Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1968/18 - uzasadnienie Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie z 2022-05-16

Sygn. akt I C 1968/18

Uzasadnienie wyroku z dnia 25 kwietnia 2022 r.

W pozwie skierowanym przeciwko pozwanemu (...) Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. powodowie A. N. i P. N. żądali zasądzenia na swoją rzecz łącznie kwoty 40.515,42 PLN wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu według norm przepisanych.

Roszczenie powodowie wywodzili z niedozwolonego charakteru postanowień umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...) zawartej z pozwanym w dniu 6 maja 2008 r., dotyczących denominacji kredytu względem (...). Roszczenie obejmowało różnicę pomiędzy należnymi a rzeczywiście spłaconymi przez powodów ratami kredytu w okresie od dnia 10 lipca 2008 r. do dnia 12 lutego 2018 r.

W odpowiedzi na pozew pozwany (dalej także jako Bank) żądał oddalenia powództwa oraz zasądzenia od powodów kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany wywodził, że postanowienia umowne dotyczące denominacji kredytu względem (...) nie stanowiły postanowień niedozwolonych.

Za podstawę wyroku Sąd Rejonowy przyjął następujące ustalenia i wnioski.

W świetle zgromadzonego w sprawie niniejszej materiału dowodowego na uwzględnienie zasługiwało powództwo obejmujące żądanie zasądzenia od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwoty 40.515,42 PLN wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2022 r. do dnia zapłaty.

W okolicznościach sprawy niniejszej niedozwolone w myśl w art. 385 1 § 1 k.c. okazały się postanowienia umowne:

- § 4 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...) w zakresie, w którym przewidziano, że kredyt denominowany względem (...) wypłacany był w PLN według kursu kupna dla dewiz z tabeli kursów walut obcych obowiązującej w Banku w dniu zlecenia wypłaty,

- § 22 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...) według którego spłata kredytu denominowanego względem (...), dokonywana przez potrącenie środków z rachunku bankowego prowadzonego w PLN, miała następować według kursu sprzedaży dla dewiz z tabeli kursów walut obcych Banku obowiązującej w Banku w dniu wymagalności.

Na podstawie art. 385 1 § 1 zd. pierwsze k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). W myśl art. 385 1 § 1 zd. drugie k.c. nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Według art. 385 1 § 2 k.c. jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. W myśl art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Według art. 385 1 § 4 k.c. ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Na podstawie art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.

Niewątpliwa była okoliczność, że powodowie zawierali umowę o kredyt hipoteczny nr 203- (...) jako konsumenci w myśl art. 22 1 k.c., a pozwanemu przysługiwał status przedsiębiorcy w rozumieniu art. 43 1 k.c. Status powodów jako konsumentów wynikał stąd, że środki pochodzące z udzielonego kredytu miały być przeznaczone na budowę domu, który miał posłużyć do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych powodów.

Okoliczność, że postanowienia § 4 ust. 2 części ogólnej i § 22 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...) nie zostały indywidualnie uzgodnione przez pozwanego z powodami nie budziła żadnych wątpliwości. Poza sporem pozostawała okoliczność, że projekt tekstu umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...), zawartej następnie przez strony w formie pisemnej, opracowany został jedynie przez pozwanego z użyciem wzorca umownego wykorzystywanego przez pozwanego w ramach prowadzonej działalności polegającej na czynnościach bankowych. Ponadto okoliczność, że treść postanowień § 4 ust. 2 części ogólnej i § 22 ust. 2 części ogólnej tej umowy nie była indywidualnie uzgadniana, wynikała jednoznacznie z zeznań powodów. Obie te okoliczności stanowiły wystarczającą podstawę do przyjęcia, że powodowie nie mieli rzeczywistego wpływu na treść postanowień § 4 ust. 2 części ogólnej i § 22 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...). Do przyjęcia wniosku przeciwnego nie wystarczała podnoszona przez pozwanego okoliczność, że postanowienia tej umowy mogły podlegać negocjacjom. Istotne było bowiem to czy postanowienia umowy zawieranej przez strony i objęte sporem rzeczywiście negocjacjom podlegały, na co nie wskazywał zgromadzony w sprawie niniejszej materiał dowodowy. Wniosku przeciwnego nie usprawiedliwiała okoliczność, że powodowie świadomie zdecydowali się skorzystać z kredytu denominowanego względem (...) i spłacanego w PLN motywowani korzystną ofertą przedstawioną im przez pozwanego. Nic nie wskazywało bowiem na to, aby powodowie mieli rzeczywisty wpływ na ustalenie sposobu przeliczenia wypłaconej im kwoty kredytu w PLN na walutę denominacji według kursu kupna takiej waluty obowiązującego u pozwanego w dniu uruchomienia kredytu, co przewidziano w § 4 ust. 2 części ogólnej umowy, ani aby powodowie mieli rzeczywisty wpływ na ustalenie sposobu przeliczenia rat spłaty kredytu wyrażonych w walucie denominacji na PLN według kursu sprzedaży takiej waluty obowiązującego u pozwanego w dniu płatności rat, co przewidziano w § 22 ust. 2 części ogólnej umowy. Według art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Znamienne, że przepis art. 385 1 k.c. służy realizacji celów dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. U. L 95 z 21 kwietnia 1993 r., str. 29—34, Polskie wydanie specjalne: Rozdział 15 Tom 2 str. 288 – 293, sprostowanie Dz.U. L 276 z 13 października 2016 r., str. 17). W myśl art. 3 ust. 2 tej dyrektywy postanowienia umowne powinny być zawsze uznawane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sformułowane uprzednio i w związku z tym konsument nie miał wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanego wzorca umowy, zaś okoliczność, że niektóre aspekty danego postanowienia umownego albo dane postanowienie umowne były negocjowane indywidualnie – tak jak w sprawie niniejszej niektóre szczegółowe warunki udzielanego kredytu hipotecznego określone w § 2 umowy – nie powinna stanowić przeszkody do zastosowania tego przepisu dyrektywy względem pozostałej części umowy, jeśli ogólna ocena umowy wskazuje na to, że została ona zawarta z wykorzystaniem uprzednio sformułowanego wzorca umowy. Poza sporem pozostawała zaś okoliczność, że treść postanowień § 4 ust. 2 części ogólnej i § 22 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...) pochodziła z wzorca powszechnie wykorzystywanego przez pozwanego w ramach prowadzonej działalności polegającej na czynnościach bankowych. Wyrażenie zaś zgody przez konsumenta na postanowienia umowne nieuzgodnione indywidualnie nie jest tożsame z ich indywidualnym uzgodnieniem.

Z treści art. 385 1 § 1 k.c. wynika, że przeszkodę do przyjęcia, iż dane postanowienie umowne jest niedozwolone w rozumieniu tego przepisu stanowi ustalenie, że postanowienie to określa główne świadczenia stron, sformułowane w sposób jednoznaczny.

Wspomniano, że art. 385 1 k.c. służyć ma realizacji celów dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

Na podstawie art. 4 ust. 2 tej dyrektywy ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.

Podobnie w myśl ust. 19 preambuły tej dyrektywy ocena nieuczciwego charakteru postanowień umownych nie dotyczy postanowień określających główny przedmiot umowy oraz stosunku jakości towarów i usług do ich ceny, które jednak mogą być brane pod uwagę przy ocenie uczciwości pozostałych postanowień umownych.

Pojęciu świadczenia głównego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. na gruncie tej dyrektywy odpowiada zatem pojęcie głównego przedmiotu umowy (uwzględniając francuską i angielską wersję językową tekstu dyrektywy – l'objet principal du contrat, the main subject matter of the contract).

Przy ustalaniu znaczenia tego pojęcia należało uwzględnić, że art. 4 ust. 2 tej dyrektywy ustanawia wyjątek od mechanizmu kontroli treści nieuczciwych warunków, przewidzianego w ramach systemu ochrony konsumentów ustanowionego w tej dyrektywie, stąd przepis ten powinien podlegać wykładni zawężającej (por. pkt 42 wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C‑26/13, Á. K., H. R. przeciwko (...), (...):EU:C:2014:282, (...) pkt 49 wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 26 lutego 2015 r. w sprawie C-143/13, B. M. i I. M. przeciwko S. V. România SA, (...):EU:C:2015:127, (...) pkt 31 wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3 kwietnia 2015 r. w sprawie C-96/14, J.-C. H. przeciwko (...) SA, (...):EU:C:2015:262, (...)

Za postanowienia określające główny przedmiot umowy należy zatem uznawać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę. Natomiast te, które wykazują charakter posiłkowy względem warunków definiujących samą istotę stosunku umownego, nie mogą być objęte pojęciem „określenia głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 tej dyrektywy (por. pkt 50 wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C‑26/13, Á. K., H. R. przeciwko (...), (...):EU:C:2014:282, (...) pkt 54 wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 26 lutego 2015 r. w sprawie C-143/13, B. M. i I. M. przeciwko S. V. România SA, (...):EU:C:2015:127, (...) pkt 33 wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3 kwietnia 2015 r. w sprawie C-96/14, J.-C. H. przeciwko (...) SA, (...):EU:C:2015:262, (...)

Podobnie pojęcie świadczenia głównego w myśl art. 385 1 § 1 k.c. należy interpretować ściśle, uwzględniając okoliczność, że ustawodawca krajowy posłużył się terminem „postanowienia określające główne świadczenia stron”, a nie zwrotem „dotyczące” takiego świadczenia, który ma szerszy zakres (por. wyrok SN z 8 czerwca 2004 r., I CK 635/03, LEX nr 846537).

W okolicznościach sprawy niniejszej przytoczone wyżej postanowienia § 4 ust. 2 części ogólnej i § 22 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...) nie kwalifikowały się jako określające świadczenia główne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Na podstawie art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe w brzmieniu obowiązującym przed dniem 26 sierpnia 2011 r. (tekst jednolity Dz. U. z 2002 r. Nr 72 poz. 665 – dalej „Prawo bankowe”), znajdującego zastosowanie w sprawie niniejszej ze względu na datę zawarcia umowy o kredyt przez strony, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Według ust. 2 tego przepisu umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności:

1) strony umowy,

2) kwotę i walutę kredytu,

3) cel, na który kredyt został udzielony,

4) zasady i termin spłaty kredytu,

5) wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany,

6) sposób zabezpieczenia spłaty kredytu,

7) zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu,

8) terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych,

9) wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje,

10) warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Art. 69 ust. 1 i 2 pkt 2 i 4 Prawa bankowego nie pozwalały jednak na przyjęcie, że do postanowień określających świadczenia główne stron umowy kredytu zaliczają się postanowienia określające:

- przeliczenie uruchomionej kwoty kredytu, wypłaconej w PLN, według kursu kupna waluty obcej z tabeli stosowanej przez pozwanego w chwili uruchomienia kredytu, stanowiące podstawę ustalenia wysokości zadłużenia z tytułu zaciąganego kredytu w walucie denominacji;

- wysokość kursu kupna waluty denominacji kredytu, znajdującego zastosowanie do przeliczenia kwoty uruchamianego kredytu, w tym spread walutowy;

- określenie w walucie denominacji należności z tytułu rat kredytu i odsetek oraz ich przeliczenie na PLN według kursu sprzedaży waluty obcej z tabeli stosowanej przez pozwanego w dacie spłaty;

- w razie spłaty w PLN kredytu denominowanego do waluty obcej przeliczenie raty wyrażonej w walucie obcej na PLN według kursu sprzedaży waluty, do której denominowany był kredyt, w dniu spłaty raty zgodnie tabelą stosowaną przez pozwanego;

- wysokość kursu sprzedaży waluty denominacji kredytu, znajdującego zastosowanie do obliczania należności z tytułu rat kredytu i odsetek, w tym spread walutowy.

W sprawie niniejszej podzielić bowiem należy pogląd, według którego postanowienia wzorca umownego określające uprawnienie banku do przeliczania sumy wykorzystanego przez kredytobiorcę kredytu do waluty obcej nie określają świadczeń głównych w rozumieniu art. 385 1 § 1 zdanie drugie k.c.

W wykonaniu umowy kredytu denominowanego kursem waluty obcej kredytobiorca zwraca kwotę wykorzystanego kredytu, tyle że w związku ze zmianą kursu waluty obcej kwota wykorzystanego kredytu może przedstawiać inną wartość rynkową w okresie spłaty kredytu, niż w chwili jego udzielenia kredytobiorcy.

Denominacja kredytu kursem waluty obcej służy zachowaniu wartości rynkowej wierzytelności o zwrot udzielonego kredytu w okresie obowiązywania umowy kredytu, co okazuje się szczególnie istotne w przypadku umowy długoterminowej, takiej jak ta objęta sporem w sprawie niniejszej.

Przewidziana w umowie o kredyt denominacja udzielonego kredytu kursem waluty obcej sprowadza się w istocie do umownej waloryzacji świadczenia o zwrot udzielonego kredytu według kursu waluty obcej jako miernika wartości takiego świadczenia.

Dopuszczalność takiego postanowienia umownego nie budzi wątpliwości w świetle art. 358 1 § 2 k.c., według którego strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Według powszechnie przyjmowanej wykładni tego przepisu pod pojęciem pieniądza rozumieć należy wyłącznie pieniądz polski. Umowny miernik wartości może stanowić więc określona waluta obca według wskazanego jej kursu. Wówczas celem umownej klauzuli waloryzacyjnej, przybierającej postać klauzuli walutowej jest zabezpieczenie przed zmianą wartości pieniądza polskiego (por. Tadeusz Wiśniewski, Komentarz do art. 358 1 k.c., w: Jacek Gudowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna, wyd. II, Opublikowano: WKP 2018).

Tego rodzaju umowna klauzula waloryzacyjna nie określa zaś bezpośrednio świadczenia polegającego na zwrocie udzielonego kredytu, kwalifikującego się jako świadczenie główne w rozumieniu art. 385 1 § 1 zdanie drugie k.c., lecz wprowadza dodatkowy umowny reżim podwyższenia albo obniżenia takiego świadczenia, co samo w sobie nie kwalifikuje się jako postanowienie umowne określające świadczenie główne w rozumieniu tego przepisu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, LEX nr 2369626; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16, LEX nr 2308321; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134, LEX nr 2008735; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 2015 r., I CSK 257/14, LEX nr 1710338; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2005 r., I CK 690/04, LEX nr 407119; ponadto por. Tomasz Czech, Abuzywność klauzuli umowy kredytowej dotyczącej przeliczenia walutowego. Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, Monitor Prawa Bankowego 2017/2/32-41).

Wykładnia art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich nie wyklucza przyjęcia, że określenie głównego przedmiotu umowy w rozumieniu tego przepisu obejmuje wprowadzony do umowy kredytu denominowanego w walucie obcej warunek, zgodnie z którym do celów obliczenia rat kredytu stosowany jest kurs sprzedaży waluty obcej. Warunek taki określać musi jednak podstawowe świadczenie w ramach danej umowy, które jako takie charakteryzuje tę umowę, biorąc pod uwagę charakter, ogólną systematykę i postanowienia rozpatrywanej umowy, a także jej kontekst prawny i faktyczny (por. pkt 59 wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C‑26/13, Á. K., H. R. przeciwko (...), (...):EU:C:2014:282, (...)

W okolicznościach sprawy niniejszej brak było natomiast wystarczających podstaw do dokonania takiej kwalifikacji, nawet jeśli udzielony powodom kredyt był denominowany kursem waluty obcej. Celem klauzuli walutowej, stanowiącej umowną klauzulę waloryzacyjną, było bowiem zabezpieczenie przed zmianą wartości pieniądza polskiego oraz skorzystanie z niższej stopy procentowej właściwej dla waluty obcej. Ponadto wypłata kredytu następowała w pieniądzu polskim.

Przyjęcie w sprawie niniejszej, że przytoczone wyżej postanowienia umowne nie kwalifikowały się jako postanowienia określające świadczenie główne w rozumieniu art. 385 1 § 1 zdanie drugie k.c., pozwalało na dokonanie oceny tych postanowień z punktu widzenia zachowania przy ich kształtowaniu dobrych obyczajów, bez rażącego naruszenia interesu powoda jako konsumentów.

Rażące naruszenie interesów konsumenta w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta w danym stosunku obligacyjnym, natomiast działanie wbrew dobrym obyczajom w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2013 r., I CSK 149/13, OSNC 2014/10/103, LEX nr 1413038).

Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument ten przyjąłby takie postanowienie w drodze negocjacji indywidualnych. Przedsiębiorca, który z przyczyn faktycznych lub prawnych może jednostronnie określić treść klauzuli wiążącej konsumenta, powinien zachować się lojalnie i uwzględnić jego uzasadnione interesy, kompensując w ten sposób brak rzeczywistego wpływu konsumenta na jej treść. Jeżeli tego nie czyni, działa nielojalnie, a więc sprzecznie z dobrymi obyczajami. W celu ustalenia czy dana klauzula znacząco narusza interesy konsumenta trzeba natomiast w szczególności wziąć pod uwagę czy pogarsza ona położenie prawne konsumenta w stosunku do tego, które - w braku umownej regulacji - wynikałoby z przepisów prawa, w tym dyspozytywnych (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, LEX nr 2504739).

Z dobrymi obyczajami kłóci się takie postępowanie, którego celem jest zdezorientowanie konsumenta, wykorzystanie jego niewiedzy lub naiwności, ukształtowanie stosunku prawnego z naruszeniem zasady równości stron. Chodzi o postępowanie, które potocznie jest rozumiane jako nieuczciwe, nierzetelne, sprzeczne z akceptowanymi standardami działania. Natomiast naruszenie interesów konsumenta, aby mogło zostać uznane za rażące, przede wszystkim musi być doniosłe, znaczące. Interes konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako niekorzystne ukształtowanie jego sytuacji ekonomicznej. Należy uwzględnić także takie aspekty, jak niewygodę organizacyjną, stratę czasu, nierzetelne traktowanie czy naruszenie prywatności konsumenta (por. wyrok SN z 8 czerwca 2004 r., I CK 635/03, LEX nr 846537).

Pojęciu dobrych obyczajów, użytemu w art. 385 1 § 1 k.c. i art. 385 2 k.c., na gruncie dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich odpowiada pojęcie dobrej wiary.

Według ust. 16 preambuły tej dyrektywy przedsiębiorca spełnia wymaganie działania w dobrej wierze, jeżeli traktuje konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny, należycie uwzględniając jego prawnie uzasadnione roszczenia (uzasadnione interesy – zważywszy na francuską i angielską wersję językową tekstu dyrektywy – les intérêts légitimes, legitimate interests).

W okolicznościach sprawy niniejszej, jeśli chodzi o ocenę działania pozwanego Banku z punktu widzenia dobrej wiary i traktowania powodów jako konsumentów w sposób sprawiedliwy, powodowie odwoływali się do poglądu przyjętego za podstawę wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 października 2011 r., wydanego w sprawie o sygn. akt VI ACa 420/11, na skutek apelacji od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wydanego w dniu 14 grudnia 2010 r. w sprawie o sygn. akt XVII AmC 426/09, uznającego za niedozwolone i zakazującego wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowień wzorca umowy o następującej treści:

- „Kredyt jest indeksowany do (...)/USD/EUR, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna (...)/USD/EUR według Tabeli kursów walut obcych obowiązującej w Banku (…) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy.”,

- „W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku (...) kursów walut obcych z dnia spłaty.”.

Znamienne, że za podstawę przywołanych wyżej wyroków Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 października 2011 r. w sprawie o sygn. akt VI ACa 420/11 oraz Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 14 grudnia 2010 r. w sprawie o sygn. akt XVII AmC 426/09, przyjęte zostało ustalenie, że powyższe postanowienia nie precyzowały sposobu ustalania kursów walut obcych stosowanych w Tabeli kursów walut obcych Banku, a brak określenia sposobu ustalania kursów walut obcych powodował, że Bank mógł wybrać dowolne kryteria ustalania takich kursów, niekoniecznie związane z aktualnym kursem ukształtowanym przez rynek walutowy i miał możliwość uzyskania korzyści finansowych stanowiących dla kredytobiorcy dodatkowe koszty kredytu, których oszacowanie przez kredytobiorcę nie było możliwe. Wprawdzie jeśli kurs stosowany przez Bank odzwierciedlać miał sytuację rynkową, uwzględniać musiał wskaźniki rynkowe niezależne od Banku, niemniej to wyłącznie Bank decydował o wysokości stosowanej marży (spreadu walutowego). Jeśli zatem Bank mógł wybrać dowolne i nie poddające się weryfikacji kryteria ustalania kursów kupna i sprzedaży walut obcych, stanowiących narzędzie indeksacji kredytu i rat jego spłaty, wpływając na wysokość własnych korzyści finansowych i generując dla kredytobiorcy dodatkowe i nieprzewidywalne co do wysokości koszty kredytu, powyższe postanowienia rażąco naruszały zasadę równowagi kontraktowej stron na niekorzyść konsumenta - kredytobiorcy, a także dobre obyczaje, które nakazywały, aby ponoszone przez konsumenta koszty związane z zawarciem i wykonywaniem umowy, o ile nie wynikają z czynników obiektywnych, były możliwe do przewidzenia, a sposób ich generowania poddawał się weryfikacji.

W okolicznościach sprawy niniejszej powyższe konkluzje okazują się jednak w części nieaktualne.

Trafnie wskazuje się bowiem, że w gospodarce rynkowej kursy walutowe mają charakter zmienny i niepewność co do ich kształtowania się w przyszłości jest immanentną konsekwencją tej zmienności, a dotyczy zarówno kredytobiorcy, jak i do pewnego stopnia banku udzielającego kredytu. Niepewność kredytobiorcy co do kursu walutowego, który zostanie zastosowany przez bank na potrzeby przeliczeń walutowych w ramach umowy kredytowej wynika, po pierwsze, ze zmienności kursu średniego Narodowego Banku Polskiego lub kursu rynkowego, a po drugie, ze zmienności marży banku. Nawet gdyby doprecyzować reguły ustalania przez bank wspomnianej marży, pozostałaby niepewność związana ze zmiennością kursu średniego Narodowego Banku Polskiego lub kursu rynkowego. Nie można byłoby zatem doprowadzić do sytuacji, w której kredytobiorca byłby w stanie uprzednio precyzyjnie ustalić kurs, który zostanie zawarty w przyszłej tabeli tworzonej przez bank (por. Tomasz Czech, Abuzywność klauzuli umowy kredytowej dotyczącej przeliczenia walutowego. Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, Monitor Prawa Bankowego 2017/2/32-41.)

Obiektywizacja i weryfikowalność takiej podstawy ustalenia kursu kupna i sprzedaży waluty indeksacji kredytu, jaką jest kurs średni Narodowego Banku Polskiego, nie powinna budzić wątpliwości, skoro tego rodzaju podstawa ustalenia wartości waluty obcej została następnie przewidziana w art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym z dniem 24 stycznia 2009 r.

Z wiarygodnych środków dowodowych obejmujących opinię dr J. T. z Katedry R. Kapitałowych Szkoły Głównej Handlowej w W. (k. 170 i nast.) oraz raport UOKiK dotyczący spreadów (k. 150 i nast.) jednoznacznie wynikało, że kursy kupna i sprzedaży walut publikowane w tabeli stosowanej przez pozwanego ustalane były na podstawie średnich kursów notowanych na rynku międzybankowym z uwzględnieniem marży, której wysokość była przedmiotem decyzji organu pozwanego odpowiedzialnego za zarządzanie płynnością finansową. Z tych środków dowodowych wynikało również, że taki sposób ustalania kursów kupna i sprzedaży walut stosowany był przez pozwanego także w 2008 r., gdy zawierana była z powodami umowa o kredyt hipoteczny nr 203- (...), a ponadto, że analogiczny sposób ustalania kursów kupna i sprzedaży walut stosowany był przez Narodowy Bank Polski.

Wspomniano, że na podstawie art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.

Brak było zatem przeszkód, aby przy dokonywaniu oceny na podstawie tego przepisu uwzględnić, jako okoliczność towarzyszącą zawarciu z powodami umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...), praktykę pozwanego stosowaną także w 2008 r., gdy chodzi o sposób ustalania kursów kupna i sprzedaży walut publikowanych w tabeli pozwanego, analogiczną do praktyki ustalania średnich kursów kupna i sprzedaży walut stosowanej wówczas przez Narodowy Bank Polski.

Nawet jeśli pozwany za podstawę ustalenia kursów kupna i sprzedaży walut publikowanych w stosowanej przez siebie tabeli przyjmowałby kursy średnie Narodowego Banku Polskiego, zamiast opierać się na metodologii analogicznej do tej stosowanej przez Narodowy Bank Polski, to zmienność kursów średnich Narodowego Banku Polskiego i tak sprawiałaby, że nie można byłoby zapewnić powodom jako kredytobiorcom możliwości precyzyjnego ustalenia kursów kupna i sprzedaży walut, które zostaną przyjęte przez pozwanego w każdej przyszłej tabeli opublikowanej w okresie obowiązywania umowy kredytu. Powodowie nadal nie dysponowaliby możliwością oszacowania dodatkowych kosztów kredytu związanych ze zmiennością kursów walutowych.

Ponadto poza sporem pozostawała okoliczność, że kursy kupna i sprzedaży walut publikowane w tabeli pozwanego stosowane były nie tylko do rozliczeń umów kredytów denominowanych lub indeksowanych do walut obcych, ale także do rozliczeń każdego rodzaju transakcji walutowych odbywających się z udziałem pozwanego.

W świetle powyższych okoliczności w sprawie niniejszej brak było wystarczającej podstawy do ustalenia, aby celem pozwanego przy zawieraniu umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...) było uzyskanie kosztem powodów nieograniczonego dodatkowego wynagrodzenia z tytułu umowy kredytu w drodze zaniechania określenia podstaw ustalenia tabeli kursów walut obcych w treści postanowień § 4 ust. 2 części ogólnej i § 22 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...).

W okolicznościach sprawy niniejszej zgodzić jednak należy się ze stwierdzeniem, że wyłącznie pozwany znał wszystkie parametry kursu kupna i sprzedaży waluty denominacji kredytu pozwalające na precyzyjne określenie wysokości poszczególnych rat kredytu wraz z odsetkami, spłacanych przez powodów w PLN. Wobec tego zgodzić należy się ze stwierdzeniem, że po stronie powodów mogła zachodzić niejasność co do tego, w jakim stopniu stosowana przez pozwanego marża, stanowiąca tzw. spread walutowy, spełniała funkcję waloryzacyjną, a w jakim stopniu pozwalała pozwanemu na osiąganie dodatkowego wynagrodzenia z tytułu umowy kredytu, niezależnie od odsetek i prowizji (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r. w sprawie o sygn. akt I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134).

Niemniej akurat ta okoliczność nie stanowiła wystarczającej podstawy do przyjęcia naruszenia art. 385 1 § 1 k.c. zważywszy na to, że ze zgromadzonego w sprawie niniejszej materiału dowodowego jednoznacznie wynikało, iż powodowie na etapie zawierania umowy kredytu nie interesowali się wcale podstawami ustalania marży pozwanego stanowiącej spread walutowy. Nie domagali się szczegółowych wyjaśnień na temat podstaw ustalania kursów (...) względem PLN publikowanych w tabeli stosowanej przez pozwanego do rozliczeń zawieranej umowy kredytu denominowanego względem (...). Nie zachodziła zatem sytuacja, w której powodowie żądaliby udzielenia informacji na ten temat, a przedstawiciele pozwanego odmówiliby ich przekazania lub nie potrafili wyjaśnić istotnych kwestii z tym związanych, naruszając w ten sposób dobre obyczaje ze względu na reguły uczciwego obrotu opartego na prawdziwych okolicznościach towarzyszących zawieranej umowie. Podstawy ustalenia kursów walut publikowanych w tabeli stosowanej przez pozwanego do rozliczeń zawieranej umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego powinny być konsumentowi szczegółowo wyjaśnione, jeśli w ogóle wyraża on zainteresowanie kwestiami z tym związanymi.

Powyższa okoliczność nie stanowiła wystarczającej podstawy do przyjęcia naruszenia art. 385 1 § 1 k.c. zważywszy ponadto na korzyść, jaką uzyskali powodowie w wyniku denominacji kredytu względem (...), polegającą na ustaleniu w (...) salda zadłużenia powodów z tytułu kredytu oraz ustaleniu w (...) wysokości pozostających do spłaty rat kredytu wraz z odsetkami, czego konsekwencją było ustalenie oprocentowania kredytu według stopy referencyjnej LIBOR 3M właściwej dla (...), która niewątpliwie nie zostałaby zastosowana przez pozwanego, gdyby kredyt wypłacony powodom w PLN nie został denominowany względem (...).

Co więcej, wada polegająca na braku wskazania podstaw ustalenia kursów walut obcych publikowanych w tabeli stosowanej przez pozwanego do rozliczeń zawieranej umowy kredytu, gdy chodzi o spłatę w PLN rat kredytu wraz z odsetkami, mogłaby zostać usunięta, gdyby powodowie zdecydowali się skorzystać z uprawnienia do spłaty rat bezpośrednio w (...), co oferował pozwany (por. § 22 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...)) i co znalazło potwierdzenie w ustawie z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984). Spowodowałoby to, że niezdatne do zweryfikowania podstawy ustalenia tabeli kursów walut obcych pozwanego nie znajdowałyby zastosowania w ramach stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu denominowanego zawartej z powodami (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, LEX nr 2504739, wskazujące na dopuszczalność wyeliminowania w drodze umowy stron postanowienia niedozwolonego w rozumieniu art. 385 1 § 1 zd. pierwsze k.c.).

Należy uwzględnić, że celem umownej klauzuli waloryzacyjnej przybierającej postać klauzuli walutowej zawartej w umowie kredytu denominowanego lub indeksowanego względem kursu waluty obcej, obok zabezpieczenia przed zmianą wartości pieniądza polskiego, może być także skorzystanie z niższych stóp procentowych w walucie obcej (por. Tomasz Czech, Abuzywność klauzuli umowy kredytowej dotyczącej przeliczenia walutowego. Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, Monitor Prawa Bankowego 2017/2/32-41).

Wypadek taki zachodził w okolicznościach sprawy niniejszej, gdzie celem denominacji względem (...) kredytu udzielonego powodom było nie tylko zabezpieczenie przed zmianą wartości pieniądza polskiego, ale także skorzystanie przez powodów ze stopy referencyjnej właściwej dla (...) jako waluty obcej, gdzie poza sporem pozostawała okoliczność, że w chwili udzielania powodom kredytu stopa taka była istotnie niższa, niż stopa referencyjna właściwa dla pieniądza polskiego, a przez to była korzystniejsza dla powodów. Okoliczność ta znajdowała potwierdzenie w wiarygodnych środkach dowodowych obejmujących opinię dr J. T. z Katedry R. Kapitałowych Szkoły Głównej Handlowej w W. (k. 170 i nast.) oraz raport UOKiK dotyczący spreadów (k. 150 i nast.). Z tych środków dowodowych wynikał ponadto funkcjonujący na rynku czynności bankowych zwyczaj handlowy polegający na ustaleniu oprocentowania kredytu denominowanego lub indeksowanego względem (...) według stopy referencyjnej LIBOR właściwej dla (...).

W związku z zawarciem umowy o kredyt hipoteczny z pozwanym powodom przedstawiono informację o ryzyku zmiany kursów walutowych, polegającym na wzroście wysokości zadłużenia z tytułu kredytu oraz wysokości rat kredytu, wyrażonych w walucie polskiej, na wypadek wzrostu kursów waluty kredytu (por. § 11 części szczegółowej umowy, k. 21).

Nie powinno zatem budzić wątpliwości, że występowanie ryzyka kursowego już na etapie zawierania umowy sprawiało, iż z tego względu mogła wzrosnąć nie tylko przewidywana wysokość spłacanych w PLN miesięcznych rat kredytu ustalonych w (...), ale także wartość salda kredytu ustalonego w (...) w przeliczeniu na PLN.‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬

Przed zawarciem umowy o kredyt hipoteczny z pozwanym powodom przedstawiono informację o ryzyku walutowym i ryzyku stopy procentowej dla kredytobiorców hipotecznych (por. informacja k. 136 i nast.). Okoliczność ta znajdowała potwierdzenie w wiarygodnych zeznaniach świadków J. K. (k. 331 i nast.) oraz M. P. (k. 333 i nast.). Nie przeczyły jej zeznania powoda, który nie pamiętał tej okoliczności, co jednak okazuje się usprawiedliwione ze względu na upływ czasu.

Według treści wspomnianej informacji zmiany kursu walutowego czy stopy procentowej mogły spowodować, że początkowo tańszy kredyt walutowy mógł stać się znacznie droższy w obsłudze niż kredyt złotówkowy. Z drugiej strony, możliwa była sytuacja, że będzie on jeszcze tańszy. Tego niestety nie sposób z góry przewidzieć. Z tego względu, na kredyt walutowy powinni decydować się konsumenci świadomi ryzyka, jakie jest z nim związane. Zaciągając kredyt walutowy, warto przekalkulować – dla własnego bezpieczeństwa – czy dochody pozwolą na obsłużenie kredytu, także wtedy gdy raty wzrosłyby do poziomu analogicznego, jak przy kredytach złotowych. Podczas podejmowania decyzji co do rodzaju waluty i oprocentowania, szczególnie przy długoterminowym kredycie hipotecznym, pod uwagę trzeba brać długoterminowy trend na rynku, a nie krótkotrwałe wahania stopy procentowej czy kursu walutowego. Ryzyko walutowe (kursowe) występuje przy kredytach walutowych i ponoszone jest przez kredytobiorcę w związku z możliwością wystąpienia zmiany kursu waluty, w której został zaciągnięty kredyt. Decydujący wpływ na spadek atrakcyjności kredytów walutowych ma osłabienie złotego.

Przedstawiony w informacji wykres obrazujący historyczne zmiany kursu (...) względem PLN obejmował zmiany kursu w okresie od stycznia 2000 r. do stycznia 2008 r., gdzie wahania kursu mieściły się w przedziale od 2,20 do 3,20. Pozwalał zaobserwować wysoki stopień zmienności kursów. Do połowy 2004 r. – kiedy to mieliśmy do czynienia z osłabianiem się złotego – raty kredytów walutowych rosły. Trzeba jednak zauważyć, że decydujący wpływ na ten wynik miała sytuacja w 2003 r., kiedy to złoty bardzo silnie osłabił się względem większości walut zagranicznych. Z kolei lata 2005-2007 to czas umacniania się polskiej waluty. Warto jednak pamiętać, że zaciąganie kredytu przy bardzo mocnym złotym oznacza, że każde osłabienie się waluty polskiej przełoży się automatycznie na wzrost kosztu kredytu.

W wypadku wzrostu kursu (...) względem PLN o 11,21%, która miała miejsce w okresie 12 miesięcy przed pierwszym kwartałem 2008 r., według przywołanych w informacji przykładów dla kredytu w kwocie 150.000,00 PLN zaciągniętego na 15 lat miesięczna rata miała wzrosnąć z kwoty 1.109,66 PLN do kwoty 1.234,05 PLN, a dla kredytu w kwocie 400.000,00 PLN zaciągniętego na 30 lat – z kwoty 1.909,66 PLN do kwoty 2.123,73 PLN.

Wobec powyższego należało przyjąć, że obowiązki informacyjne Banku względem powodów w zakresie ryzyka kursowego zostały wypełnione. Z zeznań powodów wynikało, że nie żądali od przedstawicieli pozwanego dodatkowych wyjaśnień w zakresie ryzyka kursowego. Nie zachodziła zatem sytuacja, w której przedstawiciele pozwanego odmówiliby przekazania takich wyjaśnień lub nie potrafiliby wyjaśnić istotnych kwestii z tym związanych, naruszając w ten sposób dobre obyczaje.

Zmiany kursu waluty obcej, do której kredyt udzielony powodom został denominowany, wpływające na wysokość spłacanych w PLN miesięcznych rat kredytu ustalonych w (...) oraz na wartość salda kredytu ustalonego w (...) w przeliczeniu na PLN, mogły zostać uwzględnione przy ocenie naruszenia dobrych obyczajów i rażącego naruszenia interesu konsumenta na podstawie art. 385 1 § 1 k.c. o tyle, o ile według stanu rzeczy istniejącego w chwili zawierania umowy o kredyt istniało ryzyko zmiany kursu (...) względem PLN, na które powodowie byli narażeni.

Zmiany kursu waluty obcej stanowiącej podstawę denominacji kredytu, które nastąpiły w toku wykonywania umowy o kredyt objętej sporem, mogłyby wchodzić w rachubę jako podstawa roszczenia z art. 358 1 § 3 k.c., które jednak nie stało się przedmiotem żądania w sprawie niniejszej.

Jak wspomniano, w związku z zawarciem umowy o kredyt hipoteczny z pozwanym powodom przedstawiono informację o ryzyku zmiany kursów walutowych, polegającym na wzroście wysokości zadłużenia z tytułu kredytu oraz wysokości rat kredytu, wyrażonych w walucie polskiej, na wypadek wzrostu kursów waluty kredytu.

Jeśli jednak chodzi o skalę ryzyka kursowego, na które powodowie byli narażeni, brak było wystarczających podstaw do przyjęcia, aby powodowie przewidywali albo mogli przewidywać skalę takiego ryzyka.

Okoliczność, że wahania kursu (...) względem PLN wpływać będą nie tylko na wysokość spłacanych w PLN miesięcznych rat kredytu ustalonych w (...), ale także na wartość salda kredytu ustalonego w (...) w przeliczeniu na PLN nie powinna budzić wątpliwości, gdyż jasno wynikała z § 11 części szczegółowej umowy.

Brak było jednak wystarczających podstaw do przyjęcia, aby na etapie zawierania umowy o kredyt skalę ryzyka kursowego przewidywał pozwany i aby w związku z tym umyślnie naraził powodów jako konsumentów na ryzyko nadmierne, nieakceptowalne według stanu rzeczy istniejącego w chwili zawierania umowy o kredyt.

Zważywszy na przewidywaną wysokość zobowiązań powodów z tytułu kredytu udzielonego w kwocie 63.062,59 CHF (§ 2 ust. 1 części szczegółowej umowy) i szacowaną wysokość odsetek kapitałowych w kwocie 54.557,17 CHF (§ 10 ust. 1 części szczegółowej umowy), zważywszy na ówczesną średnią wysokość dochodów powodów uzyskiwanych w PLN, gdzie w 2008 r. powodowie uzyskiwali miesięcznie dochód średnio w kwotach ‭odpowiednio 2.200,00 PLN brutto i ‬2.907,50 PLN brutto (k. 93v. i k. 95v.), zważywszy na przyjętą denominację kredytu względem (...), na ustalenie salda zadłużenia powodów z tytułu kredytu oraz należnych rat w (...), ale spłatę rat w PLN, zważywszy na zachodzące na etapie zawierania umowy ryzyko wzrostu kursu (...) względem PLN, o wysokości niezdatnej do przewidzenia, mogące skutkować niezdatnym do przewidzenia wzrostem wysokości rat spłaty w PLN według przyjętego harmonogramu, ale także niezdatnym do przewidzenia wzrostem salda zadłużenia z tytułu kredytu przy przeliczeniu jego wartości na PLN, choćby w celu wcześniejszej spłaty, gdzie już w okresie 12 miesięcy przed pierwszym kwartałem 2008 r. nastąpił wzrost tego kursu o 11,21%, zważywszy ponadto na przewidywany na etapie zawierania umowy okres narażenia powodów na możliwość wystąpienia takich konsekwencji wzrostu kursu (...) względem PLN, odpowiadający okresowi spłaty kredytu, wynoszący 360 miesięcy oraz zważywszy na motywację powodów towarzyszącą zawieranej umowie kredytu, a polegającą na zaspokojeniu własnych potrzeb mieszkaniowych oraz na zamiarze ustalenia zobowiązań z tytułu umowy kredytu w taki sposób, aby mogli oni spłacać raty kredytu w jak najniższej wysokości, gdzie cel zawieranej umowy kredytu, polegający na zaspokojeniu własnych potrzeb mieszkaniowych powodów powinien być pozwanemu znany, w okolicznościach sprawy niniejszej skalę ryzyka kursowego, na które narażeni zostali powodowie przy zawieraniu umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...), należało uznać za nadmierną, a przez to naruszającą dobre obyczaje i rażąco naruszającą interes powodów jako konsumentów.‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬

Ponadto należało uwzględnić, że niewątpliwie w sprzeczności z dobrymi obyczajami pozostaje obarczenie konsumenta całością ryzyka związanego z nieprzewidywaną zmianą warunków gospodarczych, w tym właśnie zmianą kursu waluty denominacji wynikającą z ryzyka kursowego.

W okolicznościach sprawy niniejszej w związku z zawarciem z powodami umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...) pozwany w drodze transakcji zawartych na rynku międzybankowym zabezpieczył całość ponoszonego przez siebie ryzyka zmiany kursu (...) względem PLN, co wynikało z wiarygodnego środka dowodowego obejmującego opinię dr J. T. z Katedry R. Kapitałowych Szkoły Głównej Handlowej w W. (k. 170 i nast.). Zmiany kursu (...) względem PLN w jakimkolwiek stopniu nie wpływały zatem na wartość wierzytelności i zobowiązań Banku z tytułu umowy o kredyt zawartej z powodami.

Ryzyko zmiany kursu (...) względem PLN w okresie przewidywanych 360 miesięcy wykonywania umowy o kredyt ponosić mieli wyłącznie powodowie.

Biorąc powyższe pod uwagę należało przyjąć, że w okolicznościach sprawy niniejszej postanowienia § 4 ust. 2 części ogólnej i § 22 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...) kwalifikowały się jako niedozwolone postanowienia umowne przewidziane w art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c.

W okolicznościach sprawy niniejszej naruszenia art. 385 1 § 1 k.c. ze względu na naruszenie dobrych obyczajów oraz rażące naruszenie interesu powodów jako konsumentów należy ponadto upatrywać w tym, że postanowienia § 4 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...) pozwalały pozwanemu na przeliczenie kredytu, który był wypłacany w PLN, według kursu kupna waluty denominacji ustalanego przez pozwanego oraz na ustalenie według takiego właśnie kursu wysokości zadłużenia powodów z tytułu kredytu w walucie denominacji. Wypłata części kredytu udzielonego powodom następowała w PLN, a w związku z zawarciem umowy o kredyt powodowie nie nabywali jednak waluty obcej w postaci (...). W wyniku denominacji kredytu udzielonego powodom względem (...) jedynie określono w tej walucie saldo zadłużenia kredytu oraz wysokość poszczególnych rat spłaty kredytu wraz z odsetkami. W istocie zatem w związku z zastosowaniem przez pozwanego kursu kupna (...) nie przewidziano jakiegokolwiek świadczenia na rzecz powodów, które byłoby ekwiwalentem zastosowanego kursu kupna. Za tego rodzaju świadczenie nie można uznać obliczenia w (...) salda zadłużenia oraz wysokości poszczególnych rat spłaty kredytu wraz z odsetkami, polegającego jedynie na operacjach matematycznych będących wynikiem denominacji. Wspomniano bowiem, że celem denominacji względem (...) kredytu udzielonego powodom było nie tylko skorzystanie przez powodów ze stopy referencyjnej właściwej dla waluty obcej, ale także zabezpieczenie pozwanego przed zmianą wartości pieniądza polskiego. Denominacja realizowała zatem w równiej mierze interes pozwanego. Podobnie należało ocenić postanowienia § 22 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...), pozwalające pozwanemu na przeliczenie rat kredytu wraz z odsetkami spłacanych w PLN według kursu sprzedaży waluty denominacji, skoro w związku ze spłatą rat kredytu powodowie w istocie nie nabywali waluty obcej w postaci (...), ale spełniali w PLN świadczenie z tytułu umowy kredytu. Jedynie rozmiar świadczenia powodów w PLN ustalany był według kursu (...) względem PLN.

Zastosowanie przez pozwanego kursu kupna (...) w celu ustalenia w (...) salda zadłużenia kredytu oraz wysokości poszczególnych rat z odsetkami było nie tylko nieekwiwalentne, ale także prowadziło do nadmiernego obciążenia powodów jako konsumentów w związku z dokonywaną denominacją.

Różnica, gdy chodzi o ustalenie salda w (...) według kursu kupna zastosowanego przez pozwanego oraz według kursu średniego Narodowego Banku Polskiego odpowiadała bowiem kwocie 1.502,15 CHF (suma kwot 253,42 CHF, 607,14 CHF i 641,59 CHF odpowiadających różnicy kwot 11.275,37 CHF, 24.412,87 CHF i 26.037,22 CHF oraz kwot 11.021,95 CHF, 23.805,73 CHF i 25.395,63 CHF), co wynikało z następującego wyliczenia.‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬

Data wypłaty

Wypłacona kwota w PLN

Saldo w (...) według kursu kupna (...) pozwanego

Kurs kupna (...) pozwanego

Kurs średni (...)

Saldo w (...) według kursu średniego (...)

Różnica salda
w (...)

2008-06-11

23.049,11

11.275,37

‭2, (...)‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬‬

2, (...)

11.021,95

253,42

2008-06-24

49.392,12

24.412,87

2, (...)

2, (...)

23.805,73

607,14

2008-08-01

50.087,80

26.037,22

1, (...)

1, (...)

25.395,63

641,59

Ustalenia w tym zakresie pozostawały poza sporem i nie wymagały wiadomości specjalnych (art. 278 § 1 k.p.c.), a jedynie przeprowadzenia operacji matematycznych przyjmujących za podstawę:

- niesporną wysokość salda w (...) ustalonego przez pozwanego, wynikającą z zaświadczenia zawartego na k. 29 i nast.,

- wysokość kursu kupna dewiz (...) względem PLN zastosowanego przez pozwanego i pochodzącego z publikowanej przez pozwanego tabeli, stanowiącą okoliczność powszechnie znaną, znajdującą potwierdzenie w zaświadczeniu zawartym na k. 29 i nast. oraz

- wysokość średniego kursu (...) względem PLN publikowanego przez Narodowy Bank Polski, stanowiącą okoliczność powszechnie znaną.

Według poglądu przyjętego za podstawę wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C‑26/13, Á. K., H. R. przeciwko (...), (...):EU:C:2014:282, (...) pkt 80 – 85, który to pogląd w sprawie niniejszej Sąd Rejonowy podziela, artykuł 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że w sytuacji, w której umowa zawarta między przedsiębiorcą a konsumentem nie może dalej obowiązywać po wyłączeniu z niej nieuczciwego warunku, przepis ten nie sprzeciwia się uregulowaniu krajowemu, które pozwala sądowi krajowemu zaradzić skutkom nieważności tego warunku poprzez zastąpienie go przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym. Zastąpienie nieuczciwego warunku przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym jest bowiem zgodne z celem art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG, ponieważ przepis ten zmierza do zastąpienia ustanowionej w umowie równowagi formalnej między prawami i obowiązkami stron równowagą rzeczywistą, pozwalającą na przywrócenie równości stron bez konieczności unieważnienia każdej z umów zawierających nieuczciwe warunki. Gdyby zastąpienie nieuczciwego warunku przepisem o charakterze dyspozytywnym nie było dopuszczalne, co zobowiązywałoby sąd do unieważnienia danej umowy w całości, konsument mógłby zostać narażony na szczególnie niekorzystne konsekwencje. Tym samym zagrożone byłoby także osiągnięcie skutku odstraszającego, mającego wynikać z sankcji unieważnienia umowy, a polegającego na zapobieganiu stałemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez przedsiębiorców z konsumentami.

Z kolei według poglądu przyjętego za podstawę wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C‑260/18, K. D., J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...), (...):EU:C:2019:819, (...) pkt 46 – 56, który to pogląd w sprawie niniejszej Sąd Rejonowy podziela, artykuł 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że z jednej strony skutki dla sytuacji konsumenta wynikające z unieważnienia całości umowy, takie jak te, o których mowa w wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 30 kwietnia 2014 r., Á. K., H. R. przeciwko (...) (C‑26/13, (...):EU:C:2014:282), należy oceniać w świetle okoliczności istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, a z drugiej strony, do celów tej oceny decydująca jest wola wyrażona przez konsumenta w tym względzie. Dyrektywa Rady 93/13/EWG nie zmierza tak daleko, że ustanawia obowiązkowy system ochrony przed stosowaniem nieuczciwych warunków umowy przez przedsiębiorców, który wprowadziła na korzyść konsumentów. W konsekwencji w wypadku gdy konsument woli nie powoływać się na ten system ochrony, nie jest on stosowany. Analogicznie w zakresie, w jakim wspomniany system ochrony przed nieuczciwymi warunkami nie ma zastosowania, jeżeli konsument się sprzeciwia, konsument ten musi a fortiori mieć prawo do sprzeciwienia się objęciu ochroną, w ramach tego samego systemu, przed szkodliwymi skutkami spowodowanymi unieważnieniem umowy jako całości, jeżeli nie chce powoływać się na tę ochronę.

Ponadto według poglądu przyjętego za podstawę wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C‑260/18, K. D., J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...), (...):EU:C:2019:819, (...) pkt 34 – 45, który to pogląd w sprawie niniejszej Sąd Rejonowy podziela, artykuł 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy, w szczególności w razie zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, a w konsekwencji odpadnięcia ryzyka kursowego bezpośrednio związanego z indeksacją kredytu do waluty obcej. Okoliczność, czy utrzymanie w mocy umowy bez nieuczciwych postanowień jest prawnie możliwe musi zostać zweryfikowana przy zastosowaniu obiektywnego podejścia. Zgodnie z obiektywnym podejściem nie jest zaś dopuszczalne uznanie sytuacji jednej ze stron umowy za decydujące kryterium rozstrzygające o dalszym losie tej umowy.

Postanowienia § 4 ust. 2 części ogólnej i § 22 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...) pozwalały pozwanemu na przeliczenie kredytu wypłacanego w PLN według kursu kupna (...) jako waluty denominacji ustalanego przez pozwanego oraz na określenie według takiego właśnie kursu wysokości zadłużenia powodów z tytułu kredytu w walucie denominacji, a ponadto na ustalenie rat spłaty kredytu wraz z odsetkami według określanego następnie przez pozwanego kursu sprzedaży waluty denominacji. Postanowienia te zawierały zatem umowne reguły denominacji kredytu względem waluty obcej.

Gdyby postanowienia te usunąć z treści stosunku prawnego łączącego strony i wynikającego z umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...), brak byłoby wystarczających podstaw do zastosowania denominacji kredytu względem (...), bowiem brak byłoby wystarczających podstaw do ustalenia kursu PLN względem (...), według którego denominacja kredytu udzielonego w PLN miałaby następować.

To z kolei pozbawiłoby powodów istotnej korzyści polegającej na ustaleniu oprocentowania kredytu według stopy referencyjnej właściwej dla (...), tj. LIBOR 3M (...) (§ 1 pkt 12 w zw. z § 7 części ogólnej umowy), która w chwili zawierania umowy przez strony była niewątpliwie istotnie niższa, niż stopa referencyjna WIBOR 3M właściwa dla PLN, co znajdowało potwierdzenie w treści środków dowodowych obejmujących opinię dr J. T. z Katedry R. Kapitałowych Szkoły Głównej Handlowej w W. (k. 170 i nast.) oraz raport UOKiK dotyczący spreadów (k. 150 i nast.), których wiarygodność nie była kwestionowana przez strony i nie budziła wątpliwości.

Niewątpliwie zaś w braku denominacji kredytu względem (...) pozwany nie udzieliłby powodom kredytu oprocentowanego według stopy referencyjnej LIBOR 3M (...) znamiennej dla (...).

Konsekwencją powyższego byłby natomiast brak wystarczających podstaw do umownego ustalenia zmiennego oprocentowania kredytu według stopy referencyjnej LIBOR 3M (...) powiększonej o marżę w myśl § 2 ust. 5 i 6 części szczególnej oraz § 1 pkt 12 w zw. z § 7 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...), które to postanowienie kwalifikowało się jako określające świadczenie główne z umowy kredytu, zważywszy na przytoczone wyżej art. 69 ust. 1 i 2 pkt 5 Prawa bankowego.

Brak umownego ustalenia stopy referencyjnej stanowiącej podstawę ustalenia oprocentowania kredytu prowadziłby zatem do unieważnienia umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...).

W okolicznościach sprawy niniejszej niecelowe jednak okazało się zastępowanie nieuczciwego warunku umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym, po to, aby zaradzić szkodliwym dla powodów jako konsumentów skutkom unieważnienia umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...).

W okolicznościach sprawy niniejszej zachodziła bowiem wystarczająca podstawa do przyjęcia, że unieważnienie umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...) realizować będzie godny ochrony interes powodów jako konsumentów. Obiektywnie rzecz biorąc nie będzie to bowiem prowadzić do uszczerbku, gdy chodzi o sytuację faktyczną i prawną powodów, względem tej, która związana była z narażeniem ich na nadmierne ryzyko kursowe na etapie zawierania tej umowy. nawet jeśli w wyniku unieważnienia całości umowy o kredyt zachodzić będzie konieczność zwrotu przez powodów pozwanemu całości środków wypłaconych tytułem umowy o kredyt pomniejszonych o raty dotychczas spłacone (powodowie uzyskali od pozwanego tytułem umowy o kredyt hipoteczny odpowiednio w dniu 11 czerwca 2008 r. kwotę 23.049,11 PLN, w dniu 24 czerwca 2008 r. kwotę 49.392,12 PLN oraz w dniu 1 sierpnia 2008 r. kwotę 50.087,80 PLN, a w wykonaniu tej umowy w okresie od dnia 10 lipca 2008 r. do dnia 12 lutego 2018 r. powodowie spłacili pozwanemu kwotę 58.578,87 PLN kapitału oraz kwotę 34.116,74 PLN odsetek kapitałowych – por. zaświadczenie zawarte na k. 29 i nast.). Z wiarygodnych zeznań powodów wynikało, że obecnie powodowie dysponują środkami pozwalającymi na realizację takiego zobowiązania. Nie musieliby zatem zaciągać kolejnego kredytu lub pożyczki w celu rozliczenia się z pozwanym z kredytu objętego sporem w sprawie niniejszej, co okazuje się istotne, skoro możliwość udzielenia powodom takiego kredytu lub pożyczki mogłaby budzić wątpliwości zważywszy, że z zeznań powodów nie wynikało, aby obecnie dysponowali oni wiarygodnym i wystarczającym przedmiotem zabezpieczenia, innym niż nieruchomość, na której ustanowiona została hipoteka na rzecz pozwanego i która nadal służy powodom do zaspokajania ich potrzeb mieszkaniowych. Hipoteka ustanowiona na rzecz pozwanego na tej nieruchomości na wypadek unieważnienia umowy o kredyt zawartej z pozwanym niewątpliwie zaś stanie się przedmiotem sporu w postępowaniu sądowym mającym za przedmiot roszczenie przyjmujące za podstawę art. 10 ust. 1 u.k.w.h. Wobec tego unieważnienie umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...), obiektywnie rzecz biorąc, nie będzie niekorzystne dla powodów nawet w wypadku nieuwzględnienia na podstawie art. 117 1 § 1 i 2 k.c., względnie art. 5 k.c. zarzutu przedawnienia roszczenia o zwrot środków wypłaconych tytułem kredytu pomniejszonych o raty dotychczas spłacone, jeśli dojdzie do postępowania sądowego wszczętego przez pozwanego przeciwko powodom, mającego za przedmiot takie roszczenie, niezależnie od możliwości zastosowania dyspozycji art. 320 k.p.c. w orzeczeniu kończącym takie postępowanie.

Ponadto powodowie w toku postępowania w sprawie niniejszej jednoznacznie postulowali unieważnienie umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...).

Wobec powyższego w okolicznościach sprawy niniejszej wykładnia art. 385 1 § 2 k.c., gdy chodzi o uznanie za niewiążące postanowień § 4 ust. 2 części ogólnej i § 22 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...) nie prowadziła do konieczności przyjęcia w miejsce przewidzianych tam podstaw denominacji kredytu względem (...) dyspozycji art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym z dniem 24 stycznia 2009 r., przy przyjęciu wstecznej mocy tego przepisu, wynikającej z jego celu w myśl art. 3 k.c. oraz z celu art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 26 marca 2019 r. w sprawach połączonych C-70/17 i C-179/17, (...) SA przeciwko A. S. S. oraz (...) SA przeciwko A. L. M. i V. R. R., (...):EU:C:2019:250, (...) pkt 59).

W konsekwencji zachodziła podstawa do unieważnienia umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...). Niedozwolony charakter § 4 ust. 2 części ogólnej i § 22 ust. 2 części ogólnej tej umowy powodował bowiem brak wystarczających podstaw do zastosowania denominacji kredytu względem (...), a w konsekwencji brak wystarczających podstaw do umownego ustalenia zmiennego oprocentowania kredytu według stopy referencyjnej LIBOR 3M (...) powiększonej o marżę w myśl § 2 ust. 5 i 6 części szczególnej oraz § 1 pkt 12 w zw. z § 7 części ogólnej, które to postanowienie kwalifikowało się jako określające świadczenie główne z umowy kredytu.

Skoro poza sporem pozostawała okoliczność, że w okresie od dnia 10 lipca 2008 r. do dnia 12 lutego 2018 r. powodowie spłacili pozwanemu kwotę 58.578,87 PLN kapitału oraz kwotę 34.116,74 PLN odsetek kapitałowych (por. zaświadczenie zawarte na k. 29 i nast.), wobec unieważnienia umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...) roszczenie o zapłatę wywiedzione przez powodów w sprawie niniejszej łącznie w kwocie 40.515,42 PLN okazało się usprawiedliwione.

Podstawę prawną zasądzenia roszczenia stanowił art. 405 k.c., według którego kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Przepis ten w myśl art. 410 § 1 k.c. stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego.

Według art. 410 § 2 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli podstawa świadczenia odpadła.

W konsekwencji brak było podstaw do uwzględnienia wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia różnicy pomiędzy należnymi a rzeczywiście spłaconymi przez powodów ratami kredytu w okresie objętym sporem.

Brak było ponadto podstaw do uwzględnienia wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność metody ustalania przez pozwanego kursów PLN względem (...) znajdujących zastosowanie do rozliczeń umów kredytów hipotecznych indeksowanych względem (...), pozyskiwania przez pozwanego depozytów w (...), w tym w drodze transakcji zawieranych na rynku międzybankowym oraz zabezpieczenia się przez pozwanego przed ryzykiem kursowym i ponoszonych w związku z tym kosztów, skoro okoliczności te wykazane zostały innymi dowodami, podobnie jak funkcjonujący na rynku czynności bankowych zwyczaj handlowy polegający na ustaleniu oprocentowania kredytu indeksowanego względem (...) według stopy referencyjnej LIBOR 3M właściwej dla (...).

Brak było również podstaw do uwzględnienia wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia różnicy pomiędzy należnymi a rzeczywiście spłaconymi przez powodów ratami kredytu w okresie objętym sporem przy przyjęciu rynkowych kursów (...) względem PLN oraz godziwego wynagrodzenia pozwanego w postaci marży kursowej (spreadu walutowego). Dowód taki zakładałby bowiem możliwość dokonania zmiany niedozwolonego postanowienia umownego w drodze konstytutywnego orzeczenia sądu. Taka kompetencja sądu nie została natomiast przewidziana ani przepisami prawa krajowego, ani przepisami prawa UE.

Brak było podstaw do zasądzenia ustalonej kwoty na rzecz powodów solidarnie. Węzeł solidarności nie wynikał bowiem ani z jakiegokolwiek przepisu prawa powszechnie obowiązującego, ani z czynności prawnej, tak jak tego wymaga art. 369 k.c. Niemniej ze względu na to, że powodowie pozostawali we wspólności majątkowej małżeńskiej, ustalona kwota podlegała zasądzeniu na ich rzecz łącznie.

W zakresie roszczenia o zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie brak było natomiast podstaw do uwzględnienia powództwa w części obejmującej okres przed dniem 25 kwietnia 2022 r.

Zobowiązanie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia jest zobowiązaniem o charakterze bezterminowym, przewidzianym w art. 455 k.c., tj. takim, w którym termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2014 r., III CSK 36/14, OSNC 2016/1/5, LEX nr 1621345; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2001 r., V CKN 769/00, OSNC 2001/11/166, LEX nr 49111; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1991 r., III CZP 2/91, OSNCP 1991/7/93, LEX nr 3642). W myśl tego przepisu świadczenie z takiego zobowiązania powinno zostać spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. W sytuacjach typowych obowiązek spełnienia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu do wykonania oznacza obowiązek jego spełnienia w terminie 14 dni od wezwania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 576/09, LEX nr 1050451; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2007 r., V CSK 476/06, LEX nr 315289; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2004 r., V CK 461/03, LEX nr 174217; wyrok Sądu Najwyższego z 28 maja 1991 r., II CR 623/90, LEX nr 9056).

Przy ustalaniu stanu opóźnienia po stronie pozwanego należało przyjąć, że sprawa niniejsza, gdy chodzi o roszczenie wynikające z niedozwolonego charakteru postanowień § 4 ust. 2 części ogólnej i § 22 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...), niewątpliwie nie była dla pozwanego sprawą typową, nawet jeśli jej przedmiotem było roszczenie związane z umową tego rodzaju powszechnie przez pozwanego zawieraną. Ustalenie wierzytelności przysługującej powodom uzależnione było bowiem przede wszystkim od oceny prawnej Sądu Rejonowego uwzględniającej wyniki wykładni nie tylko przepisów prawa krajowego, ale także przepisów prawa UE, w odniesieniu do wchodzących w rachubę podstaw unieważnienia umowy.

Wobec tego stan opóźnienia należało przyjąć dopiero z dniem wyrokowania.

Podstawę prawną zasądzenia odsetek za opóźnienie stanowił art. 481 § 1 k.c., według którego jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Zważywszy na przyjęty stan opóźnienia wysokość odsetek za opóźnienie należało natomiast ustalić na podstawie art. 481 § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym z dniem 1 stycznia 2016 r., według którego to przepisu jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych.

Podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia należało uznać za nietrafny. Roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia nie ma bowiem charakteru okresowego, nawet jeśli okresowy charakter miało roszczenie o zapłatę rat kredytu. Odmienny charakter prawny obu wierzytelności – z nienależnego świadczenia oraz z umowy o kredyt – nie pozwalał na podzielenie takiego wniosku.

Bieg przedawnienia roszczenia wynikającego z zobowiązania bezterminowego rozpoczyna się w dniu, w którym świadczenie powinno być spełnione, gdyby wierzyciel wezwał dłużnika do wykonania zobowiązania w najwcześniejszym możliwym terminie (art. 120 § 1 zd. 2 w zw. z art. 455 k.c.), niezależnie od świadomości uprawnionego co do przysługiwania mu roszczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2003 r., I CKN 316/01, OSNC 2004/ 7–8/117, LEX nr 112177). W przypadku zobowiązania do zwrotu nienależnego świadczenia z reguły w rachubę wchodzi dzień spełnienia tego świadczenia i liczony od tego terminu czas potrzebny do wykonania zobowiązania do zwrotu świadczenia, przy założeniu działania bez nieuzasadnionej zwłoki (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2003 r., I CKN 316/01, OSNC 2004/ 7–8/117, LEX nr 112177).

Nawet jeśli w okolicznościach sprawy niniejszej za najwcześniejszy możliwy termin, w którym można było wezwać pozwanego do zwrotu różnicy pomiędzy należnymi a rzeczywiście spłaconymi przez powodów ratami kredytu w okresie od dnia 10 lipca 2008 r. do dnia 12 lutego 2018 r., względnie całości rat kredytu spłaconych w tym okresie, uznać dni następujące po dniach, w których raty takie zostały zapłacone, to wnosząc pozew w sprawie niniejszej w dniu 6 kwietnia 2018 r. powodowie zachowali 10. letni termin przedawnienia roszczenia wynikający z art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 9 lipca 2018 r., niezależnie od uwzględnienia czasu niezbędnego do wykonania zobowiązania do zwrotu świadczenia przy założeniu działania bez nieuzasadnionej zwłoki.

Przeszkody do uwzględnienia powództwa nie stanowił art. 409 k.c., według którego obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.

Brak było podstaw do zwolnienia pozwanego na podstawie tego przepisu od odpowiedzialności za zwrot wartości korzyści odpowiadającej różnicy pomiędzy należnymi a rzeczywiście spłaconymi przez powodów ratami kredytu w okresie objętym sporem, względnie całości rat kredytu spłaconych w tym okresie.

Po pierwsze, wierzytelność konsumenta wynikająca z naruszenia art. 385 1 § 1 k.c. powstaje z mocy prawa z chwilą zastosowania niedozwolonego postanowienia umownego. Postanowienie takie należy bowiem uznawać z mocy prawa za niewiążące konsumenta. Pozwany już na etapie ustalania treści postanowień umownych oraz OWU powinien był rozważyć czy postanowienia te nie naruszają art. 385 1 § 1 k.c. Jeśli ocena pozwanego w tym zakresie okazała się błędna albo oceny takiej pozwany w ogóle nie dokonywał, nie może to prowadzić do pozbawienia konsumenta ochrony przewidzianej w tym przepisie, będącym przepisem bezwzględnie obowiązującym, który służy realizacji celu określonego w art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, przewidującym obowiązek przyjęcia przez Państwa Członkowskie UE, że nieuczciwe warunki w umowach zawieranych z konsumentami z mocy prawa krajowego nie będą wiążące dla konsumenta. Nie można zatem przyjąć, że pozwany nie musiał liczyć się z obowiązkiem zwrotu korzyści uzyskanej bez podstawy prawnej.

Po drugie, przewidziana w art. 409 k.c. możliwość uchylenia się od obowiązku wydania korzyści uzyskanej bez podstawy prawnej lub obowiązku zwrotu jej wartości uzależniona jest od ustalenia, że ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony. Tego rodzaju okoliczności pozwany jednak nie udowodnił w odniesieniu do różnicy pomiędzy należnymi a rzeczywiście spłaconymi przez powodów ratami kredytu w okresie objętym sporem, względnie całości rat kredytu spłaconych w tym okresie.

Przeszkody do uwzględnienia powództwa nie stanowił również art. 411 pkt 1 k.c., według którego nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, chyba że spełnienie świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.

Po pierwsze, wspomniany art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, przewidujący obowiązek przyjęcia przez Państwa Członkowskie UE, że nieuczciwe warunki w umowach zawieranych z konsumentami z mocy prawa krajowego nie będą wiążące dla konsumenta, nakazywał wykładać art. 411 pkt 1 k.c. w taki sposób, aby za spełnienie świadczenia w wykonaniu nieważnej czynności prawnej w rozumieniu tego przepisu uznawać także spełnienie świadczenia w wykonaniu postanowienia umownego, które nie wiązało konsumenta ze względu na naruszenie art. 385 1 § 1 k.c.

Po drugie, pojęcie przymusu, o którym mowa w art. 411 pkt 1 k.c., należy rozumieć szeroko. W rachubę wchodzą tutaj nie tylko sytuacje, w których świadczący wie, że świadczenie jest nienależne, ale spełnia je w celu uniknięcia egzekucji i kosztów z nią związanych albo pod wpływem groźby, ale również sytuacje, w których świadczenie nie jest spełniane dobrowolnie, lecz pod wpływem nacisku wynikającego z towarzyszących okoliczności (por. Trzaskowski Roman, Komentarz do art. 411 k.c., teza nr 4, w: Gudowski Jacek (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Księga trzecia. Zobowiązania, Opublikowano: LexisNexis 2013).

Poza sporem pozostawała okoliczność, że powodowie udzielili pozwanemu pełnomocnictwa obejmującego upoważnienie do pobierania przez pozwanego z rachunku prowadzonego na rzecz powodów środków pieniężnych z zaliczeniem na spłatę wymagalnych zobowiązań powodów z tytułu kredytu, a ponadto powodowie, udzielając tego pełnomocnictwa, wyrazili zgodę, aby przy pobraniu środków pieniężnych z rachunku prowadzonego na rzecz powodów przez pozwanego stosowane były kursy zgodnie z obowiązującą u pozwanego tabelą kursów walut obcych w dniu pobrania środków pieniężnych z rachunku.

W celu uniknięcia zapłaty kwoty stanowiącej różnicę pomiędzy należnymi a rzeczywiście spłaconymi przez powodów ratami kredytu w okresie objętym sporem, względnie całości rat kredytu spłaconych w tym okresie, powodowie musieliby wypowiedzieć wspomniane pełnomocnictwo udzielone pozwanemu, narażając się tym samym na zarzut pozwanego polegający na niewykonaniu lub nienależytym wykonaniu zobowiązania wynikającego z umowy o kredyt objętej sporem.

Po trzecie wreszcie, jedynie wątpliwości, nawet bardzo poważne, gdy chodzi o obowiązek spełnienia określonego świadczenia, nie mogą być utożsamiane z pozytywną wiedzą o braku powinności spełnienia świadczenia, o której mowa w art. 411 pkt 1 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 1997 r., III CKN 236/97, OSNC 1998/6/101, LEX nr 32965).

Wobec zachodzącej rozbieżności w orzecznictwie sądów powszechnych co do oceny niedozwolonego w myśl art. 385 1 § 1 k.c. charakteru postanowień umownych przewidujących denominację lub indeksację kredytu względem (...), wynikającej z prezentowanych przez strony stanowisk, brak było wystarczającej podstawy do przypisania powodom wystarczającej wiedzy o tym, że nie byli oni zobowiązani do zapłaty różnicy pomiędzy należnymi a rzeczywiście spłaconymi ratami kredytu w okresie objętym sporem, względnie całości rat kredytu spłaconych w tym okresie.

W sprawie niniejszej żądanie zwrotu nienależnego świadczenia nie mogło zatem zostać oddalone na podstawie art. 411 pkt 1 k.c.

Za nietrafny należało ponadto uznać zarzut nadużycia przez powodów prawa podmiotowego. Jak już wspomniano, celem denominacji względem (...) kredytu udzielonego powodom było bowiem nie tylko skorzystanie z niższej stopy referencyjnej właściwej dla waluty obcej, ale także zabezpieczenie przed zmianą wartości pieniądza polskiego. Denominacja realizowała zatem w równiej mierze interes pozwanego oraz interes powodów.

Podstawę orzeczenia o kosztach procesu stanowił art. 100 zd. 2 k.p.c., według którego sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli określenie należnej sumy zależało od oceny sądu. W sprawie niniejszej od oceny sądu zależało bowiem roszczenie wywodzone z niedozwolonego charakteru postanowień § 4 ust. 2 części ogólnej i § 22 ust. 2 części ogólnej umowy o kredyt hipoteczny nr 203- (...).

Według art. 98 § 1 i 3 k.p.c. przegrywający sprawę powinien zwrócić przeciwnikowi koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw, w tym wynagrodzenie reprezentującego stronę pełnomocnika będącego adwokatem.

Z tego względu na rzecz powodów od pozwanego należało zasądzić kwotę 4.634,00 PLN (kwoty po 2.317,00 PLN) celowych kosztów dochodzenia przez powodów praw obejmujących opłatę sądową uiszczoną od pozwu w kwocie 1.000,00 PLN oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 3.600,00 PLN, ustalone na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie w brzmieniu obecnie obowiązującym (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm.), zważywszy na chwilę wszczęcia postępowania, z uwzględnieniem uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 34,00 PLN.

Z tych względów Sąd Rejonowy orzekł jak w sentencji.

Sędzia Robert Bełczącki

(...)

Sędzia Robert Bełczącki

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Markuszewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie
Data wytworzenia informacji: