieruchomości kredytowanej;

- cesję na Bank praw z polisy ubezpieczeniowej na życie kredytobiorcy;

- zabezpieczenie kredytu do czasu otrzymania przez bank odpisu księgi wieczystej z prawomocnym wpisem hipoteki na rzecz banku – ubezpieczenie kredytów zabezpieczanych hipotecznie na podstawie umowy zawartej przez Bank z Towarzystwem (...) S.A.;

- dodatkowe zabezpieczenie kredytu do czasu, gdy saldo zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu nie stanie się równe lub niższe niż 213.304,70 zł stanowi ubezpieczenie kredytów hipotecznych z niskim udziałem własnym Kredytobiorcy na podstawie umowy zawartej przez Bank z Towarzystwem (...) S.A. Kredytobiorca obowiązany był do zwrotu Bankowi kosztów ubezpieczenia w wysokości 1.779 zł za pierwszy 36-miesięczny okres trwania ochrony ubezpieczeniowej. Jeżeli w ciągu okresu 36 miesięcy ochrony ubezpieczeniowej saldo zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu nie stanie się równe lub niższe niż 213.304,70 zł kredytobiorca jest zobowiązany do zwrotu kosztów ubezpieczenia za kolejny 36-o miesięczny okres udzielonej Bankowi przez Towarzystwo (...) S.A. ochrony ubezpieczeniowej, o czym kredytobiorca zostanie poinformowany przez bank pisemnie (§ 9 ust. 1, 2, 7, 8 i 9 umowy). Wszelkie zmiany umowy wymagają zawarcia aneksu pod rygorem nieważności, za wyjątkiem: 1) zmiany oprocentowania kredytu w przypadku zmiany stopy referencyjnej; 2) zmiany oprocentowania karnego w przypadku zmiany stopy referencyjnej, na warunkach określonych w umowie; 3) zmiany regulaminu; 4) zmiany długości okresu kredytowania, wynikającej z przedterminowej częściowej spłaty kredytu, 5) zmiany cennika; 6) zmiany dnia spłaty; 7) skrócenia okresu karencji; 8) aktualizacji danych osobowych; 9) zmiany rachunku spłaty kredytu / pożyczki; 10) zmiany terminu dostarczenia dokumentów, o których mowa w § 5 ust. 1 (§ 11 ust. 1 umowy) (k. 8-13 – umowa kredytu).

Zgodnie z regulaminem kredytowania niski wkład własny definiowany był jako udział środków własnych Kredytobiorcy (rozumiany jako różnica pomiędzy wartością nieruchomości stanowiącej / stanowiących zabezpieczenie, a kwotą kredytu / pożyczki) w stosunku do wartości nieruchomości poniżej wymaganego standardowego minimum, wynoszący do 10% wartości nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie kredytu w przypadku kredytu w PLN, do 20% wartości nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie kredytu w przypadku kredytu w walucie obcej / kredytu indeksowanego kursem waluty obcej (§ 2 pkt 6) regulaminu). Opłata dotycząca refinansowania kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego określona jest w cenniku obowiązującym w dniu zawarcia umowy kredytu. Podstawa wyliczenia opłaty określana jest w sposób następujący: dla kredytów w walucie obcej, dla celów wyliczenia opłaty przyjmowana jest kwota udzielonego kredytu wyrażona w PLN wyliczona według wartości K. waluty obcej według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku: a) w pierwszym dniu roboczym miesiąca, w którym sporządzona została umowa kredytu – w przypadku nowych kredytów; b) w ostatnim dniu roboczym miesiąca ochrony ubezpieczeniowej – w przypadku przedłużenia ochrony na okres kolejnych 36 miesięcy, zgodnie z wzorem:

Podstawa wyliczenia opłaty = [(kwota kredytu w PLN / kurs kupna dewiz) * kurs sprzedaży dewiz] – 80% wartości nieruchomości stanowiącej przedmiot zabezpieczenia kredytu

Bank pobiera opłatę, wynikającą z kosztu ubezpieczenia niskiego wkładu, poprzez automatyczne obciążenie rachunku w PLN Kredytobiorcy w dniu uruchomienia środków z kredytu za pierwszych 36 miesięcy trwania umowy kredytowej. Jeżeli w ciągu 36 miesięcy ochrony ubezpieczeniowej stosunek kwoty kredytu pozostającej do spłaty do wartości nieruchomości nie stanie się równy bądź niższy niż 90% w przypadku kredytów udzielonych w PLN lub 80% w przypadku kredytów w walutach obcych, wówczas Bank pobiera opłatę za kolejny 36-o miesięczny okres (§ 7 pkt 5, 6, 7 i 8 regulaminu) (k. 99-108 – regulamin kredytowania).

Zgodnie z Cennikiem dla Kredytów Hipotecznych / P. Hipotecznych opłata związana z kosztem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego wynosiła 3% (k. 125-126 – cennik).

Powód udzielił pozwanej pełnomocnictwa do wykonywania w okresie obowiązywania umowy kredytu hipotecznego nr KH/ (...) czynności w postaci m.in. pobierania z rachunku prowadzonego w Banku opłaty z tytułu refinansowania kosztów ubezpieczenia przez bank niskiego wkładu własnego w Towarzystwie (...) S.A. i pobierania składki za kolejne okresy ubezpieczenia wraz z okresem ubezpieczenia, w którym saldo zadłużenia stanie się równe / mniejsze 213.304,70 zł (k. 124 – pełnomocnictwo).

W toku wykonywania umowy pozwana informowała powoda o nadchodzących terminach płatności kolejnych składek na poczet (...). Wskazywano dodatkowo, że, celem obniżenia opłat na poczet (...) powód może przeprowadzić ponowną wycenę nieruchomości kredytowanej, ustanowić dodatkowe zabezpieczenie lub też dokonać wcześniejszej spłaty części kredytu. W informacji datowanej na 26 marca 2014 roku wskazano dodatkowo, że możliwe jest zastąpienie opłaty prowizją za zwiększone ryzyko Banku z tytułu występowania niskiego wkładu własnego (płatną jednorazowo za 36-miesięczny okres) lub też miesięczną prowizją za zwiększone ryzyko Banku z tytułu występowania niskiego wkładu własnego (k. 139-146 – informacje).

21 maja 2014 roku strony podpisały aneksem nr (...), którym dokonano zmian w § 4 umowy kredytu poprzez dodanie ust. 9 o treści:

1) Z uwagi na fakt, iż saldo zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu jest wyższe niż 80% wartości nieruchomości stanowiącej / stanowiących przedmiot zabezpieczenia kredytu (niski wkład własny), do czasu gdy saldo zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu nie stanie się równe lub niższe niż 213.304,69 PLN, Bank będzie pobierał prowizję za zwiększone ryzyko Banku z tytułu występowania niskiego wkładu własnego;

2) Prowizja pobierana jest z góry i każdorazowo obejmuje 36-miesięczny okres. Pierwsza prowizja obejmuje 36-miesięczny okres rozpoczynający się w dniu 01-06-2014r.;

3) jeżeli do dnia 30-05-2014r. saldo zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu nie stanie się równe lub niższe niż 213.304,69 PLN, Bank pobierze prowizję za następujący po nim 36-miesięcznym okres. Jeżeli do ostatniego dnia roboczego ostatniego miesiąca tego 36-miesięcznego okresu, saldo zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu nadal nie równe lub niższe niż 213.304,69 PLN, Bank pobierze prowizję za następujący po nim 36-miesięcznym okres. Z zastrzeżeniem punktu 1) mechanizm pobierania prowizji opisany w zdaniu poprzednim stosuje się odpowiednio w kolejnych, następujących po sobie 36-miesięcznych okresach.

4) wysokość prowizji w danym 36-miesięcznym okresie każdorazowo obliczana będzie zgodnie z poniższym wzorem:

PR=[(SK * (...)) – (80% * WN)] * 3%

Gdzie:

PR – prowizja

SK – saldo zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu wg stanu na dzień 30-05-2014r., a w przypadku kontynuacji pobierania prowizji w kolejnych 36-miesięcznych okresach, z ostatniego dnia roboczego ostatniego miesiąca 36-miesięcznego okresu poprzedzającego dany 36-miesięczny okres

(...) kurs sprzedaży (...) według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku w dniu 30-05-2014r., a w przypadku kontynuacji pobierania prowizji w kolejnych 36-miesięcznych okresach, z ostatniego dnia roboczego ostatniego miesiąca 36-miesięcznego okresu poprzedzającego dany 36-miesięczny okres

WN – wartość nieruchomości stanowiącej / stanowiących przedmiot zabezpieczenia dla kredytu (…).

Jednocześnie z § 9 umowy skreślono ust. 7, 9 i 10 (k. 147-148 – aneks).

W związku z opłatami na poczet (...) powód poniósł następujące kwoty:

- 6.918 zł tytułem refinansowania kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu;

- 4.618,55 zł tytułem prowizji za zwiększone ryzyko Banku z tytułu występowania niskiego wkładu. W 2011 roku składki zostały przekazane na rzecz (...) S.A. (k. 14-19 – zaświadczenie, k. 136-138 – zestawienie operacji).

Pismem datowanym na 22 maja 2017 roku powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 16.320,56 zł z odsetkami ustawowymi od 22 maja 2014 roku do 31 grudnia 2015 roku oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty (k. 20 – wezwanie do zapłaty).

Zgodnie z treścią umowy generalnej ubezpieczenia kredytów hipotecznych z niskim wkładem własnym kredytobiorcy udzielanych przez Banki (...) S.A. zawartej przez pozwaną z (...) S.A. (obecnie Towarzystwo (...) S.A.) z dniem wypłaty przez (...) odszkodowania roszczenie Banki do Kredytobiorcy z tytułu Umowy kredytu przechodzi z mocy prawa (art. 828 k.c.) na (...) do wysokości wypłaconego odszkodowania (§ 7 pkt 10). W umowie ubezpieczenia niskiego wkładu portfela kredytów hipotecznych zawartych przez pozwaną z Towarzystwem (...) S.A. brak odniesienia się do kwestii regresu ubezpieczeniowego (k.223-229 – umowa z (...) S.A., k. 230-234 – umowa z (...) S.A.).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie złożonych w sprawie dokumentów, które uznał za wiarygodne, gdyż ich prawdziwość nie budziła wątpliwości i nie była kwestionowana przez strony.

Nie stanowiły dowodu załączone przez pozwaną opracowania dotyczące sektora bankowego – kwestia świadomości ryzyka kursowego nie była w niniejszej sprawie istotna dla rozstrzygnięcia. Podobnie dowodem nie mogło być oświadczenie (...) S.A., które dotyczy okresu po 1 maja 2016 roku i rezygnacji z regresu, jak i oświadczenie (...) S.A., z którego wynika, że w stosunku do odszkodowań wypłaconych bankowi po 1 października 2015 roku rezygnuje z prawa regresu. Dokumenty te nie dotyczyły okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia, co zostanie wyjaśnione w dalszej części uzasadnienia.

Podobnie jako nieprzydatne należało ocenić zeznania świadka M. S., który ogólnie przedstawił swój sposób postępowania z klientami i zakres udzielanych im przez siebie informacji. Świadek nie uczestniczył jednak w procedurze zawierania umowy przez powoda, zatem zeznania te nie mogą prowadzić do przyjęcia, że podobne standardy zostały zachowane w przypadku powoda.

Sąd pominął dowód z przesłuchania powoda, bowiem pomimo prawidłowego wezwania nie stawił się na termin rozprawy.

Sąd zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie zasadniczą osią sporu była ocena postanowień umownych w zakresie (...) stosowanych przez pozwaną, na podstawie których pobrała ona z rachunku powoda na poczet składek (...) / prowizji środki pieniężne, przez pryzmat przepisów chroniących konsumentów, a zakazujących stosowania tzw. klauzul abuzywnych we wzorcach umownych przez przedsiębiorców tj. art. 385 1 § 1 k.c. - art. 385 3 k.c. Swoje roszczenie powód oparł na twierdzeniu, że kwestionowane przez niego zapisy umowy, jako niedozwolone, nie wiążą go, a co za tym idzie pozwana bezpodstawnie wzbogaciła się jego kosztem (art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.) alternatywnie wadliwie wykonała umowę (art. 471 k.c.) lub też popełniła delikt (art. 415 k.c.).

Na wstępie należało jednak odnieść się do kwestii zmiany ubezpieczyciela w czasie trwania umowy. Zapisy umowy kredytowej uprawniały pozwaną do pobierana środków na poczet (...) w ramach umowy z (...) S.A. Podobnie kwestię tą określało pełnomocnictwo udzielone przez powoda pozwanej, uprawniające do pobierania kwot z jego rachunku bankowego. Z okoliczności sprawy wynikało, że w toku wykonywania umowy kredytowej doszło do zmiany ubezpieczyciela na (...) S.A – w 2011 roku składki na poczet (...) zostały przekazane właśnie temu ubezpieczycielowi. Wskazać trzeba, że stosownie do § 11 umowy kredytu wszelkie jej zmiany wymagają zawarcia aneksu pod rygorem nieważności, za wyjątkiem taksatywnie wyliczonych 10 przypadków. Żaden z nich nie obejmuje zmiany ubezpieczyciela w zakresie (...), co oznacza, że taka modyfikacja umowy, pod rygorem nieważności, wymagała zawarcia kolejnego aneksu do umowy. Z okoliczności sprawy wynikało, że w tym przedmiocie strony nie zawierały aneksu. W § 9 umowy firma ubezpieczyciela wymieniona jest w ustępie 8 i 9. Bez znaczenia był pozwaną fakt, że powód nie był stroną umowy ubezpieczenia czy też twierdzenie, że zmiana ubezpieczyciela nie spowodowała zwiększenia obciążeń powoda. Istotne jest natomiast to, że pozwana postąpiła wbrew postanowieniu umowy, której treść sama ukształtowała. Zastrzeżenie co do formy zmiany umowy jak i rygoru jej naruszenia sformułowane było jednoznacznie i obowiązywały obie strony, a więc również pozwaną. Żadne postanowienie umowy nie przyznawało pozwanej prawa do zmiany ubezpieczyciela bez zawarcia aneksu do umowy. Praktyka pozwanej w tym zakresie była niewątpliwie nieprawidłowa, a pobranie środków na poczet refinansowania kosztów (...) w 2011 było bezpodstawne, gdyż pozwana nie posiadała do tego upoważnienia powoda. W przedmiotowym zakresie doszło zatem do condictio indebiti, gdyż powód spełnił świadczenie pomimo braku ważnego zobowiązania, skoro nie upoważnił pozwanej do pobierania składek w związku z (...) świadczoną przez innego ubezpieczyciela niż T.U. (...) S.A. Wskazać trzeba, że na poczet refinansowania składki (...) pobrano od powoda 6.918 zł. Skoro opłaty pobierane były za okresy 36 miesięczne, a w 2014 roku powód podpisał aneks, zmieniający opłatę na prowizję, to oznacza to, że w 2011 roku pozwana na poczet składki w ramach umowy z (...) S.A. pobrała od powoda 5.139 zł (6.918 zł – 1.779 zł). Powyższe potwierdza oświadczenie pozwanej w odpowiedzi na pozew, zgodnie z którym właśnie taka kwota została pobrana z rachunku powoda 30 czerwca 2011 roku. Już z tego tylko względu stwierdzić należało, że kwota ta podlegała zwrotowi na rzecz powoda, na podstawie przepisów o nienależnym świadczeniu – art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.

Przechodząc do badania spornych zapisów umowy, pod kątem ich ewentualnej abuzywności stwierdzić trzeba, że stosownie do art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W przypadku uznania, że konkretne postanowienia nie wiążą konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie zgodnie z § 2 cytowanego przepisu. Jak z kolei wyjaśnia § 3 tegoż przepisu nieuzgodnione indywidualnie postanowienia umowy to takie, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Ustalenie przez Sąd, że wskazywane przez powoda postanowienia umowy mają charakter klauzul niedozwolonych oznaczałoby, że brak było podstawy prawnej do pobrania przez pozwaną opłat.

Jak wynika z treści art. 385 1 § 1 k.c. zakwalifikowanie konkretnego postanowienia jako klauzuli niedozwolonej wymaga łącznego spełnienia następujących przesłanek: a) oceniane postanowienie stanowi element umowy zawartej z konsumentem; b) postanowienie nie zostało z konsumentem indywidualnie uzgodnione; c) postanowienie, o ile określa główne świadczenia stron, nie zostało sformułowane w sposób jednoznaczny; d) postanowienie to kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Pierwsza z przesłanek nie stanowiła przedmiotu sporu pomiędzy stronami. Nie ulegało wątpliwości, że zawierając umowę kredytu hipotecznego oraz podpisując kolejne aneksy do tejże umowy powód działał jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c., zaś pozwana jako bank udzielający kredytu w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, występowała w umowie jako przedsiębiorca.

Wbrew stanowisku pozwanej, w ocenie Sądu nie ulegało wątpliwości, że sporne postanowienia umowy nie były indywidualnie uzgodnione z powodem. Podkreślić trzeba, że w świetle art. 385 1 § 4 k.c. pozwana obowiązana byłaby okoliczność tą udowodnić, czego nie zdołała uczynić. Fakt, że powód zwrócił się do pozwanej z wnioskiem o podwyższenie kwoty kredytu nie świadczy o tym, że miał jakikolwiek wpływ na treść aneksu i mógł negocjować jego poszczególne postanowienia. Warto zauważyć, że z samej treści aneksu nr (...) wynikało, że warunkiem jego wejścia w życie było zapłacenie pierwszej składki na poczet (...). Nie sposób zatem uznać, że w tym zakresie strony prowadziły jakiekolwiek negocjacje. W związku ze zwiększoną kwotą kredytu pozwana wymagała dodatkowego zabezpieczenia, zaś z materiału dowodowego nie wynikało by powód miał możliwość zaoferowania jakiegokolwiek innego zabezpieczenia, zamiast (...). Nie ma zatem podstaw by sądzić, że powód miał możliwość negocjowania postanowień dotyczących (...), zwłaszcza jeśli nie był stroną stosunku ubezpieczenia, zatem pozwana narzucała mu rozwiązania oraz stawki jakie przyjęła w ramach umowy z ubezpieczycielem. Podobnie nie można uznać, że podpisanie przez powoda aneksu nr (...) było skutkiem prowadzenia indywidualnych negocjacji. Powód skorzystał po prostu z oferowanego przez pozwaną rozwiązania, które zamieniło jednorazowy zwrot kosztów z tytułu (...) w kolejnych 36 miesięcznych okresach na comisiesięczną prowizję na rzecz banku. Nadto z treści zeznań powoda wprost wynikało, że nie miał on możliwości negocjowania postanowień aneksu. Zwrócić także należy uwagę na fakt, że jak wynikało z okoliczności sprawy powodowi nie przekazano praktycznie jakichkolwiek informacji dotyczących (...), w szczególności co do jego charakteru, sposobu obliczania i ewentualnych konsekwencji obowiązywania takiego zapisu dla wykonywania umowy w dłuższej perspektywie czasowej. Mając na uwadze, że był to jeden z wielu sposobów zabezpieczenia umowy i kolejna umowa ubezpieczenia – obok ubezpieczenia nieruchomości i ubezpieczenia na życie kredytobiorcy i ubezpieczenia kredytu do czasu ustanowienia hipoteki na nieruchomości, powód zapewnie potraktował to jako kolejne standardowe zabezpieczenie.

Nie można również zgodzić się z twierdzeniem pozwanej, jakoby sporne postanowienia dotyczyły głównych świadczeń stron. Okoliczność, że zgodnie z art. 69 ustawy z 29 sierpnia 1997 roku prawo bankowe sposoby zabezpieczenia umowy kredytu wymienione są jako niezbędny element tejże umowy nie oznacza, że postanowienia ich dotyczące określają główne świadczenia stron w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Wydaje się, że pozwana myli w tym przypadku pojęcie elementów przedmiotowo istotnych umowy zobowiązaniowej ( essentialia negotii) z terminem „główne świadczenie stron”. Zakres pojęciowy tych terminów nie pokrywa się – niewątpliwie główne świadczenia stron z umowy będą stanowiły element przedmiotowo istotny, jednakże w drugą stronę zależność taka nie zawsze zachodzi. Innymi słowy nie każdy element przedmiotowo istotny umowy będzie stanowił świadczenie główne stron. Przyjmując tok rozumowania pozwanej należałoby przyjąć, że postanowienia dotyczące ustanowienia hipoteki na nieruchomości czy cesji praw z polisy na życie również określają główne świadczenie kredytobiorcy, co w oczywisty sposób jest niezasadne. Wskazać trzeba, że zgodnie z poglądami orzecznictwa termin „główne świadczenie stron” należy interpretować ściśle, jako obejmujący jedynie klauzule wprost odnoszące się do obowiązku głównego realizowanego w ramach umowy (por. uchwała Sądu Najwyższego z 29 czerwca 2007 roku, III CZP 62/07). Taki charakter w przypadku umowy kredytu mają zdaniem Sądu wyłącznie świadczenia określone w art. 69 ust. 1 prawa bankowego, zgodnie z którym bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Niezależnie od powyższego wskazać trzeba, że nie można się zgodzić z twierdzeniem pozwanej by kwestionowane przez powoda zapisy umowy były sformułowane w sposób „jednoznaczny”, przez co należy rozumieć, że są one proste i zrozumiałe dla konsumenta. Wskazać przede wszystkim trzeba, że dla ustalenia treści całego zapisu dotyczącego (...) trzeba odwołać się do treści regulaminu - definicji niskiego wkładu własnego – zawartego w rozdziale postanowienia ogólne i sposobu jej obliczania zawartego rozdziale koszty kredytu. Wyliczenie składki miało zaś postać wzoru matematycznego, które uwzględniać musiało dodatkowo zmienny kurs waluty. Już sam fakt rozproszenia istotnych zapisów w różnych dokumentach przemawia za uznaniem, że nie są to postanowienia sformułowane jednoznacznie. Podobnie za sformułowane jednoznacznie nie mogły uchodzić postanowienia wprowadzone aneksem nr (...), w którym również postanowienia dotyczące obliczenia prowizji były skomplikowane i związane z obliczeniami w oparciu o wzór matematyczny, z użyciem zmiennego kursu waluty.

Do rozstrzygnięcia pozostała zatem ocena, czy kwestionowane przez powódkę postanowienie umowne kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, albowiem jedynie w takim wypadku można mówić, iż dane postanowienie nie jest dla konsumenta wiążące.

Problem obydwu przesłanek do uznania abuzywności danego postanowienia zostały był już niejednokrotnie rozważany w judykaturze (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 lipca 2005 roku, I CK 832/04).

Istotą „dobrego obyczaju” jest szeroko rozumiany szacunek do drugiego człowieka. Dobre obyczaje odwołują się do takich wartości, jak uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Sprzeczne z dobrymi obyczajami będą działania uniemożliwiające realizację tych wartości, w tym również takie, które zmierzają do niedoinformowania, dezinformacji, wykorzystania naiwności lub niewiedzy konsumenta. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że działanie wbrew dobrym obyczajom wyraża się w tworzeniu klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stosunku obligacyjnego. Co do przesłanki „rażącego naruszenia interesów konsumenta”, to znaczenie mają nie tylko (choć w przeważającym zakresie) interesy o charakterze ekonomicznym, lecz także takie dobra konsumenta jak jego czas, prywatność, wygoda, zdrowie konsumenta i jego bliskich, rzetelne traktowanie, prywatność, poczucie godności osobistej, satysfakcja z zawarcia umowy o określonej treści.

Naruszenie jest „rażące”, jeśli poważnie i znacząco odbiega od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. Dla oceny abuzywności danego postanowienia umownego miarodajny jest test polegający na ustaleniu hipotetycznego stanu faktycznego, w którym kwestionowany zapis nie zostałby zastrzeżony i ustalenie, jak wówczas wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta. Jeżeli konsument byłby w lepszej sytuacji, gdyby konkretnego postanowienia wzorca nie było, należy przyjąć, że ma ono charakter nieuczciwy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 11 października 2011 roku, VI ACa 421/11).

Na wstępie wskazać należy, że w ocenie Sądu sama instytucja ubezpieczenia niskiego wkładu nie może być uznana za postanowienie niedozwolone, które kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Jest to dopuszczalny i stosowany w praktyce sposób zabezpieczenia banku związany ponoszeniem większego ryzyka w związku z udzieleniem kredytu hipotecznego. Zauważyć trzeba, że często kredytobiorca nie posiadał żadnego składnika majątku, który mógłby stanowić pewne zabezpieczenie spłaty kredytu, oprócz nieruchomości, którą nabywał za środki uzyskane z udzielonego mu kredytu. Im mniejsze zaangażowanie kapitałowe kredytobiorcy w zakup nieruchomości (w postaci wkładu własnego), tym więcej środków na jej zakup musiało pochodzić z udzielonego przez bank kredytu i tym mniej korzystnie kształtowałby się wskaźnik (...). W sytuacji niewypłacalności kredytobiorcy bank nie posiadając innego zabezpieczenia zmuszony byłby zaspokoić się z hipoteki. Im zaś wyższa kwota do odzyskania w stosunku do wartości nabytej nieruchomości, tym mniejsza jest szansa na zaspokojenie wierzytelności kredytowej w całości, co naraża bank na stratę. Biorąc pod uwagę, że pozwana jako bank jest instytucją prowadzącą działalność gospodarczą, działającą w określonych realiach rynkowych, dążenie do zabezpieczenia swoich interesów, zwłaszcza w przypadku bardziej ryzykownych transakcji, nie może być uznane za naganne. Rzecz jednak w tym, w jaki sposób pozwana skorzystała z dostępnego jej instrumentarium, a to budziło w sprawie poważne wątpliwości.

Wskazać trzeba, że zgodnie z art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Niewątpliwie w skład okoliczności zawarcia umowy wchodzić będzie m.in. kwestia związana z obowiązkiem informacyjnym jaki ciążył na pozwanej. W okolicznościach przedmiotowej sprawy stwierdzić trzeba, że obowiązek ten praktycznie wcale nie został zrealizowany przez pozwaną. Powód podpisując aneks nie wiedział jaka jest istota (...) i mechanizm wyliczania kolejnych opłat. W szczególności pozwana nie uzmysłowiła powodowi wpływu zmiany kursu waluty / stopy procentowej LIBOR (tak jak uczyniła to w odniesieniu do rat kapitałowo odsetkowych) na wysokość opłat z tytułu (...) i możliwość ich drastycznego podwyższenia w efekcie wzrostu kursu (...). Z tego też względu powód, płacąc pierwszą składkę w kwocie 1.779 zł nie mógł przewidzieć, że za kolejny 36 miesięczny okres opłata może wynosić przeszło czterokrotnie więcej. Powód nie znał szczegółów umowy łączącej pozwaną z ubezpieczycielem, z tytułu której miał zwracać pozwanej koszty, ani jej zakresu, chociażby w postaci klauzul wyłączających odpowiedzialność ubezpieczyciela, co niewątpliwie ma istotne znaczenie dla każdej osoby opłacającej składkę ubezpieczeniową (pomimo bowiem, że powód nie był stroną umowy, to on ponosił ciężar ekonomiczny opłacania składki, zatem z ekonomicznego punktu widzenia był de facto ubezpieczającym). Oprócz faktu, że powód nie był stroną umowy ubezpieczenia i nie znał jej treści, istotne zastrzeżenie budził fakt istnienia regresu po stronie ubezpieczyciela względem kredytobiorcy, zgodnie z art. 828 k.c. W umowie z (...) S.A. (obecnie (...) S.A.) wprost przewidziano regres ubezpieczeniowy względem kredytobiorcy. W przypadku umowy z (...) S.A. brak jest zapisu o takiej treści, należy jednak zauważyć, że możliwość skorzystania z regresu ubezpieczeniowego, o którym mowa w art. 828 k.c. nie wymaga zapisu umownego. Dochodzi zatem do wątpliwej sytuacji kiedy to kredytobiorca (de facto ubezpieczający, bo ponoszący ekonomiczny ciężar związany z zapłatą składek) jest podmiotem, do którego potencjalnie mogą być skierowane roszczenia regresowe. W ocenie Sądu żaden racjonalnie działający podmiot nie zawarłby umowy ubezpieczenia, na podstawie której opłaca składkę, a jednocześnie, w przypadku zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego i tak będzie obowiązany naprawić szkodę, z tą jedynie różnicą, że zamiast na rzecz pokrzywdzonego obowiązany będzie świadczyć na rzecz ubezpieczyciela. Z ekonomicznego punktu widzenia zawarcie takiej umowy wytwarzałoby gorszą sytuację niż jej brak – gdyby bowiem nie było umowy to odpadałby obowiązek uiszczania składek. Nie ma przy tym znaczenia okoliczność, że powód otrzymał wyższą kwotę kredytu – jak już bowiem wskazano nie chodzi o samo (...), ale sposób jego ukształtowania. Wskazać również trzeba, że bez znaczenia były przedłożone przez pozwaną oświadczenie InterRisk, które dotyczy okresu po 1 maja 2016 roku, jak i oświadczenie (...) S.A., z którego wynika, że w stosunku do odszkodowań wypłaconych bankowi po 1 października 2015 roku rezygnuje z prawa regresu. Wskazać trzeba, że dotyczą one okresu po zawarciu spornej umowy, a takie okoliczności, co do zasady nie mogą mieć wpływu na ocenę abuzywności postanowień, której dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. Nadto powyższe oświadczenia stanowiło tylko zobowiązanie ubezpieczycieli wobec pozwanej. W razie niewywiązania się przez ubezpieczyciela z tego zobowiązania, powodowi nie przysługiwałoby żadne roszczenie z tego tytułu, albowiem nie był on adresatem oświadczenia. Warto również zauważyć, że pomimo dostarczenia przez pozwaną kopii umów ubezpieczenia, zapisy dotyczące wysokości składki zostały utajnione. Nie jest zatem pewne, czy kwota pobierana przez pozwaną na poczet „refinansowania składki” rzeczywiście odpowiadała wysokości tejże składki, przewidzianej w umowie.

Powyższa konstatacja ma odpowiednie zastosowanie do sposobu wyliczenia prowizji, określonego w aneksie (...). Pomimo zastosowania innych określeń poszczególnych elementów wzoru mechanizm wyliczenia prowizji jak i jej stawka (za wyjątkiem tego, że podlegała ona podziałowi na 36 części, aby uzyskać kwotę comiesięcznego obciążenia) pozostawał niezmieniony.

Z przytoczonych powyżej względów stwierdzić należało, że sporne postanowienia dotyczące (...), a konkretnie § 9 ust. 9 i 10 umowy mają charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 k.c. i nie wiązały powoda, a zatem pobrana z tego tytułu kwota 5.139 zł podlegała zwrotowi na rzecz powoda. Powyższe odnosi się również do § 4 ust. 9 umowy, wprowadzonego aneksem nr (...) w istocie bowiem oprócz zmiany terminologicznej „prowizja za zwiększone ryzyko Banku z tytułu występowania niskiego wkładu własnego” w miejsce „refinansowania kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego” oraz rozłożenie wcześniej jednorazowej opłaty na comiesięczne części mechanizm i zasada pobierania kwot przez pozwaną pozostał niezmieniony. Tym samym również § 4 ust. 9 umowy musiał zostać uznany za abuzywny i niewiążący dla powoda, a pobrane na tej podstawie kwoty w łącznej sumie 4.618,55 zł – zgodnie z zaświadczeniem (k. 14-19) – podlegały zwrotowi.

Stwierdzenie powyższego prowadzić musi bowiem do wniosku, że brak było podstawy prawnej do pobrania środków z rachunku powoda, co wypełnia definicję świadczenia nienależnego w rozumieniu art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c.

Odmiennie należało natomiast potraktować pierwszą poniesioną przez powoda opłatę na poczet (...). Jak już wcześniej wskazano, instytucja (...) sama w sobie nie może być uznana z definicji za abuzywną. W aneksie wyraźnie wskazano wysokość stawki – 1.779 zł oraz okres za jaki jest uiszczania, tj. 36 miesięcy. Uiszczenie opłaty zostało wyraźnie zastrzeżone jako jeden z warunków umowy. Nie można również abstrahować od tego, że powód otrzymał świadczenie ekwiwalentne w postaci wyższej kwoty kredytu. Należy także podkreślić, że powód sam we wniosku wyraził chęć zawarcia umowy kredytu indeksowanego do (...) choć posiadał zdolność kredytową do zawarcia umowy w walucie krajowej jak również w EUR i USD. Podsumowując, reguły w zakresie refinansowania pierwszej składki (...) były w ocenie Sądu jasne - powód wiedział znał dokładnie wysokość obciążenia z tego tytułu oraz okres jakiego dotyczy uiszczana kwota. Nie sposób zatem uznać by w tej sytuacji prawa i obowiązki powoda zostały ukształtowane w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz by doszło do rażącego naruszenia jego interesów. W tym zakresie naruszenie art. 385 1 k.c. nie miało zatem miejsca.

Nie zasługiwał na uwzględnienie podniesiony przez pozwaną zarzut przedawnienia części roszczeń powoda – sprzed 17 września 2014 roku. Wbrew twierdzeniom pozwanej, opisywane żądania powoda nie dotyczą „roszczeń z umowy kredytowej”. Roszczenie powoda nie opierało się na zapisach umowy lecz miało swoje źródło w bezpodstawnym wzbogaceniu się pozwanego banku kosztem powoda (kredytobiorcy), na skutek nienależnie od niego pobranych opłat z tytułu refinansowania ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, do omawianego roszczenia znajduje zastosowanie 10 letni termin przedawnienia, zgodnie z art. 118 k.c., który to termin na datę wniesienia pozwu jeszcze nie upłynął dla żadnej z dochodzonych kwot. Wskazać bowiem trzeba, że stosownie do art. 5 ust. 3 ustawy z 13 kwietnia 2018 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, która zmieniła termin przedawnienia roszczeń majątkowych z 10 na 6 lat, skrócenie terminu przedawnienia nie dotyczyło roszczeń przysługujących konsumentowi powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych.

W zakresie roszczenia odsetkowego podstawę rozstrzygnięcia stanowił art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Nie budzi wątpliwości w orzecznictwie i doktrynie, że w przypadku żądania zwrotu nienależnie spełnionego świadczenia zastosowanie znajduje art. 455 k.c., zgodnie z którym jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Powód domagał się zasądzenia odsetek od 22 maja 2014 roku, jednakże w żaden sposób nie wyjaśnił dlaczego właśnie od tej daty powinny być naliczane odsetki, zaś Sąd nie znajduje przyczyn, które uzasadniałyby przyjęcie tej daty. Powód skierował do pozwanej wezwanie do zapłaty, datowane na 22 maja 2017 roku, jednakże w aktach sprawy nie ma informacji, kiedy pozwana odebrała przedmiotową przesyłkę (załączono jedynie dowód nadania przesyłki – k. 21). Niewątpliwie musiało to jednak nastąpić przed datą wniesienia powództwa w sprawie, dlatego też Sąd przyjął, że właśnie moment wniesienia powództwa, powinien być datą początkową naliczania odsetek, tj. 17 września 2017 roku.

Ostatecznie zatem Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 9.757,56 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 17 września 2017 roku do dnia zapłaty, orzekając jak w punkcie 1. wyroku.

W pozostałym zakresie, tj. co do kwoty 1.779 zł (pierwsza składka) oraz żądania zasądzenia odsetek od 22 maja 2014 roku do 16 września 2017 roku, powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie i podlegało oddaleniu, w związku z czym Sąd orzekł jak w punkcie 2. wyroku.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął w punkcie 3. i 4 wyroku na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu oraz ich stosunkowego rozdzielenia. Powód wygrał sprawę w 80% (9.757,56 /11.536,56 zł x 100%) zaś pozwana w 20% (1.779 zł / 11.536,56 zł x 100%) i w takim też stosunku Sąd obciążył każdą ze stron obowiązkiem zwrotu kosztów swojemu przeciwnikowi, orzekając jak w punkcie 3. i 4. wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Markuszewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie
Data wytworzenia informacji: